Paletki Lovely używam w zasadzie od kiedy ją kupiłam. Myślę, że warto wyrazić choćby wstępną opinię, by ci, którzy się ciągle wahają, mogli w końcu się zdecydować na zakup (bądź i nie). Sama kupiłam ją ze względu na niską cenę, dużą ilość cieni i spokojne kolory, których nigdy za wiele w kolekcji. A poza tym sama posiadam niezbyt wiele cieni nude, więc tym bardziej mnie kusiła. Na jej korzyść przemówiła też chłodna kolorystyka.
Paletkę nude make up kit zajdziemy w Rossmannach (ciężko ją upolować). Znajduje się ona po lewej stronie szafy, mniej więcej na wysokości ud. Zawiera 12 cieni, kosztuje 11,89zł, a jej gramatura to 15,6g.
Powiem szczerze, że jeśli chodzi o kolory, to trafiają one w mój gust. Jedyny cień, który mi się nie do końca podoba to ten najbardziej rudy, czwarty w kolejności. Jest dla mnie po prostu za ciepły. Natomiast najbardziej do gustu przypadł mi kolor nr 2 - śliczny, chłody odcień złota. Moim zdaniem jest idealny na powiekę ruchomą. Można używać go samodzielnie, a i tak będzie wyglądał dobrze.
W paletce przeważają cienie metaliczne, które mają naprawdę dobrą pigmentację. Niestety nie są one pozbawione wad. Strasznie, ale to strasznie się osypują przy nakładaniu! Jeśli ktoś narzekał pod tym względem na Sleeka, to Lovely byłaby dla niego przekleństwem. W wypadku palety Lovely radziłabym malować najpierw oczy, a dopiero potem twarz. Nie pomaga nawet mocne otrzepywanie pędzelka, i tak drobinki spadają na policzek.
Wszystkie cienie są bardzo miękkie. Kruszą się pod naciskiem pędzelka, myślę, że szybko się skończą. Jeśli chodzi o maty, to używam ich tylko do blendowania górnej granicy cieni (tych jasnych). Są delikatne, w sam raz się do tego nadają. Czarny z brokatem ma nieco lepszą pigmentację, ale i tak nie jest to smolista czerń. Nadaje się do przyciemniana zewnętrznego kącika.
Myślę, że paletka Lovely będzie dobrym produktem dla osób, które nie chcą wydawać dużo pieniędzy na cienie lub dopiero zaczynają przygodę z makijażem. Przyda się też osobom, które dopiero przekonują się do makijażu oczu lub wcześniej nie używały kolorów nude (myślę, że znajdą się takie osoby) lub lubią mieć dużo cieni (np. tak jak ja :P). Natomiast kosmetyk nie przypadnie do gustu osobom, które nie chcą walczyć z osypywaniem się cieni; które nie lubią takich kolorów ani nie lubią metalicznego wykończenia.
Czy kupiłabym ją drugi raz? Tak. Lubię te cienie. Szkoda, że tak bardzo się osypują, ale ja już daaawno temu nauczyłam się najpierw robić oczy, a potem twarz. W tym aspekcie mi nie przeszkadza. Cienie ładnie się ze sobą łączą i blendują, chociaż lekko tracą na intensywności przy rozcieraniu. Podoba mi się, jak wyglądają na powiekach, są świetne na dzień. Myślę, że 12zł to bardzo dobra cena jak za taką ilość, nieźle napigmentowanych, cieni.
Czy kupiłabym ją drugi raz? Tak. Lubię te cienie. Szkoda, że tak bardzo się osypują, ale ja już daaawno temu nauczyłam się najpierw robić oczy, a potem twarz. W tym aspekcie mi nie przeszkadza. Cienie ładnie się ze sobą łączą i blendują, chociaż lekko tracą na intensywności przy rozcieraniu. Podoba mi się, jak wyglądają na powiekach, są świetne na dzień. Myślę, że 12zł to bardzo dobra cena jak za taką ilość, nieźle napigmentowanych, cieni.
Cena: 11,89zł Pojemność: 15,6g Dostępność: Rossmann
46 komentarzy:
A miał ktoś paletę z catrice ? Też podobne kolory, waham się którą kupić :)
W każdej palecie nude kolory są dość podobne :D Ja Catrice niestety nie miałam, ale jest mniej kolorów, a cena 2 razy wyższa... Jakoś ta paletka bardziej mnie skusiła ;)
Mam właściwie takie samo zdanie na jej temat co Ty. Fajna paletka do makijaży dziennych :)
Jak się osypują to ja jednak nie chcę:(
Kolory są super. Ja przed świętami jej nie dorwałam niestety. Może teraz się uda :)
podoba mi się ;)
szafy w pobliżu 60km brak, ale może to i lepiej ;)
mam czym się miziać :D
Muszę ją w końcu znaleźć, może po świętach będzie łatwiej :)
Ładne ma kolory !! Szkoda, że mi się jej nie udało dorwać :P
Też ją mam! ;D Bardzo mi przypasowała :)
muszę zobaczyć czy jeszcze u mnie jest do dostania :)
kusi zewsząd
Fajna ta paletka:) początkowo bardzo chciałam ją kupić, ale po przeczytaniu kilku opinii, że cienie się osypują i mają średnią pigmentację chyba jednak zmienię zdanie :)
Dostałam ją ostatnio na urodziny i też lubię ;) Chociaż szczerze mówiąc nie zauważyłam, żeby się osypywały.. chyba już bardzo mocno oślepłam d;
Wygląda zachęcająco, cena zachęca nawet jeszcze bardziej, tylko ostatnio w Rossmanach wkurza mnie to, że wszystko, co chcę tam kupić, okazuje się zmacane i zapaprane do granic możliwości. ;/
też mi się podobają kolory, szkoda, ze się obsypują, ale mimo tego kusi
Gdzie Wy znajdujecie jeszcze tą paletę? choć jeśli się tak osypują te cienie to jej nie chcę :p
Próbuje ją upolować jak dotąd bezskutecznie.:/
Mam ją i mam co do niej podobne zdanie :)
też ją polubiłam i też najpierw robię oczy a potem twarz :) na bazie utrzymują mi się przez cały dzień, bez osypywania :)
Na pewno się na nią kiedyś skuszę, bo u mnie nude króluje :)
Piękne kolorki ale trochę przeraża mnie to osypywanie się :(
Kolorki wyglądają mega ładnie, w sumie za takie pieniądze kupiłabym mimo osypywania się;). Ale już nigdzie jej nie ma :P
Bardzo fajnie wygląda:-)
też mam tą paletkę:) i jest ona bardzo fajna:)
Osypuje? Dzisiaj robiłam nią pierwszy makijaż i nic mi się nie osypywało... ;P
a ja nigdzie jej nie znalazłam, a chcę wypróbować i tak czekam aż może w końcu wygram a u 3 dziewczyn teraz jest do wygrania;p
Bardzo dobra recenzja, w końcu dowiedziałam się jakichś konkretów na temat tej paletki :) Cena faktycznie bardzo niska, więc jeśli ktoś się waha to chyba nie ma co się długo zastanawiać. Ja jednak odpuszczę, bo cześć cieni w podobnych odcieniach już mam :)
Pod względem kolorystycznym paletka wpisuje się w mój gust:) Nie przeszkadza mi osypywanie, ponieważ każdy cień w mniejszym lub większym stopniu brudzi policzki. Makijaż zawsze rozpoczynam od oczu. Później usuwam z twarzy paprochy i aplikuję podkład:) Niestety, nie potrafię przekonać się do metalicznego wykończenia;)
chciałam ją wziąć ale jak się osypują to nie chce :P
mnia udało się ją upolowac i jestem zadowolona! kolory skradły moje serce + z bazą bardzo długo się trzyma :) czego chcieć więcej ??
http://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/
Ja mam i bardzo ją lubię. Jest bardziej napigmentowana. Idealna też do smoky eyes
czyli dobrze, że ją kupiłam :D cudna jest :D
a ja żałuję że nie wpadła mi w ręce:)
Też mam tę paletkę. Skusiłam się, gdy w Rossmannie w którym byłam zostały tylko 2 sztuki. Mi się nie osypują. Jestem bardzo zadowolona i za jakiś czas też o niej napiszę :) pozdrawiam.
A mnie nie rusza kompletnie, chyba się uodporniłam :P
Ciekawa ta paletka ale mnie jakoś bardzo nie kusi :) Ja raczej rzadko używam cieni, więc wystarczy mi kilka tych co mam :)
kolory moje, ale nie lubię osypujących się cieni ani zbytnio metalicznych, więc chyba bym się z nią nie polubiła ;)
ale i tak nie brakuje jej fanek :)
kusi mnie ta paleta, jednak ciągle wygrywa zdrowy rozsądek!
Lubię kolory nude i ta paletka jest dla mnie dobra, dopiero zaczynam kombinować z makijażem i eyelinerami :)
kolory są bardzo fajne, ale jak się tak osypują, to wolę się nie męczyć ;-)
Nie lubię jak cienie się osypują, chyba sobie daruję zakup ;)
Długo myślałam nad tą paletką , czytałam różne recenzje [ pozytywne i negatywne ] , ale chyba jednak się na nią nie zdecyduję :P
Chciałam ją wczoraj kupić dla koleżanki, ale wszystkie 3 były macane... no i samo opakowanie i osypane cienie nie wyglądały najlepiej, mogli zrobić coś odrobinę solidniejszego :(
nie rozumiem dlaczego oni nie mogą popracować nad jakością. lakiery też mają fajne jeśli chodzi o kolory, ale jakość i trwałość kiepska, dwa użycia i lakier gęstnieje i nadaje się do kosza! :O
Polowałam ostatnio na paletkę tego typu, niestety ceny zwalały z nóg. Poszukam w Rossmanie, być może trafię akurat na tą paletkę. :-) Pozdrawiam.
Czy ta paletka jest z limitowanej edycji bo czaje się na nią ale aktualnie jestem za granicą i nie wiem czy zdążę ją kupić.
podobno nie jest limitowana, ale bardzo ciężko ją dostać.
Prześlij komentarz