29 sierpnia 2011

QUIZ: Róż Beauty Finish Cherie nr 10


Witam Was w krótkiej recenzji różu do policzków, który dostałam od firmy Quiz. Trafił mi się nr 10 - blady róż złamany trochę brzoskwinką. Kolor bardzo mi odpowiada. Róż zawiera drobinki, jednak nie jest to nachalny brokat. Na policzkach wygląda naturalnie, ładnie je rozświetla. Utrzymuje się dłużej niż róż Golden Rose, chociaż nie jestem w stanie określić tego czasowo - może jakieś 6 godzin. Dobrze się go aplikuje, pigmentacja jest jak najbardziej zadowalająca (przynajmniej dla mnie). Nie można sobie zrobić nim krzywdy, bo wychodzi bardzo delikatnie. Nie wiem, jaka jest jego cena, ale pewnie koło 5zł. Bardzo polubiłam ten róż i polecam wszystkim.

Mimo że produkt został mi udostępniony za darmo, nie wpływa to w żaden sposób na moją ocenę.

25 sierpnia 2011

p2: Crackling Top Coat


Dzisiaj króciutka notka - pokażę Wam, jaki efekt uzyskujemy pękaczem p2. Niestety wiele osób nie ma dostępu do tej firmy, bo ma po prostu za daleko do Niemiec. Szkoda, bo pęknięcia bardzo mi się podobają :) Oczywiście, jeśli nałożymy więcej tego lakieru, pęknięcia będą rzadsze, a gdy mniej - gęściejsze ;) Mój pękający top coat jest w kolorze czarnym - 010 black explosion. Funkcję lakieru bazowego pełni Miss Selene 106. Lakier dobrze się aplikuje, szybko pęka i szybko wysycha (to chyba standardowa cecha pękaczy). Kosztował 1,75€.

19 sierpnia 2011

Sleek Make Up: Curacao


Paletka Curacao od początku mnie urzekła, jednak w bardzo krótkim czasie kupiłam sobie 3 inne paletki Sleek, więc myślałam, że o tej mogę zapomnieć (no i dochodzi jeszcze do tego mój konkurs, a właściwie kupno nagrody ;)). Jednak udało mi się sprzedać co nieco na Allegro i tym oto sposobem, mogłam sobie pozwolić na kolejną paletkę.

Kolory są przeboskie. Uwielbiam żywe odcienie, a intensywności im odmówić nie można. Kupiłam tę paletkę na Allegro za 31 zł (razem z przesyłką.) i dostałam ją kilka dni temu. Pewnie wszyscy już ją widzieliście... ale jestem zachwycona, więc i tak dam zdjęcie. Chcielibyście jakieś makijaże z użyciem tej paletki? :)

Jak widzicie, trochę się zmieniło - nowy układ, inne kolory. Moim zdaniem tak jest teraz lepiej, co sądzicie? Poza tym, po prawej stronie, znajdują się banery firm, z którymi ostatnio nawiązałam współpracę. Bardzo się cieszę, że będę mogła przetestować tyle nowych produktów (dobrze, że mam jeszcze miesiąc wakacji).

18 sierpnia 2011

Wibo: lakier różany, nr 7


Buteleczka jest w kształcie róży, góra zakrętki również - dla niektórych jest to kiczowate, dla innych słodkie. Ja uważam, że jest to bardzo fajny pomysł przy takiej serii. Zgodnie z informacją, lakier ma pachnieć różami - według mnie jest to zapach nadzienia pączkowego. Zapach jest dosyć przyjemny, nie jest nachalny, a w pokoju nie czuć charakterystycznego dla lakierów zapachu, tylko właśnie ten. Za cenę 6,49zł otrzymujemy 12ml produktu, czyli całkiem sporo. Do pełnego pokrycia paznokci potrzebujemy dwóch warstw lakieru. Konsystencja jest raczej rzadka, ale bardzo mi odpowiada. Lakier zasycha dosyć szybko, pędzelkiem również sprawnie się manewruje. Jeżeli chodzi o trwałość uważam, że jest bardzo fajna - na stopach bez top coatu wytrzymał mi jakieś dwa tygodnie bez żadnych odprysków i starć :)

16 sierpnia 2011

Zakupy z Niemiec

Hej! Byłam wczoraj w Dreźnie na zakupach :) Byliśmy w drogeriach dm oraz Rossmann, jednak nie kupiłam wielu rzeczy - cały czas mnie rodzice poganiali, jest za dużo do wyboru... chyba sami rozumiecie ;) Ale jako że mieszkam we Wrocławiu i do Niemiec mam 'rzut beretem', to na pewno pojedziemy tam za jakiś czas, także nic straconego ;)
 
1. dobrze znane lakiery p2: czarny (500 eternal) oraz pomarańczowy (740 electric) - cena: 1,55euro
2. p2: czarny pękający oraz top coat matujący - cena: 1,75euro
3. Rival de Loop: lakier bezbarwny (ja będę używać jako top/base coat) - cena: 1,99euro
4. essence: lakier 38 Choose me! (1,25euro), czarny eyeliner (2,95euro)

1. żel pod prysznic Alverde (niby gerjpfrutowo-bambusowy, ale mi pachnie jak nimm2 ;)) - cena: 1,45euro
2. szampon (1,95euro) i odżywka (2,25euro) Alverde do włosów blond - są to kosmetyki w miarę naturalne
3. farba Syoss (można dostać w Polsce, ale nie dysponuję złotówkami, więc kupiłam w Niemczech) - miodowy blond


1. masło kakaowe do ciała Balea 200ml - cena: 2,25euro
2. maseczka Peel-off Balea 2x8ml - cena: 0,54euro
3. kapsułki Rival de Loop (ja mam nawilżające i pod oczy) - cena: 1,19euro


Jeżeli chcecie recenzję jakiegoś produktu, to napiszcie, co Was interesuje, a jak już przetestuję ten kosmetyk, to chętnie Wam o nim napiszę =)


8 sierpnia 2011

Nivea Visage: tonik łagodzący


Postanowiłam zrobić dziś recenzję produktu, którego używam od jakiegoś czasu. Jest to tonik łagodzący z firmy Nivea Visage dla cery suchej i wrażliwej.

Co obiecuje producent?

Nivea Visage tonik łagodzący wzbogacony olejkiem migdałowym delikatnie oczyszcza skórę suchą i wrażliwą nie powodując jej wysuszenia:
  • usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczenia zachowując naturalny poziom nawilżenia skóry
  • formuła nie zawierająca alkoholu łagodzi i nawilża skórę
Skóra jest dokładnie oczyszczona i ukojona, co sprawia, że wygląda promiennie i gładko.


PLUSY:
- opakowanie (estetyczne; widać, ile produktu zostało; nic się nie wylewa)
- nie wysusza skóry
- lekko nawilża
- nie ma efektu ściągnięcia
- nie podrażnił mnie
- nie szczypie
- ładny, bardzo delikatny zapach
- wydajny
- świetnie oczyszcza skórę
- dobrze zbiera resztki makijażu

MINUSY:
- zawiera alkohol i paraben
- mógłby być trochę tańszy (cena: ok. 14zł)
- skóra nie jest promienna
- nie zauważyłam efektu łagodzenia

5 sierpnia 2011

Makijaż wykonany paletką Sleek - Bad Girl

Niestety nie robiłam zdjęć Step by step. Głównie z tego względu, że każdy mój makijaż to czysta improwizacja i wszystko się może zdarzyć...


Najciemniejsza część makijażu (czyli to miejsce, gdzie są kości oczodołów), oraz dolna powieka, zostały pomalowane cieniem ABYSS. Zewnętrzna część powieki ruchomej (pod tym niebieskim cieniem) to GUN METAL. Wewnętrzny kącik wypełniłam cieniem INNOCENCE i GULLIBLE. Granicę cienia ABBYS roztarłam cieniem BOW z paletki Oh so special.