Witajcie! Dzisiaj przedstawię Wam peeling do skóry normalnej firmy Bielenda. Kupiłam go w zestawie z masłem do ciała za niecałe 17zł. Jeżeli miałyście do czynienia z tym produktem, to pewnie nie byłyście z niego zadowolone. W sumie ten produkt ma bardzo niefajne opinie. Czemu? Czytajcie dalej ;) Jeżeli chodzi o opakowanie - jest całkiem fajne, w ładnym kolorze, mieści 200g peelingu. Widzicie napis, że peeling jest cukrowy? Nie wiem, czemu na etykiecie widnieje taka informacja, ponieważ jest on solny. Zapach jest chemiczny, w sumie pachnie mi płynem do mycia podłóg.
Jeżeli chcecie używać go do peelingowania całego ciała, to pewnie się zawiedziecie - nie sprawdza się w tej roli. Produkt 'ucieka' nam z rąk i ciała, lądując w wannie/brodziku. Poza tym nie zdziera dobrze, jakby znika. W połączeniu z wodą rozpuszcza się w mgnieniu oka. Znalazłam jednak zastosowanie tego kosmetyku, w którym sprawdza się nie najgorzej. Mianowicie - używam go do stóp i dłoni (na sucho). Muszę też wspomnieć o tym, że peeling jest trochę tłustawy i zostawia taką delikatną powłokę na skórze. Kupując ten kosmetyk osobno za kilkanaście złotych byłabym zła, jednak kupiłam go w zestawie i wyniósł mnie koło 8zł, więc nie będę narzekać. Na pewno nie kupię go ponownie, jednak można go jakoś zużyć.
19 komentarzy:
a chciałam go kupić, dobrze wiedzieć
nieciekawy produkt, a kilka razy widziałam go w rossmanie, i miałam ochotę kupić :)
Ja uwielbiam peeling Perfecta cukrowy czekoladowo-kokosowy i polecam go ;))
z Bielendy nie próbowałam żadnego peelingu, cukrowe mają to do siebie że znikają pod dłonią, cukier się rozpuszcza :))
używałam cukrowy z Farmony i Perfecty i całkiem mi odpowiadały
kiepsko. W takim razie nie spróbuję :)
ja używam obecnie z hean i jestem bardzo bardzo zadowolona ;)
A ostatnio się zastanawiałam nad tym czy go wziąć. Dobrze że mnie nie pokusiło. :)
Dobrze wiedzieć:)
przydatna recenzja...czyli szału nie ma z tym peelingiem...
dobrze wiedzieć, nie kupię ;)
Nie lubię jak peeling się marnuje, odpada od ciała i osypuje się :/
z bielendy nie miałam jeszcze żadnego peelingu, ale skoro piszesz że jest kiepski to pewnie go nie kupię.
Raczej nie skorzystam;)
Serdecznie zapraszam na najnowszy wiersz:*
Lepiej zainwestować w tańsze peelingi Be beauty z biedronki : )
Uwielbiam Bielendę :) Mi służył bardzo :)
A tak fajnie wygląda.
Oj szkoda.
Ja już się na bielendzie nie raz zawiodłam :(
www.beauty-fresh.blogspot.com
Rozgladam sie wlasnie za tego typu peelingiem. Teraz wiem,ze Bielande omijamy szerokim lukiem.:-)
Prześlij komentarz