W dzisiejszym, krótkim poście chciałabym Wam opisać konturówkę do ust, którą niedawno dorwałam na stoisku Golden Rose. Jest to popularny produkt z serii Classics, a ja posiadam nr 306, który też jest dobrze znany. Postanowiłam ją kupić, ponieważ uwielbiam intensywne róże na ustach, a poza tym nigdy nie miałam konturówki do ust, dodatkowo ten kosmetyk kosztuje 4,90zł.
Jak mówiłam - dzisiaj będzie krótko. Konturówka jest dość miękka i wyrysowanie konturu ust nie powinno być dla nikogo problemem. Dodatkowo jest dość woskowa, więc nakładanie jest przyjemne i idzie gładko. Samo wypełnienie całych ust też nie jest żadnym problemem właśnie dzięki tej miękkości i woskowości (niektóre konturówki są twarde i tępe, przez co ciężko cokolwiek namalować). Mimo że konturówka daje na ustach efekt matowy, to przy pocieraniu warg czuć jednak lekki poślizg i usta nie wydają się suche. Na moich ustach trzyma się ładnie kilka godzin (jak to produkty matowe), jednak po jakimś tłustszym jedzeniu trzeba nanieść poprawki. Ten odcień wygląda bardzo ładnie w połączeniu z pomadką Golden Rose Velvet Matte nr 04. Nie wylewa się poza kontur ust i nie rozmazuje. Nie zauważyłam, żeby przesuszała.
Kolor konturówki to intensywny róż, ale nie aż tak neonowy, jak się tego spodziewałam. Jeśli znacie pomadkę w odcieniu BARDZO neonowego różu, to dajcie koniecznie znać :)
Jak mówiłam - dzisiaj będzie krótko. Konturówka jest dość miękka i wyrysowanie konturu ust nie powinno być dla nikogo problemem. Dodatkowo jest dość woskowa, więc nakładanie jest przyjemne i idzie gładko. Samo wypełnienie całych ust też nie jest żadnym problemem właśnie dzięki tej miękkości i woskowości (niektóre konturówki są twarde i tępe, przez co ciężko cokolwiek namalować). Mimo że konturówka daje na ustach efekt matowy, to przy pocieraniu warg czuć jednak lekki poślizg i usta nie wydają się suche. Na moich ustach trzyma się ładnie kilka godzin (jak to produkty matowe), jednak po jakimś tłustszym jedzeniu trzeba nanieść poprawki. Ten odcień wygląda bardzo ładnie w połączeniu z pomadką Golden Rose Velvet Matte nr 04. Nie wylewa się poza kontur ust i nie rozmazuje. Nie zauważyłam, żeby przesuszała.
Kolor konturówki to intensywny róż, ale nie aż tak neonowy, jak się tego spodziewałam. Jeśli znacie pomadkę w odcieniu BARDZO neonowego różu, to dajcie koniecznie znać :)
Cena: 4,90zł Pojemność: ? Dostępność: stoiska Golden Rose, internet
25 komentarzy:
Piękny kolor, wygląda bardziej satynowo niż matowo na zdjęciu.
Bo to takie wykończenie mniej więcej. Wiadomo, że świeża będzie bardziej satynowa, a po jakimś czasie matowa :)
Świetny kolor!Ostatnio mam manie takich różowych ust!
ooo super teraz wiem jaką konturówkę kupić do 04 :D dzięki :):***
Kolor zdecydowanie "nie mój", ale ogólnie prezentuje się obiecująco, szczególnie za zawrotną kwotę niecałych pięciu złotych :D
Śliczny kolor,uwielbiam takie żarówki i aby coś się na ustach działo zwłaszcza przy lekkim makijażu
bardzo mi sie podoba :)
Jestem strasznie w tyle z nowościami z Golden Rose, ale ta konturówka mnie zainteresowała.
Nie mój odcień, ale efekt i tak mi się podoba.
Bardzo fajny kolor! Pasuje Ci :)
nigdy nie miałam konturówki :)
Ślicznie prezentuje się na ustach :).
Ładny :) Znam te kredki, są świetnej jakości ;) Ostatnio też chętnie używam konturówek zamiast szminek ;) Bardzo fajne ma Catrice ;)
Może nie aż tak neonowa, ale i tak jest śliczna ;)
Kolor jest piękny <3
Fajniutka, lubię miękkie konturówki, byleby nie za bardzo :)
Kolor bardzo mi się podoba:) Słyszałam wiele dobrego o tych konturówkach :)
Bardzo lubię konturówki z GR :). Ja mam szminkę z Golden Rose, która dla mnie jest mega neonowa, jest to seria z woskiem pszczelim o numerku 57. Pokazywałam ją w tym poście u mnie: http://lola-lifestylee.blogspot.com/2014/01/neon-lips.html
:)
Jeśli chodzi o neony to może sprawdź color vivids z maybelline;) tam mają dosyć szalone kolory:d ja też bardzo lubię kolor 13 z velvet matte od GR, ale ta wpada trochę w taką fuksje/fiolet:) i super ze ta konturówka jest matowa, musze w końcu im się przyjrzeć! A nie wiesz czy są tez ciemniejsze kolory? Taki burgund lub ciemna śliwka? Bo poszukuje takich np do szminki Diva z Maca:)
No nic to musze lecieć na stoisko GR poszukać! Najlepsze jest to, że ja mam tam bardzo po drodze, tylko jest mi już głupio bo za często tam wpadam:d Pani ekspedientka patrzy juz na mnie jak na dziwolaga po mału :d no to nic, to spróbuj tych vivids, chyba na 100 procent będzie tam taka żarówa!;)
Ten kolor akurat nie dla mnie, ale muszę kupić jakiś inny :) Fajnie, że jest miękka i nie wysusza.
No niestety to nie neon, ale i tak kolor jest ładny :)
wyrazisty kolor :)
też ją mam - i ja też spodziewałam się że będzie bardziej neonowy- taki na maksa widoczny.. :) ale trudno , konturówki i szminki Golden Rose naprawdę dają rade !
Posiadam odcień 305, 309, 320, 321
Na początku kupowałam tylko 305 ale teraz zdecydowałam się na zakup jeszcze 3 innych kolorów
Maluje nią całe usta
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Prześlij komentarz