Tej maskary nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Był to mój pierwszy tusz - kupiła mi go mama, wtedy za ok. 40-parę zł (teraz kosztuje jakieś 2 razy mniej). Było to dawno temu, moje pojęcie o makijażu było znikome i nie polubiłam się z tym kosmetykiem. Jednak dzięki współpracy z drogerią Nocanka.pl mogłam przetestować go ponownie i zmienić o nim zdanie.
Zacznijmy od opakowania - jest w porządku, klasyczne, wygodne, napisy nie ścierają się; zawiera 9ml tuszu. Szczoteczka jest prosta, z włosia. Ładnie wyczesuje rzęsy i nakłada na nie produkt. Występuje też wersja tej maskary z wygiętą/zaokrągloną szczoteczką, jednak ja nie jestem do niej przekonana, wolę tę.
Maskara jest ogółem bardzo dobra - daje ładny efekt (ja ze swoich rzęs nie zrobię nigdy firanek, bo musiałabym z 20 warstw nałożyć, ale sądzę, że się da), nie skleja (może delikatnie przy większej ilości warstw), nie osypuje się w ciągu dnia. Rzęsy zyskują ładny, czarny kolor, zostają podkręcone i delikatnie pogrubione (przynajmniej w przypadku moich rzęs). Mi taki efekt odpowiada - jeżeli chcę, żeby rzęsy były super mocno wytuszowane, wtedy łączę tę z innymi maskarami (ale jak mówiłam: moje rzęsy są w miarę długie, ale cienkie). Jednym słowem: polecam :)
25 komentarzy:
Jak dla mnie efekt super :)
Muszę wypróbować :)
To mój ulubiony tusz. :)
Ładnie wygląda. ;)
Też go dostałam od Nocanki i go uwielbiaaaam :D
lubię, ale ciągle kombinuje z innymi:P
Miałam i także polecam :)
Fajny ; )
A ja się z nim polubiłam od pierwszego użycia. :) Uwielbiam takie standardowe, klasyczne szczoteczki. :)
Co Ty mówisz, jak dla mnie to jest piękna firanka :)
Cudny efekt!
miałam i uwielbiałam ;)
Nie czepiaj się, masz fantastyczne rzęsy! Tusz niepotrzebny :)
kurczę, nigdy nie miałam :> a wygląda obiecująco
wiele dziewczyn go chwali, a ja go nigdy nie miałam
Uwielbiam tę maskarę.
wow, mega efekt :)
Bardzo ładny efekt daje ten tusz ;) Nigdy go nie miałam :D
W wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
Miałam go dawno temu i bardzo go lubiłam.
Strasznie fajny efekt daje, wooow! :)
miałam go, też byłam zadowolona z efektów:))
Właśnie o tym tuszu myślałam jako o kolejnym gdy już zużyje tych kilka, które czekają w kolejce :)
też myślę o jego zakupie. zobaczymy czy gdzieś go znajdę, bo w Rossmanie jakoś nie rzucił mi się w oczy ;<
W rossmannie ten tusz jets w gazetce w promocji za ok. 15zł :)
Gdybym wiedziała o tym wcześniej, to nie kupowałabym swojej maskary...
ja go kupie jak będzie dostępny:) bo nie które produkty w rossmannie nie było w ogóle na stanie przed promocją były:)
Prześlij komentarz