12 marca 2013

Cien: Spa, olejek do masażu Secret - Lidlowy przyjemniaczek


Kilka miesięcy temu kupiłam w Lidlu dwa różne olejki. Jeden z nich to wersja oliwkowa, która ma nieco lepszy skład i używam jej do włosów (oszałamiająca cena 3,99zł), a drugą przedstawię Wam w tej notce.

Olejki mają masywne - jednak małe - szklane buteleczki. Wydobywanie produktu nie jest najłatwiejsze - flakon ma otwór tak jak stara wersja olejków Alterry. By nabrać olejek, musimy kilkakrotnie wstrząsnąć butelką. O ile w zastosowaniu do włosów takie dozowanie przeszkadza, tak nie widzę za bardzo wad przy stosowaniu tego olejku do masażu. Najwyraźniej potrzebuję wtedy o wiele mniejszej ilości produktu.


Olejku nie stosuję po kąpieli jako nawilżacza do całego ciała, ponieważ mam pootwierane masła i balsamy, i używanie do ciała jeszcze oliwki byłoby średnim pomysłem, tym bardziej, że nie mam suchej skóry. Zapach olejku nie jest kwiatowy, powiedziałabym, że raczej męski. Ostatnio mam 'szczęście' do kosmetyków o takim zapachu, ale absolutnie nie przeszkadza mi to, bo ma w sobie jakby kobiecą nutę.


Produktu marki Cien używam zgodnie z zastosowaniem, czyli do masażu. Sama siebie nie masuję, ale od czasu do czasu masujemy się nawzajem z Kubą. Olejek ma typową dla tego typu produktów tłustą konsystencję, nie jest gęsty. Dobrze się rozprowadza i przez kilka minut spokojnie można robić masaż, bo daje, przydatny do tego zabiegu, poślizg. Ja po masażu zakładam na siebie piżamę i nie zauważyłam, by była ona otłuszczona. Po wchłonięciu się olejku skóra jest nawilżona, miękka i gładka.


Olejek kupiłam za niewielką kwotę, o ile dobrze pamiętam jakieś 6,99zł. Za taką cenę możliwe, że bym do niego wróciła, tak samo zrobiłabym z jego oliwkowym bratem za 3,99zł. Warto przyglądać się kosmetykom w Lidlu, bo można trafić na coś fajnego, za niewielkie pieniądze (zwłaszcza w promocji).

Cena: ok. 12zł bez promocji      Pojemność: 100ml      Dostępność: od czasu do czasu Lidl

27 komentarzy:

Unknown pisze...

Kurcze nie mam nigdzie Lidla ;p Ja do masażu używam alterry i też mi się fajnie sprawdza :)/e

Delishe pisze...

Chętnie bym go wypróbowała, jednak w swoim lidlu go nie spotkałam :(

IVONA pisze...

fajny sklad i niewielkie pieniadze:)swietny umilacz wieczorow zimowych...i jakie pozyteczne wykorzystanie haha:)

Agusiak747 pisze...

Ja Alterry używam do włosów ;) jakoś szkoda mi na ciało.

Nadine pisze...

W Lidlu można czasem spotkać nawet fajne kosmetyki. Może, kiedy będzie w promocji wersja oliwkowa to się po nią wybiorę :)

Unknown pisze...

Kurcze ej! Ale fajnie się zapowiada ta oliwka :P Idę jutro do Lidla chyba przez Ciebie ;D

MattersAtAll pisze...

Muszę ich poszukać przy najbliższej okazji

Anonimowy pisze...

Mam olejek oliwkowy tej wersji nie mam ale zapewne kupię jak będą aż w takiej promocji

kas.aspires pisze...

Nie miałam okazji go spotkać jeszcze w Lidlu. Chyba muszę częsciej odwiedzać ten sklep :)

Agusiak747 pisze...

Dawno ich nie widziałam w Lidlu... kupiłam je dobre kilka miesięcy temu :(

Unknown pisze...

Nie przepadam za olejkami ;)

healthystyle pisze...

Kupiłam go już jakiś czas temu jak był na wyprzedaży za 2,99 zł, ale jeszcze go nie używałam. W ogóle o nim zapomniałam ;) Dzięki Twojemu postowi przypomniałam sobie, że coś takiego mam ;)

Agusiak747 pisze...

No 3zł to już w ogóle cena-LOL :D

sunshine12153 pisze...

nie widziałam, ale zaciekawił mnie, na pewno się mu przyjrzę jak będę w lildlu :)

Klaudia16 pisze...

Lecę jutro do lidla w takim razie! :D

zapraszam na mojego bloga który się dopiero rozwija
carmeellove.blogspot.com/

healthystyle pisze...

Myślałam, że mi się przywidziało albo że to jakiś błąd ;) ale nie 2,99 zł i schodziły jak świeże bułki :P

Madzia pisze...

w sumie bym sobie taki z chęcią kupiła :)

a pisze...

o jezuuuu jaka cena ........ że też ja nie trafiam na te ich wyprzedaże.... Jak będziesz miała u siebie wyprzedaż to krzycz na FB :)

ZołzAnna pisze...

kolejny raz słyszę pozytywne opinie o kosmetykach z Lidla. Mi nie podpasował zmywacz, ale te olejki kuszą :)

Magda LaPerle pisze...

Super kosmetyk, szkoda że mam daleko do sklepu Lidl ;)

natooral pisze...

Ładnie wygląda i cena przystępna

Ewa pisze...

Ciekawa propozycja, a za taką cenę grzech się nie skusić ;)

karminowe.usta pisze...

Nawet nie przypuszczałam, że takie cuda można dostać w Lidlu:) Ten olejek ma nie najgorszy skład i poprawia kondycję skóry;) Wizja masażu brzmi niezwykle zachęcająco, a ten kosmetyk stanowi doskonały pretekst;)

Kaprysek pisze...

Też mam ten olejek i jestem zadowolona, ale wolę lidlowski olejek do masażu z granatem - boski zapach i rewelacyjne działanie ;)

Wieczna Marzycielka pisze...

U mnie w Lidlu ich nie było niestety :/ Chętnie bym je wypróbowała :)

mala0727 pisze...

kupię przy okazji zakupów w lidlu
:)

*Natalia* pisze...

Nigdy nie natrafiłam na te olejki w Lidlu, nigdy ;-(!