Kilka dni temu postanowiłam zrobić własny olejek myjący. Coraz bardziej cenię produkty naturalne, a tu nie dość, że naturalnie, to jeszcze robimy to sobie same. Dodatkowo z pomocą przyszło mi e-naturalne.pl, gdzie dostałam emulgator Glyceryl Cocoate oraz Witaminę E.
Do zrobienia olejku potrzebujemy:
- butelki z dozownikiem (po zużytym oleju lub takiej podróżnej z Rossmanna)
- oleju/olei, który/które będą bazą produktu
- strzykawkę lub miarkę do odmierzania
- emulgatora (np. Glyceryl Cocoate) i Witaminę E (opcjonalnie)
Przed przygotowaniem wszystko wyłożyłam serwatkami, dlatego tło jest taki kolorowe i jaskrawe. Mogłam wziąć bordowe, lepiej by to wyglądało, ale trudno :P Dodatkowo przyda się też jakieś małe naczynie do wlania emulgatora, żeby go odmierzyć - ja użyłam kieliszka do wódki.
- Do pustej butelki z dozownikiem wlewam na oko 75-80ml olejków, z których zamierzam wytworzyć końcowy produkt. Ja użyłam porzeczkowego oleju Alverde (akurat po poprzedniej butelce zostawiłam sobie opakowanie) oraz oleju z awokado od Fitomed.
- Odmierzam za pomocą strzykawki potrzebną ilość emulgatora. Widziałam różne wersje, w jakiej ilości powinno się go dodać: 10ml na 50ml oleju lub 10ml na 90ml oleju, więc to już od Was zależy. Ja użyłam około 15ml na jakieś 80ml oleju.
- Następnie dodaję dosłownie kropelkę Witaminy E.
- Wszystko mieszam wstrząsając. Otrzymałam ładnie pachnący, naturalny olejek do mycia :) Olej nie jest taki gęsty ani tłusty. Świetnie nada się do demakijażu.
23 komentarze:
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad zrobieniem sobie takiego olejku myjącego, ale jakoś nie mam weny :)
świetny pomysł ;)
Też kiedyś robiłam, potem kupowałam w BU :-)
przecież to 10 min roboty :D
uwielbiam olejki myjące :)
Swietnie :) zawsze podziwiam jak ktoś zrobi sam jakiś kosmetyk bo mi nawet tyle się nie chce i się boje że coś pomylę :P
Wit. E rozpuszcza się w tłuszczach, oleje się ze sobą mieszają, to po co ten emulgator?
ja też. :)
Wydaje mi się, że po to żeby olejek był myjący, nietłuszczący... Nie jestem chemikiem, więc nie wiem, ale przepis jest z e-naturalne, więc mu zaufałam. I raczej można pominąć wit. e, a nie emulgator, bo to on w sumie tworzy z oleju olejek myjący.
emulgator po to, żeby olejek się mieszał z wodą :)
świetny pomysl:)
do tej pory zawsze kupowałam gotowe olejki myjące, może czas najwyższy wreszcie zrobić własny :)
Fajny pomysł, na pewno wypróbuję :)
zgadzam się, pomysł bardzo fajny :) ciekawe jak pachnie :)
olejkiem porzeczkowym, bo awokado jest bezzapachowy.
jak zużyje moje demakijażowe zapasy spróbuje taki olejek zrobić sama :)
Kiedyś często bawiłam się półfabrykatami :)
Wiem, ale nie mam weny :D
Na pewno się przydał ten post! Dzięki^^
Muszę sobie taki zrobić.
Kocham olejki :) Świetny patent :)
o fajnie, kiedyś korzystam jak mnie najdzie
Świetny patent :) Bardzo lubię olejki myjące, więc kiedyś spróbuję zrobić swój :)
nigdy nie używałam olejku myjącego
Prześlij komentarz