4 maja 2012

Haul: Zakupy z Niemiec!

 Byłam wczoraj w Dreźnie. W sumie ostatni raz byłam tam we wrześniu, więc wypadało w końcu pojechać. Moje zakupy nie są duże, jednak cieszą :D Śmieję się, że mój wyjazd sponsorowała firma Balea, gdyż kupiłam aż 7 produktów tej marki.

Skusiłam się na 3 żele pod prysznic o przecudownych zapachach! Koszt jednego to 0,65€.

Kończę aktualnie wszystkie produkty do włosów, więc kupiłam sobie komplet złożony z: szamponu (0,75€), odżywki (0,75€) i mleczka nawilżającego (1,95€). Pachną całkiem ładnie, jednak bez rewelacji.


Zawsze chciałam olejek z Alverde (2,95€) i w końcu jest mój! Zaciekawił mnie też żel z perełkami olejku (0,95€).

Nie kupiłam prawie nic z kolorówki, ponieważ najzwyczajniej nie potrzebuję... Jednak puder mi się kończy i sięgnęłam po puder Alverde (3,75€). Wzięłam odcień 030, ponieważ słońce wyszło, jest gorąco, ja już się trochę zjarałam i uznałam, że trzeba zmienić nieco barwy ;) Wzięłam też szminkę tej samej firmy w ciekawym winno-różowawym kolorze (3,45€).


32 komentarze:

Justa147 pisze...

max zazdroszczę! :D aż mi się oczy świecą!

Kamyczek pisze...

zazdroszczę!:)

Lallane pisze...

o kurcze :D i jak tu nie kochać zakupów ;D super zestaw :D obserwuje :D

Gold Dahlia pisze...

Bardzo zazdroszczę! Marzą mi się zakupy z Alverde w roli głównej;) Zapraszam do mnie na rozdanie: http://kosmetyczne-pokusy.blogspot.com/2012/04/rozdanie.html

YoAnka pisze...

super zakupy :) zazdroszcze. w niemczech maja takie fajne i taniutkie rzeczy :)

Enka pisze...

jak to wszystko cudnie wygląda :) chciałabym wypróbować wszystko naraz! :P nie wiesz czy Balea jest gdzieś dostępna przez internet?

Agusiak747 pisze...

na Allegro jest trochę rzeczy ;)

Charmain pisze...

Same smakołyki :D

Magds pisze...

Jestem ciekawa jak sprawdzą Ci się te kosmetyki, a najbardziej kolorówka. :)
Pozdrawiam :3

Odyseja pisze...

żałuję, że u nas nie ma do nich dostępu, są taniuśkie i niezłe, mam jeden żel balea i jestem z niego zadowolona :)

lejdish pisze...

Super zakupy! Też bym chciała kiedyś spróbować czegoś z niemieckich drogerii. ;D

Paulina pisze...

fajne zakupy :D ciekawią mnie te żele pod prysznic :D

Kate pisze...

Świetne nabytki!

Kate pisze...

p.s. jak nawiązałaś współpracę z pierre rene? :)

Anonimowy pisze...

Świetne zakupy, chyba wybiorę się do Niemczech w wakacje, bo wszyscy kuszą Alverde, Baleą i P2.(;

Obsession pisze...

ja aktualnie czekam na moje zamówienie z Niemiec :) alverde <3
dobre zakupy, czekam na recenzje

Anonimowy pisze...

Świetne zakupy :) szminka ma piękny kolor :) zapraszam do mnie :)

Anonimowy pisze...

Oddaaaaj wszystko!! :D

Paubia pisze...

A ja miałam szczęście i wygrałam ten porzeczkowy olejek ;))

One_LoVe pisze...

teżżż chcęę. :P

Anonimowy pisze...

Zazdroszczę kosmetyków :D

katarina555 pisze...

Tyle ciekawostek z Niemiec, mój chłopak jak jeździ w delegacje zawsze coś fajnego mi przywozi. Tych produktów jeszcze nie miałam.

Unknown pisze...

Ja też właśnie czekam na niemieckie produkty :) ale z racji tego, że to nie ja kupuję wyjdzie mi drożej :( zazdroszczę takiej taniości :)

Anonimowy pisze...

zazdroszczę tylu rzeczy:))

Blisko Lasu pisze...

Cudne zakupy :)!:)

elpiss pisze...

wow, ale zazdroszczę tego wypadu do Drezna, no i przede wszystkim kosmetyków ;)

Wera pisze...

niemieckie kosmetyki są bardzo dobre, pamiętam jak tato był w Niemczech i przywiózł nam pełno rożnych, ach super wtedy były,

Beauty Wizaż pisze...

kuszą mnie kosmetyki Balea ale nie mam dostepu

mają świetne opakowania przyjemne dla oka :)

jjjustii pisze...

Super kosmetyki, a do tego w takich przyjaznych cenach, chcę do Niemiec:) ale tylko na zakupy:D

karminowe.usta pisze...

Może też kiedyś wyskoczę na zakupy przygraniczne;)

mala0727 pisze...

chciałabym spróbować kosmetyków alverde
fajne zakupy :)

Kejta pisze...

Jaaa te żele pod prysznik wyglądają mega :D I cień do powiek piękny <3