13 sierpnia 2013

Joanna: Sensual, delikatny krem do depilacji pach, rąk i okolic bikini wzbogacony mleczkiem z avocado i ekstraktem z rumianku


Przychodzę dziś do Was z recenzją produktu, bez którego trudno obejść się latem (przynajmniej mi). Chodzi o krem do depilacji. Ten dziś przeze mnie recenzowany ma za zadanie usuwać włoski z pach, rąk i okolic bikini. Jako że pachy wolę golić zwykłą maszynką, rąk nie golę, to pozostało mi go testować na okolicach bikini. Bardzo lubię usuwanie włosków z tej strefy kremami do depilacji.

Opakowanie kremu Joanna Sensual składa się z kremu 100g, złotej szpatułki oraz saszetki emulsji nawilżająco-łagodzącej 10g. Producent zaleca, by krem nakładać na 8-10min. w zależności od rodzaju owłosienia, jednak u mnie ten czas jest za krótki i nie uzyskuję całkowitego usunięcia owłosienia. Moje włoski są raczej grube i mocne, więc produkt trzymam przez 15 min. Wtedy, dzięki szpatułce, pozbywam się kremu razem z włosami.


Efekt depilacji jest podobny do tego, co uzyskujemy poprzez mechaniczne golenie maszynką, jednak nie pojawiają się podrażnienia ani szczypanie. Joanna Sensual nie różni się wiele od innych kremów do depilacji z jakimi miałam do czynienia, takimi jak Bielenda czy Veet. Każdy z tych kremów trzymam mniej więcej tyle samo czasu i na korzyść któregoś z nich przemawia przede wszystkim cena. Zaletą kremu Joanna jest również saszetka z emulsją łagodzącą po depilacji. Jeśli pytacie o zapach, to nie jest on przyjemny, ale wydaje mi się, że pachnie delikatniej i ładniej niż przeciętny produkt o takim zadaniu.

Cena: ok. 7zł      Pojemność: 100g      Dostępność: różnego rodzaju drogerie

27 komentarzy:

Unknown pisze...

Jakoś nie umiem sie przemoc do kremów do depilacji wole maszynkę lub depilator

Kasiorra pisze...

ja na szczęście mam depilatoro-golarkę i mi to wystarcza. nie ma zbytnich podrażnień, rachu-ciachu i zrobione.

Catherines diary pisze...

też bardzo lubię ten krem :)

karminowe.usta pisze...

Ja jakoś nie umiem przekonać się do kremów do depilacji. Nie wiem, jaki składnik w nich zawarty wywołuje u mnie wysypkę, dlatego wolę nie ryzykować z poznawaniem nowości:) Po Bielendzie i Tanicie miałam nieprzyjemności, dlatego teraz wolę zachować ostrożność.

bloodydragon pisze...

kremy głownie stosowałam na nogi, zobaczymy jak ten sprawdzi się w innych miejscach ciała :)

Agusiak747 pisze...

jak dla mnie na nogi są baaardzo nieekonomiczne. dwa użycie i już nie ma...

aGwer pisze...

Wydaje się całkiem okej, ale ja i tak nie mam zaufania do takich specyfików ;P

Strawberry Mery pisze...

kremy do golenia to zawsze takie trochę śmierdziuszki, ja wolę "przemoc" do nóg- Depilator

LadyAggu pisze...

Tego typu produkty nie działają na moje okolice bikini xD

Joanna pisze...

hehe, u mnie też dziś o kremie do depilacji :D

Kosmetykowy Świat pisze...

też używam kremów, bo aż tak nie podrażniają jak maszynka, ale mają jedną zasadniczą wadę nigdy nie udało mi się usunąć wszystkich zaplanowanych włosków zawsze zostaje kilka.

Unknown pisze...

też mam ten krem ale opinię całkowicie inną:)
u mnie "to coś" w ogóle się nie spisało i stoi u mnie na półce i nie wiem co mam z nim zrobić:)

Unknown pisze...

U mnie jeszcze żaden krem do depilacji się nie sprawdził

recenzjatorka pisze...

U mnie niestety się nie sprawdził, w ogólnie nie usuwał włosków, nawet jeśli trzymałam go na skórze dłużej.

Magdalena pisze...

Ja lubię też kremy z Eveline ;)

Unknown pisze...

Kiedyś często ten krem stosowałam.
Teraz najczęściej kupuję te z Eveline.

Karola pisze...

Kupiłam go ostatnio i się zawiodłam bo zostawił mi połowę włosków a dość długo trzymałam:| pomyliłam się bo miałam kupić czekoladowy krem z Daxa który u mnie najlepiej działa;)

Agusiak747 pisze...

też go kiedyś miałam :)

Agusiak747 pisze...

ja mam za mało włosków na nogach, by używać tak diabelskiego urządzenia :P kremów do nóg też nie używam, bo są mega niewydajne.

Ala pisze...

Kupiłam go dzisiaj ;) zobaczymy jak się sprawdzi .

shellmua pisze...

Kremy niestety nie są dla mnie.

rogaczki pisze...

ja najbardziej z kremów do depilacji bikini lubię bielendę avocado - najmniej mnie podrażnia i nie ustępuje w działaniu mocniejszym kremom. no i w drogerii sekret urody kosztuje 6zł :) jeśli chodzi o zapach, to ja już się przyzwyczaiłam, ale faktycznie wersja z avocado jest przyjemniejsza dla nosa :)
pozdrawiam, A

katiuszka1988 pisze...

Ten się u mnie nie sprawdził :/ Ten do nóg jest zdecydowanie lepszy!

Amanda pisze...

też mam w domku pierwszym razem zadziałało a drugim już nie :D pozdrawiam :*

Kaprysek pisze...

ja dostałam na zlocie 3 ich kremy i zapomniałam o nich! Dobrze, że mi o nich przypomniałaś ;p Ciekawa jestem jak to będzie u mnie ;p

Em pisze...

ja jakoś za kremami do depilacji nie przepadam ;)

BeSomeoneElse92 pisze...

A jak długo włoski nie odrastają? Szukam jakiś kremów lub pianek do depilacji, bo mam dosyć golenia 'tamtych' miejsc dwa razy w tygodniu :/