- 06 - można powiedzieć, że to róż-nude. Nałożony cienką warstwą stopi się z większością kolorów ust. Myślę, że to bardzo dzienny i mało widoczny kolor. Dobry dla osób lubiących takie odcienie na ustach i dla tych, którzy nie przepadają za beżowymi nude.
- 03 - pomadka różowo-fuksjowa, dla wielbicielek mocnych akcentów na usta. Jak dla mnie odcień raczej dla brunetek i szatynek, ale co kto lubi :) Ja też czasami raczę się takimi odcieniami. Miałam podobny kolor szminki, ale ta jest nieco inna i dlatego jej nikomu nie oddam.
- 05 - typowy beżowy nude. Jak takich kolorów nie lubię, to ten udał się Wibo na 6+ ! Uwielbiam go, nie jest za jasny, ani za brązowy, ani za beżowy - na moich ustach sprawdza się rewelacyjnie. Myślałam, że nie będę z niego zadowolona, a zawsze ląduje na moich wargach, gdy mam mocniej podkreślone oczy.
- 08 - delikatnie transparentna czerwień. Daje na ustach delikatniejszy efekt niż zwykłe pomadki w takim kolorze, więc będzie dobra dla dziewczyn, które chcą zacząć swą przygodę z mocniej zaznaczonymi wargami. Kolor jest bardzo ładny, żywy i soczysty - świetny na ciepłe miesiące. Albo teraz na jesień, żeby dodać sobie trochę koloru.
- 01 - róż z dodatkiem fioletu, który od razu rzuca się w oczy. Pomadka nie jest w moim stylu, daje efekt lekko trupich ust i zażółca zęby. Niemniej jednak spróbuję jej poużywać przy różnych makijażach - zobaczę, czy da się osiągnąć jakiś ciekawy efekt. Moim zdaniem pasowałaby bardziej do osób z ciemnymi włosami.
- 07 - moj pierwszy Eliksir, który kupiłam w maju/czerwcu. Dobrze trafiłam z kolorem, bo mimo że nie jest najintensywniejszy, nadal dość rzuca się w oczy (na zdjęciu nie do końca to widać). Odcień podobny do 06, jednak jakby nieco bardziej neonowy. Tej pomadce robiłam zdjęcie jako pierwszej i chyba trochę za mało jej nałożyłam (poza tym pod spodem było trochę podkładu), stąd też nie wydaje się tak intensywna.
20 września 2013
Wibo: pomadka nawilżająca Eliksir - prezentacja 6 kolorów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
72 komentarze:
ja mam tylko 07 :)
uwielbiam te pomadki/ sama mam 6 kolorków i choć nie wszystkie odcieniem przypadły mi do gustu to i tak uważam, ze nie ma lepszych pomadek nabłyszczających w tak niskiej cenie ;)
numer 05 rzeczywiście prezentuje się bardzo ładnie. Chętnie bym ten kolor przygarnęła. Chyba czas go dopisać do listy życzeń z Polski :D
Pozdrawiam.
zgadzam się :) mi też przypadły do gustu, mimo że jakoś niechętnie do nich podchodziłam.
Musze sobie w końcu jakiś kolorek kupić, bo aż wstyd nie znać takiego pomadkowego "hitu"
Pozdrawiam :)
06 wygląda fajnie, chyba dokupię do moich dwóch 01 i 07 :)
Te pomadki w Rossmannie miałam już w rękach chyba ze sto razy i za każdym razem odkładam je z myślą "Monika, nie wariuj, masz już tyle pomadek i błyszczyków!" Ale jak patrzę na te zdjęcia, to do głosy dochodzi moje drugie, rozrzutne "ja". :D Kolor 07 musi być mój, idealnie będzie do mnie pasował. :)
07 najbardziej mi się podoba :) Sporo dobrego czytałam o tych pomadkach. Może i ja w końcu się na nie skuszę.
Ja mam nr 05 (lubię, ale w ogóle praktycznie nie widać jej, więc pasuje do mocnych oczu), 01 (pierwsza moja różowa pomadka i jakoś nie mogę się z nią zaprzyjaźnić) i 02, której tu nie masz, a ja ją bardzo lubię :) 02 to taka bordowo-brązowa czerwień. Zawsze jak jej używam, mam wrażenie, że lubię ją za to, że to dokładnie odcień moich ust, tylko ciemniejszy. Ale za miłe używanie, cenę, nawet-nawet nawilżanie polecam Eliksiry. Aha, mam jeszcze taką neonową malinkę z Lovely i też jest fajna, choć wymaga raczej eleganckiego ubioru (i Lovely już ciut za mocno pachną wg mnie).
Moją ulubioną jest 05 :) bardzo neutralna i całkiem fajna. Ale czy nawilża to nie zauważyłam tego.
Akurat u mnie 05 całkiem widać, bo ja swoje usta mam od niej ciemniejsze i zawsze jej nakładam dużo i widać, że jednak mam coś beżowawego :) Z tego, co piszesz 02 musi być fajna, ale mam tyle szminek (zwłaszcza Eliksirów), że już więcej nie chcę :D
one się tak po prostu nazywają :) ważne, że nie wysuszają :)
Mój faworyt to 05, nie wiem czemu, ale jak mam szybko umalować usta to zawsze na nią pada;)
Wszystkie kolory są świetne ;)
Bardzo ładnie się na Tobie prezentują :) ja się nie mogę przekonać do ich tandetnych opakowań, z takich nawilżających szminek bardzo lubię lip butter'y z Revlona :)
Ja nawet na te opakowania nie patrzę, jakoś nie przeszkadzają mi ;)
Ja mam 3 eliksiry bardzo je lubię:)
Mam 07 ale jakoś nie używam jej często :)
Mam 01 i 05 - bardzo ładnie prezentują się na ustach! ;)
uwielbiam je! , tani i dobre ;)
to samo zdanie mam:D
ale ślicznie się prezentują!
03 i 08 najlepsze :)
muszę sobie w końcu jakaś kupić :) według mnie najładniejsze są 05,08 i 07:)
Nie mam żadnej, ale myślę, że skuszę się na 06 :)
Ja tradycyjnie powiem,że Wibo nie cierpię,ale usta masz ładne,stół(czy cokolwiek to jest) też mi się podoba i zieleń trawnika również na plus:)
tak, to stół ogrodowy :D
Nie mam żadnej i chyba czas to zmienić :)
mam 01 :D swietne są! ale masz śliczne usteczka :D
Wiem, że to głupie, ale mnie by denerwowało :P Tak już mam :P
1 i 3 boskie!
Mam 1, a muszę dokupić 5 i 6 :DD
Hmmm u mnie 08 wychodzi dużo bardziej intensywnie! :)
Ma 1, 3, 6, 7 i wszystkie kocham tak samo :)
myślę, że to też zależy od koloru ust... ja swoje mam dość ciemne.
mam 08 musze jeszcze kilka dokupic;)
Świetnie je zaprezentowałaś!
mam 05 i nie wiem czy sobie 07 nie kupię:)
Ja mam 04 i bardzo lubię :) W zasadzie to każdy z eliksirów przypadł mi do gustu :)
A ja mam 02 i w sumie ogóle jej nie używam :( Chciałam zapewne 05 jak tak patrze na zdjęcie i pomyliłam numerki w drogerii :D Otwieram a tutaj burgund wręcz :D
Uwielbiam te pomadki :). Ciężko jest upolować tę w kolorze nude, a bardzo bym ją chciała. Mam numerek 04, jest to intensywny róż, ale bardzo fajnie się w nim czuję :)
wszystkie kolory mi się podobają oprócz tego wpadającego w fiolet, ta czerwień jest świetna, uwielbiam takie kolory
07 i 05 - muszę je mieć!! :)
Wszystkie Elixirki mi sie podobają.
Ja nie wiem jak to się stało, że jeszcze nie posiadam żadnego..
oo jedynka jest śliczna uwielbiam takie kolorki :)
Mmmm wszystkie kolorki są bardzo przyjemne
Podoba mi się kolor 5 i 6. Z reguły wybieram takie bezpieczne odcienie :)
05 i 06 mi się podobają :)
mam 5 i 7, ale na pewno kupię jeszcze 6 :)
01, 06 i 07 to zdecydowanie moje kolory ^^
Mam tylko jedną taką pomadkę - 09 ciemna śliwka - i użyłam jej tylko raz, bo chociaż jest piękna to zdecydowanie na większe wyjścia. Inne kolory też się fajnie prezentują, a za taką cenę można pokusić się i kilka :)
Ja mam 07, ale szkoda, że nie wygląda tak, jak u Ciebie na zdjęciach - piękna brzoskwinka ;)
a ja dalej nie mam żadnej :P
brzoskwinka? ani na zdjęciach, ani na żywo 07 koło brzoskwinki nie stała :P
Mam tę pomadkę w kolorze 05 i bardzo ją lubię.
Reszta kolorów jakoś mnie nie kusi :)
chyba kupię sobie jeszcze 5, bo brakuje mi takie nude
a tak to znam i uwielbiam
Lubię te pomadki, trochę zbyt szybko "schodzą" z ust, ale kolory mają świetne:)
Ładne, zwłaszcza 3, 7 i 8 mi się podobają:)
5 i 7 są śiczne :)
najbardziej podoba mi się 07 :)
koniecznie muszę w końcu sobie zakupić;)
Uwielbiam te pomadki moja przygoda zaczęła się od jedynki a potem kupiłam i piątkę i czerwoną ósemkę. Świetne, jakby jeszcze poprawiono jakoś opakowania. :)
Wibo wypuściło ciekawe odcienie. Niestety, nie jestem zadowolona z jakości fuksjowej pomadki, która wpadła w moje ręce. Niezależnie od sposobu aplikacji i kondycji ust, szminka warzy się...
Aż poleciałam do sypialni zobaczyć, który mam numerek :) Moja przygoda zaczęła się od 07 i na 07 się zakończyła. Po pierwsze nie jestem zachwycona jakością i trwałością. Po drugie nie mam dostępu do tej formy, choć przyznam, że z przyjemnością wypróbowałabym sobie jeszcze tego nudziaka.
Pozdrawiam,
WingsOfEnvy Blog
:)
Pędem do Rossmanna po 8 ;)
08 mnie kusi:D.
Mam nr 5 i zastanowię się nad 6 lub 7.
woow fajniuteńkie są te kolorki i mają fajne opakowania. Mi przypadł do gustu numer 03, 08 i 07 :D
Ojj kusisz. Na pewno jakąś kupię :)
05 jest bardzo ładna ;)
Jaka cena? :)
Mi się powoli rozwala i się topi mimo, że przechowuje w lodówce XD
Prześlij komentarz