Przychodzę dziś z recenzją produktu Pat&Rub, który otrzymałam już dość dawno temu. Mowa o regenerującym serum do ust i okolic. Produkt wydaje się bardzo ciekawy, ponieważ mało marek ma taki specyfik w swoim asortymencie. Ale pytanie - czy jest on rzeczywiście potrzebny w naszych kosmetycznych zasobach?
Ja uważam, że nie. Jestem osobą, która stara się używać produktów regularnie, o czym świadczą moje (czasem i bardzo duże) denka. Nie wyobrażam sobie pójść spać bez zmycia makijażu i posmarowania twarzy kremem. Natomiast o kosmetyku Pat&Rub notorycznie zapominałam. Na początku, po otwarciu używałam go dość często, ale potem o nim zapomniałam i mimo że leżał koło łóżka na stoliku, wcale często po niego nie sięgałam. Stwierdzam zatem, że serum Pat&Rub to zbędny produkt, przynajmniej u mnie... no i niezbyt użyteczny w wieku 22 lat.
Ale w recenzji chodzi o to, by opisać właściwości i działanie, co oczywiście zamierzam teraz uczynić. Produkt przypomina przeciętny krem pod oczy - ma taką samą konsystencję, takie samo opakowanie i w sumie mogę powiedzieć, że również działanie. Myślę, że spokojnie można go używać pod oczy, co mi się czasami zdarzało.
Po aplikacji niewielkiej ilości produktu na okolice ust, czuć lekkie ściągnięcie, jakby lifting. Nie jest to nieprzyjemne, ale dość niespotykane. Okolice ust są nawilżone, ale nie powiedziałabym, żeby to był efekt piorunujący. Jest zbliżony do zwykłego, sprawdzającego się u nas kremu do twarzy. Ponadto nie zauważyłam, żeby wpływał jakoś na stan samych warg - lekko je nawilżał i tyle. Naprawdę większego działania nie udało mi się zaobserwować.
Zamysł kosmetyku fajny i myślę, że u osób koło 30-50 roku życia może lepiej by się sprawdził - bardziej wymagająca cera pewnie bardziej doceniłaby właściwości tego produktu. Ja niestety nie mogę go polecić, bo szału nie robił, a kosztuje sporo. Dajcie, proszę, znać, czy znacie ten kosmetyk i jak się u Was sprawdzał - jestem bardzo ciekawa.
Cena: 79zł Pojemność: 15ml Dostępność: sklep Pat&Rub
7 komentarzy:
nie miałam, ale nie zakupiłabym nawet na prezent, myślę, że to taki jakiś zbędny produkt
To ja na ten produkt jeszcze trochę poczekam
Za tą cenę to faktycznie powinien być nieco lepszy... ;P
Cena zaporowa :P Skoro często zapominałaś go stosować, to działanie faktycznie musi być delikatnie pisząc 'przeciętne' :P
Fakt, dla tak młodej osoby może być bez sensu, ale pomyślę o nim dla mamy, może na święta? Mikołajki? :D
Swego czasu używałam serum Pat&Rub, ponieważ chciałam zadbać o okolice ust. Kosmetyk był dobry, ale bez rewelacji:)
jak dla mnie zbędny produkt :)
Prześlij komentarz