Wiem, że ten TAG jest już stary, nawet bardzo (powstał chyba jakoś w 2011 roku), ale miałam mega (mega, mega!) ochotę go zrobić. Mój gust co do męskiej urody jest nieco dziwny, niektórych przeraża, inni mnie rozumieją (uff...). U mnie tylko TOP5, ponieważ, żeby dobić do TOP10 musiałabym trochę
poprzebierać i dorzucić tu facetów, którzy nie podobają mi się aż tak
bardzo. Są tutaj tylko osoby publiczne, swojego lubego tutaj nie umieszczam ;)
U mnie nie jest w formie tagu, tylko zwykłej notki. Jeśli ktoś jeszcze nie robił takiego postu zwłaszcza właścicielki 'młodszych' blogów), to zapraszam :D A teraz przejdźmy do Panów:
5. Danny Pino - czyli Scotty Valens z Dowodów Zbrodni. Na zdjęciach za bardzo mi się nie podoba, ale w serialu jest fajnym ciachem :) Nie znam jego filmografii, znam tylko DZ, ale może kiedyś się zapoznam z innym dorobkiem.
4. Tom Hiddleston - jeszcze niedawno powiedziałabym, że mi się nie podoba, ale on jest taaaaaaaaki słoooodkiiiii, szczególnie w bardziej prywatnych filmikach, które można znaleźć na YouTube.
3. Jocke Berg - 'mój staruszek', czyli wokalista Kent - mojego ulubionego zespołu ever. Jocke jest 43-letnim Szwedem, który podbił moje serce w 2007 roku, kiedy poznałam ten zespół. Jest głównym autorem tekstów piosenek, tworzy też muzykę dla grupy (Kent ma piosenki w 95% po szwedzku). Można nazwać go brzydkim, ale na scenie jest mega seksowny! (Wiem, bo byłam na 4 koncertach, niestety koncertują tylko w Szwecji i czasami w innych krajach skandynawskich). Jeśli kojarzycie piosenkę Titiyo - Come Along, to wiedzcie, że to on jest autorem muzyki :)
2. Franz Dinda - 30-letni Niemiec, którego właściwie nikt nie zna. Jeśli któraś z Was go zna, baaardzo mnie to zdziwi i zaskoczy. Zobaczyłam go kilka lat temu w filmie Chmura, właściwie tylko przez przypadek, bo tata przyszedł do mojego pokoju i włączył ten film. Zobaczyłam Franza i obejrzałam do końca. Przez lata szukałam różnych filmów z nim, z różnym skutkiem. Kilka z nich można zobaczyć np. na kinomaniaku, część jednak oglądałam po niemiecku na niemieckich stronach, ciesząc japę, że w ogóle udało mi się to znaleźć. Nie raz zdarzyło się tak, że Franz był wymieniony na filmwebie na pierwszych pozycjach obsady, a w czasie filmu okazywało się, że łącznie w filmie jest go może z 1-2 minuty. Nie zawsze szukanie było opłacalne, ale cóż - życie.
1. James McAvoy - zdecydowanie mój numer 1! Ten urodziny w 79'
roku Szkot podbił moje serce. Obejrzałam kilkanaście filmów z nim i
nadal nie mam dość. Najbardziej jest chyba znany z filmów: X-Men: Pierwsza klasa, gdzie gra Charlesa Xaviera; Pokuta, gdzie wystąpił przy boku Keiry Knightley oraz Wanted - Ścigani, w którym zagrał razem z Angeliną Jolie oraz Morganem Freemanem. Pierwszy raz zobaczyłam go w kinie, kilka lat temu, był to 2006, miałam 13-14 lat. Wybrałam się z rodzicami na Opowieści z Narni (pierwsza część), James grał tam fauna Pana Tumnusa... Prawdę mówiąc już wtedy mi się spodobał, ale byłam młoda... no i zapomniałam. W zeszłym roku oglądaliśmy z Kubą oglądaliśmy dużo filmów na podstawie komiksów Marvela i zwróciłam właśnie uwagę na Jamesa w X-Men: Pierwsza klasa.
Wyszukaliśmy, w czym jeszcze grał i mega się zdziwiliśmy, że to on był
Tumnusem. Ale oczy nie kłamią - podobał mi się wtedy, podoba i teraz :D No i ten tego... słyszeliście o filmie Frankenstein z Danielem Radcliffem? James też tam będzie grał, ale nikt o tym nie mówi ;P
Znacie tych wszystkich Panów? Czy któryś z nich jest też Waszym faworytem? :)
43 komentarze:
No masz osobliwy gust :) Moim faworytem jest James McAvoy - kocham go już od dawna, reszty panów nie znam poza Dannym Pino ale on akurat nie jest w moim guście. Dla mnie Numero Uno jest Michael Fassbender <3
Szkot- i mi wystarcza:D
Ale ogólnie nie znam nikogo...
U mnie za to jest Robert Carlyle, Louis Ferreira, Colin o'Donoghue, Paul McGillion, i śmiać się będziesz ale Al Pacino i Sean Connery:D
Ah ten Magneto, widziałam, że się pojawił w wielu rankingach - nie jest zły, ale nie mój gust xD
Po części rozumiem ;d Chociaż mam nieco odmienny gust ;p
Spodziewałam się innych facetów, a tu proszę: SAME CIACHA <3
Mamy zupełnie odmienny gust :D
Charlie Hunnam, Chris Hemsworth, Hayden Christensen, Hugh Jackman....jak widzę ich na ekranie to się rozpływam :D Ostatnio też zapałałam miłością do filmowego Thorina Dębowej Tarczy czyli Richarda Armitage :D No i Tom Hiddleston też ujdzie :D Ma słodki uśmiech ;)
Hugh Jackman jest spoko, ale ma w sobie coś takiego, co mi się totalnie nie podoba xD
Znam aktora z "Dowodów zbrodni" i podzielam Twoją opinię;) Zaintrygowałaś mnie Franzem Dindą. Po raz pierwszy widzę tego aktora, ale ma w sobie coś wyjątkowego i chętnie zapoznam się z filmami, w których wystąpił:)
Oj chyba też zrobię taki tag kiedyś u siebie:)
Masz zaskakujący gust, ale pozytywnie. Obawiałam się wysypu Johnych Deepów, i Ryanów ;)
Właśnie to napisałam na początku postu ;)
Tom Hiddleston <3
nie znam nikogo, ale z tych co wymieniłaś to wgapiac mogłabym się jedynie we Franz'a Dinda - niezły! (:
Deppa kiedyś baaardzo lubiłam i podobał mi się z wyglądu, ale od kilku lat jakoś się nie zachwycam, minęło mi ;)
1 również mój faworyt, chociaż ja na pierwszym miejscu mam kogoś innego.
zobaczyłam Jego inne zdjęcia i... zmieniam zdanie :D moje wgapianie skończyło sie po minucie! :D
James McAvoy <3
tak tak i Charlie Hunnam bo ja uwielbiam niegrzecznych chłopców no i kamień z serca że to nie on zagra Greya :)
Tom spoko gdyby nie to, że dla mnie już bezpowrotnie jest Lokim :D
o, nawet jego nazwiska nie umiem napisać poprawnie. Dobry z niego aktor, ale bez przesady, są ciekawsi :)
Ja tam bym go chętnie w tej roli obejrzała XD Tylko dla niego obejrzałam Pacific Rim 2 razy- bo paradował tam bez koszulki. Muszę też chyba wrócić do oglądania Sons of Anarchy, moja przygoda skończyła się na 1 sezonie :P
u mnie Tom Hiddleston jest zdecydowanie na pierwszym miejscu! uśmiech ma cudowny ;) zaś Hugh Jackman to mój numer dwa :) no i jeszcze Aidan Turner, ale tylko w Hobbicie ;p
Mamy Bardzo podobny gust, szczególnie w oko wpadli mi panowie nr 5, 2 i 1 ;) Chyba bardziej się nimi zainteresuję :)
jedynie - James McAvoy - jest mi znany reszta panów jakby po za moim zasięgiem - mamy całkowicie inne upodobania :) u mnie nr 1 był robbie williams :)
Wyobraź sobie, że znam tylko jednego :D James McAvoy :) Nie mój typ zupełnie aleeeeeee nie brzydki :)
Twój Kuba jeszcze się obrazi za ten post :P
nieeee :D
Żaden nie jest w moim type :P
Dla mnie jedyny słuszny to Jensen Ackles :P z "Nie z tego świata". Twarz ma jak młody bóg :D i jeszcze Aidan Gillen, kiedy był młodszy, niby brzydki, ale taki przyciągający uwagę, chociaż teraz wygląda trochę jak stary dziad :/ no i tyle z mojej listy :D minimalistycznie. A z Twojej mi się niestety, ale nie podoba nikt, tylko James McAvory - zresztą myślałam, że on jest dużo młodszy :D
Nie rozumiem fazy na Lokiego z Thora, zawsze będzie mi się tylko ze swoją rolą kojarzył xD
Ja uwielbiam śródziemnomorską, śniadą urodę, ale to podobno u nas rodzinne. Przykładem hiszpańscy i brazylijscy piłkarze, za dużo by wymieniać ;D
Ano w sumie racja :D Sama mam podobnie z niektórymi aktorami, także nie pozostaje mi nic innego jak obejrzeć jakiś film, dwa z Franzem :)
Bardzo byłam ciekawa kogo pokażesz:) i powiem tak, dobrze że nie wszystkim się podoba to samo:).
z tej piątki to znam tylko Pana nr 1 :P
ps:James McAvoy urodził się w 79.
Pomieszalam rok urodzenia z wiekiem xD
Szczerzę napiszę, że nie znam żadnego i żaden nie znalazł by się w mojej 5-tce ;)
Danny Pino, prosze bardzo , nie znałam, a jaki przystojniak! :) Buziaki, zapraszam! ;)
rzeczywiście zaskoczył mnie Twój ranking, w ogóle nie moje typy, ale każdy lubi co innego :D Pozdrawiam
ładniutcy, ale żaden nie jest jako obiekt westchnień a jest takich kilku :)
Żaden nie robi na mnie wrażenia :P
Nie podobają Wam się? :P Spoko loko - więcej dla mnie <3 :D
W sumie nie podobają mi się.... ale też bym z łóżka nie wygoniła hahha :P
Kompletnie nie moje typy :) Pamiętam, że kiedyś ten tag był bardzo popularny, ale sama jakoś nigdy się za niego nie zabrałam. Chyba wykorzystam Twój pomysł :)
Prześlij komentarz