Chciałabym Wam napisać co nieco o mojej pielęgnacji włosów. Przede wszystkim stawiam na olejowanie - uwielbiam ten zabieg, wykonuję go, w miarę możliwości, przed każdym myciem (myję włosy co 2-3 dni), jak mam mniej czas to staram się nałożyć olej chociaż na 2-3 godziny. Obecnie posiadam 7 olejków przeznaczonych mniej lub bardziej do włosów. Zmywam je delikatnymi szamponami, a od czas do czasu użyję jakiegoś mniej fajnego szamponu, by oczyścić włosy. O produktach więcej dowiecie się czytając tę notkę:
OLEJE:
- Ban Lab, Sesa, wersja egzotyczna - lubię ten produkt, sprawdza się u mnie, jednak nie jest super wydajny, wystarczy mi jeszcze na maksymalnie 2 aplikacje. Więcej tutaj.
- Cien med, oliwka do masażu - ma całkiem przyjemny skład, więc kupiłam ją, by stosować na włosy. Kosztowała mnie aż 3,99zł! Mam ją właśnie na włosach pierwszy raz.
- Alverde, olejek paczula&czarna porzeczka - bardzo przyjemnie pachnie, trochę owocowo, trochę miętowo. Na pewno przyjemniej się go używa ze względu na pompkę.
- Alterra, olejek migdał&papaja - ładnie pachnie, lubię go używać. Mam nadzieję, że te olejki szybko wrócą do naszych Rossmannów.
- Khadi, olejek hibiskusowy do twarzy i ciała - ja go używam na włosy, ma bardzo dobry skład, więc nie ma co zaszkodzić. Jest wydajny, opakowanie 210ml i na samą twarz wystarczyły trzem osobom :P. Kosztuje 59zł, jednak warto wydać, bo starczy spokojnie na rok (tyle ma ważności, a powinien mieć więcej, moim zdaniem). Nie pachnie hibiskusem, raczej sezamem, zapach orientalny, palony.
- Khadi, olejek stymulujący porost włosów - użyłam go dopiero kilka razy, jednak myślę, że będzie działał podobnie do hibiskusowego. Ma dziwny zapach, jakby ktoś rozsypał różne przyprawy, ale mi nie przeszkadza. Olejki Khadi można kupić w sklepie Helfy.
- Babydream, oliwka pielęgnująca - nie używałam za bardzo, bo dopiero kupiłam ;)
SZAMPONY:
- Alverde, szampon dodający objętości - bardzo go polubiłam, ładnie pachnie - jakby cytrusowo. Nie przyczynia się do mocnego plątania włosów, dobrze się pieni (ma Ammonium Lauryl Sulfate w składzie). Myślę, że kupię go ponownie, jak mi się skończy.
- Babydream, szampon dla dzieci - ten produkt też polubiłam, mimo że włosy po nim są bardzo oczyszczone, wręcz trzeszczące i poplątane.
- Facelle, płyn do higieny intymnej - też go lubię, jak wiele z Was kupiłam go do mycia włosów. Świetnie się do tego nadaje, jest łagodny, nawilżająco działa na skalp. Świetnie sprawdza się też w swojej programowej roli, jest bardzo delikatny.
ODŻYWKI:
- Balea, mleczko bez spłukiwania - ostatnio pisałam o nim tutaj.
- Joanna, balsam do włosów bez spłukiwania - o nim też pisałam w tej notce.
- Alterra, odżywka nadająca połysk - sławna odżywka z tej firmy, która konsystencją przypomina raczej maskę. Fajnie działa, przyjemnie pachnie, mam jej jeszcze dużo, bo oszczędzam. Mam nadzieję, że wróci na półki.
- Elisse, odżywka do włosów farbowanych - tania odżywka z Biedronki (5zł), jest dobra do szybkiego nałożenia, by tylko wygładzić włosy po plączącym szamponie.
- Farmona, Jantar, wcierka do włosów - przelałam Jantara do opakowania po odżywce w sprayu - tak łatwiej się go aplikuje. Lubię ten kosmetyk, włosy mi trochę szybciej rosną i pojawiło się trochę baby hair. Kupuję go w Jasmin (we Wrocławiu, w Feniksie) za niecałe 11zł.
MASKI:
- Alverde, maska z aloe vera i hibiskisem - Na początku mnie nie powaliła... Po dzisiejszej aplikacji jestem bardziej zadowolona.. podcięłam trochę włosy i możę na tamtych suchych, zmaltretowanych nie miała się jak wykazać? ;) Bardzo ładnie pachnie. Pojemność to tylko 100ml.
- Joanna, maseczka jajeczna - jeden z moich ulubieńców, opisywana tutaj.
- BingoSpa, maska z masłem shea i pięcioma algami - Niestety nie powaliła mnie... ale mam jej jeszcze dużo, może moje zdanie się zmieni. Ma ładny zapach i przyjemną konsystencję. Można ją kupić za ok. 8zł w niektórych hipermarketach Tesco.
A jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów? Używacie olejków? A może wolicie maski? :)
56 komentarzy:
moje tłuste włosy sa zdala od olejów ;d
oleje nie przetłuszczają... wręcz mogą pomóc ;)
Nie mam żadnego olejku z Twojej kolekcji, mijamy się ;)
A ja cały czas zastanawiam się nad olejowaniem ...
Najgorsze jest to, że się zastanawiam, i nic w tym kierunku nie robię :(
U mnie królują produkty ze sleek line
ja niedługo zaczynam olejowanie, ciągle tylko zastanawiam się nad wyborem oleju (kilka mi wpadło w oko) ;) a co do masek to bardzo je lubię, tylko niektóre strasznie mi obciążają włosy i ciężko mi znaleźć dobrą i lekką maskę.
Uuuu sporo tego masz :D
Kurczę też muszę popróbować, bo dotąd olejowałam tylko kuchennymi olejami (typu oliwaz oliwek, kokosowy, winogronowy) :D
ps.pisałąm Ci to już, ale kij, napiszę jeszcze raz-szkoda, że nie nagrywasz już filmików :D Pozderko :)
Ja ostatnio mam problem z szamponem babydream. Wcześniej był ok,a teraz coraz bardziej mnie denerwuje z powodu właśnie oczyszczania- według mnie efekt jaki mam na włosach nie jest super...zauważyłam, że po nim strasznie wysuszyły mi się włosy:/
Olejowanie, taak. Właśnie siedzę z amlą na głowie:d
Ja używałam oleju kokosowego oraz tego z Alterry :)
aż tyle nie mam, ale mało też nie
Dostałam z Loreal kurację do włosów Arginine Resist X3 i dokupiłam szampon i odżywkę - są świetne!
Mam też Dove - szampon i odżywkę do farbowanych włosów.
Używałam oleju lnianego do olejowania, ale efekt średni, natomiast po olejku z Alterry ( tym samym, co ty masz) włosy są fantastyczne.
Używam też masek KALLOS - Jasmin i Latte oraz Henna z Pilomwax-u
Co ja tam jeszcze mam?
AAA
Wcierkę Jantar ( fajna) i szampon Jantar ( taki sobie)
odżywkę w Spray firmy Mila
+ kilka rzeczy w kolejce
:)sporo tego (: a czy mogłabyś mi pomóc ? Chodzi o to, że chciałabym zrobic tak ,żeby na mój blog wchodziły tylko osoby ,które posiadają bloga , dało by się tak zrobic ?
Taką mam ochotę na oleje ale wiem że nie będę w tym systematyczna więc nawet nie zaczynam :D
Posiadam olejek Alverde, Alterra oraz Babydream. Są naprawdę dobre i moje włosy bardzo lubię 'olejowanie' :)
Pozdrawiam!
potwierdzam! po zastosowaniu oleju włosy skłonne do przetłuszczania "trzymają się" świeże dłużej :)
Czaję się na tego Khadi... I na Sesę... Ale zastanawiam się czy faktycznie powodują przyspieszony wzrost włosów - zaobserwowałaś coś takiego?
I świetny pomysł z przelaniem Jantara, że też sama na to nie wpadłam. Nawet sobie butelkę z atomizerem zostawiłam.
A oliwki z babydream używam dosyć często i cóż - pomaga głównie Vatice, która sama powoduje puch, a z tą oliwką działa cuda :)
ostatnio właśnie tak patrzyłam na facelle, ale w ostateczności nie wzięłam - nie wiem czemu :(
no proszę oleje wyprzedzają szampony, muszę spróbować tego cudownego efektu:)
również potwierdzam :)
ajjj czaję się na olejek Khadi ale szkoda mi kasy... muszę jednak odłożyć i kupić
i ja też!
Spory arsenał :). Mam nadzieję, że w końcu kiedyś dorwę olejek Alverde :)
alterrę i sesę bardzo lubię
Ja też potwierdzam, olejowanie jest cudowne :)
ja dziś też zapostowałam o pielęgnacji włosów ;) chciałabym mieć dostęp do Alverde, podobno dostępne są w Czechach, na pewno przy okazji się na nie skuszę :)
sporo tego masz :) ja posiadam podobne kosmetyki co Ty tylko troszke mniej;)
ja w ogóle nie mam czasu na olejowanie:) trudno by mi było tak to zaplanować, żeby chodzić z olejem na głowie przed myciem, a żeby np pójść spać z tym na włosach to już totalnie odpada:)
dużaaa kolekcja ;]
muszę chyba kiedyś spróbować tego całego olejowania, o którym ostatnimi czasy zrobiło się głośno ;p
Lubię olejki, na razie stosuję tylko oliwkę Babydream, olejek z Wellness&Beauty i z Alterry, ale mam w zamiarach kupić Vatikę albo Sesę :D xx
Moja pielęgnacja włosów w porównaniu do Twojej jest uboga :P
Ja bardzo bym chciała zacząć pielęgnować moje włosy olejami, ale jeszcze do końca nie wiem z czym to się je ;)
Świetny post:) Jeśli chodzi o odżywki to Jantar, Joanna i Alterra królują również u mnie:) Facelle do mycia włosów stosuję od niedawna, ale niebieski Babydreamek jest ze mną stale:) Mogłabym tak dalej pisać...chyba mamy wiele wspólnego jeśli chodzi o pielęgnację włosów.
wspaniała pielęgnacja - bardzo urozmaicona :) mam pytanie czy ten olejek Cien med - to z Lidla? Bo oni zdaje się mają produkty Cien?:)
tak, z Lidla :)
Alverde, olejek paczula&czarna porzeczka, ten olejek mnie od bardzo dawna kusi, ale jakoś nigdy 'nie wpadł' mi w oczy w sklepie;p
Jestem mega leniem i nie chce mi się nic przy włosach robić :( :P
choć ostatnio żel lniany ugotowałam!
Uwielbiam zapach alverde paczuli&porzeczki :) Twoja kolekcja olejów jest imponująca :)
Kurcze no, muszę jakiś olej w końcu kupić. Ale ciągle jak jestem np w Rossmannie to nie ma Alterry ;<
Aaale dużo tych produktów :d
Ja też muszę to potwierdzić :D Kocham olejowanie :D!
Ja używam olejków Alverde, kokosowego i Nuxe. Ponieważ skończyłam ostatnio swoją maskę z Alterry, a nie miałam żadnych zapasów w domu, postanowiłam zabrać się za testowanie maski z Pantene. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Wow, ale kolekcja! :))
nie mogę znaleźć na nim numerku, więc niestety nie powiem :)
oo sporo tych olejków masz ;)
dużo produktów, ale różnorodność to to, co lubię :) zachęciłaś mnie do spróbowania produktów z firmy Alverde... ale chyba poczekam do następnej wypłaty :D
ale Twoje włosy mają z Tobą dobrze:)
teraz jestem na etapie kuracji siemieniem lnianym i tylko tego używam ale jak już skończę zastanowię się porządnie nad olejowaniem ;) bardzo spodobała mi się ta metoda ale jeszcze muszę się trochę wgłębić w ten temat, czyli wybrać odpowiedni olej dla siebie ^^
chętnie bym wypróbowała kosmetyki Alverde :)
nie miałam olejów alterry, ale jakoś mi nie spieszno do ich kupna ;)
Hmm no ja takiego odczucia nie miałam : )
widzę, że tak jak ja masz świra na punkcie kosmetyków do włosów
też zaczęłam nakładać zwykłą oliwkę Babydream na włosy i muszę Ci napisać, że jestem zachwycona, nie myślałam, że będą takie efekty
najczęściej mieszam ją z olejkiem Alterra
zbieram też listę z kosmetykami Alvedre i Balea i na pewno poproszę moją znajomą żeby mi kilka cudeniek zakupiła
miło mi być na Twoim blogu i obiecuję że postaram się zawitać jeszcze nie raz
ściskam mocno :*
zazdroszczę Ci kolekcji olejów *.*
trochę kosmetyków nam się powtarza, ogólnie Twoje kosmetyki do włosów bardzo mi się spodobały :)
ach łudziłam się, że jednak:P
cóż za piękne zmiany na blogu:)super
ja od dawna o tym myślę, i jakoś nie mam natchnienia;/
oooo, widzę, że mamy dużo podobnych kosmetyków i chyba nawet troszke podobne włoski :) uwielbiam olejek Khadi (mam ten żółty co Ty, czerwonego nie miałam - czy on nie przyciemnia?) i Alterrę, z BDRM mam ale różowy, ten szampon Alverde chciałabym przyczaic... póki co myję włosięta BDFM (uniwersalnym), odżywka tez Alterra (ale czerwona), no ale przede wszystkim niezastąpiona Isana :) Fajny masz zestawik :)
lubię Twoje wpisy (;
To ta oliwka z Lidla nadaje sie do wlosow? Fajnie, ze napisalas o jej skladzie, mam taka w domu a nie znam sie na skladach - a tak to jeszcze dzis wyprobuje, bo do ciala jakos nie moge jej zuzyc ;)
Olejek z Alverde jest cudowny, choć zaczyna mnie denerwować jego zapach. Ciekawie wygląda szampon z Alverde, muszę się mu przyjrzeć podczas następnej wizyty w DM-ie.
Niezła kolekcja! Kiedyś zakupiłam oliwke z lidla, ale jej zapach tak mnie drażnił, że wyrzuciłam do kosza z hukiem. Może powinnam z czymś wymieszać:)
Prześlij komentarz