Tym razem mam dla Was trochę więcej zdjęć :) Ten tydzień to Nowa Zelandia, więc nie mogło zabraknąć dużej ilości zieleni. Oczywiście makijaż sponsorowany paletą Sleek - Curacao (nie moja wina, że są tam cienie, które mi pasują do tych makijaży :P), a także cieniem pojedynczym Miyo nr 28 Toxic, różem P115 Flormar oraz pomadką Bell nr 20. Mam też eyeliner brokatowy Golden Rose nr 02. Na twarzy podkład Revlon CS 180.
36 komentarzy:
ladnie Ci w zieleni:)
piękny makijaż :) lubię zielony kolorek :D pozdrawiam :)
Jak nie lubię zieleni, tak Twoja wersja jest świetna :) PS. Nowy banner i wygląd bloga? ;>
ano, trochę drastyczna zmiana, ale tamta wersja mi się znudziła :)
Jest mrocznie :D
szatańska szata graficzna, szatańska zieleń:) szatański liner Golder Rose!
i jeszcze szatański Agusiak? XD (kurna, chciałam użyć mojego nazwiska, bo wszyscy na mnie mówią nazwiskiem... a kurna jestem tu pół-incognito przecież XD)
Ładnie, jeszcze do tego te kolczyki- super !
Nowa Zelandia jak się patrzy ! :) Ładnie :) i świetne kolczyki *.*
superr <3
Makijaż bardzo fajny i pasuje ci :) tylko szkoda ze zbliżenia nie dałaś na oczko ;)
nie wychodziło XD ale nic straconego, dosyć dobrze widać po powiększeniu zdjęć ;)
Znam ten ból :/ w sumie dobrze widać ale ta kreseczka brokatowa troszkę niewyraźna, a mi się strasznie podoba :P
Sliczny kolorek pomadki ;]
uwielbiam ją! :)
ona dobrze wygląda na czarnej kresce i pewnie na ciemniejszej zieleni też by ten brokat fajnie wyglądał, ale nie mam zielonego eyelinera, a nie lubię za bardzo robić cieniami na mokro, bo zawsze mi się psuje.. coś źle wyjdzie, czy niewyraźnie ;)
zwariowałaś chyba :P ja na co dzień nakładam raz dwa beżowy cień aplikatorem, tuszuję rzęsy i koniec :) Takie makijaże raz na rok, ale myślę, że to duża zasługa tego pędzelka o którym napisałam:)
Piękne zielone cienie! Ja mam zielone oczy i myślę właśnie nad takim makijażem, nigdy zieleni nie próbowałam, nie wiem, czy by mi pasowały :)
ja mam zielono-niebieskie, w kierunku zielonych i uważam, że wyglądają całkiem ok na mnie ;)
ale piękny make up!!!:D
piękny kolor na ustach :)
Ładnie Ci w zieleni, chociaż ja się boję tych kolorów na oczach - mam wrażenie, że kiepsko w nich wyglądam i nie umiem ich ze sobą połączyć tak, żeby dobrze wyglądały :)
Nowy wygląd bloga, podoba mi się :)
No tak jak kreska to ma być kreska... ja tez tylko eyeliner używam, bo dość często mi oczy łzawią i nic innego się nie sprawdza. Jóź sobie go wyobrażam, fajne cacko ;) ja ostatnio mam chcice na glitterki :P
Ja nie przepadam za zielonym kolorem na oczach, ale Tobie bardzo pasuje :)
piękny makijaż (i świetny nowy baner) ;)
super makijaz;)
zapraszam:)
http://vixen1990.blogspot.com
Ładny - szczególnie ta bardzo jasna zieleń :) mi się jeszcze Nowa Zelandia z niczym nie kojarzy... Co najwyżej z owcami, ale już bez przesady ;)
Bardzo fajny makijaż :)
Też muszę się w końcu wziąć za makijaż Nowej Zelandii :D
wyglądasz obłędnie :D
aaaa ja nie mam weny na ta Nowa Zelandie :P nie chce mi sieee heheh :)
zielenie sa fajne tylko na ustach cos matowego bym widziala;)
świetne kolory :)
Uwielbiam Twoje makijaze ! Sa typowo letnie, takie radosne sie wydaja :)
Pozdrawiam, zapraszam na nowa notke :)
Klaudia.
rewelacja!! mi jakos srednio pasuja te kolorki :(
Uwielbiam połączenie zieleni z pomarańczą :)
prześlicznie ci wyszło
zapraszam do mnie - mam nadzieję, że ci się spodoba ^^
http://smaczeknazycie.blogspot.com/
Niesamowity makijaż, ogromnie mi się podoba i prezentujesz się zjawiskowo!
Ten eyeliner bosko komponuje się z resztą :O
Prześlij komentarz