Niedawno w moje ręce wpadła maskara Lovely Volume Maximizer 3D i od jakiegoś czasu jej używam. W związku z tym, dzisiaj post o tuszu, który za bardzo nie przypadł mi do gustu. Mimo że wydaje mi się, że tusze Wibo/Lovely są dosyć podobne, ten odpowiada mi mniej niż większość z nich.
Kolor opakowania maskary jest na zdjęciach przekłamany - wydaje się seledynowy, ale na żywo jest to po prostu zieleń. Szczoteczkę ma klasyczną, a kolor tuszu jest mocno czarny. Szczoteczką dobrze się manewruje, nie jest ona duża i dociera do większości rzęs. Ilość tuszu, którą nabiera jest raczej odpowiednia. Tusz dobrze trzyma się na rzęsach - nie zauważyłam, by się osypywał czy kruszył.
Kolor opakowania maskary jest na zdjęciach przekłamany - wydaje się seledynowy, ale na żywo jest to po prostu zieleń. Szczoteczkę ma klasyczną, a kolor tuszu jest mocno czarny. Szczoteczką dobrze się manewruje, nie jest ona duża i dociera do większości rzęs. Ilość tuszu, którą nabiera jest raczej odpowiednia. Tusz dobrze trzyma się na rzęsach - nie zauważyłam, by się osypywał czy kruszył.
Efekt, jaki daje na rzęsach nie jest powalający. Wydaje się, że rzęs jest dużo, jednak nie są one ułożone w sposób, który by zachwycał. Mam wrażenie, że tą szczoteczką trudno rozczesać i rozdzielić rzęsy. Maskara robi delikatne grudki i trochę skleja rzęsy. Pogrubienie jest minimalne, natomiast wydłużenia czy podkręcenia nie widzę wcale. Na zdjęciach mam 3 warstwy tuszu.
Cena: ok. 10zł Pojemność: 11g Dostępność: Rossmann - szafy Lovely
Jest ok, ale nie polubiłam się z nim;/
OdpowiedzUsuńna rzęsach wydaje się ok...
OdpowiedzUsuńwczoraj prawie go kupilam... na rzęsach wygląda całkiem ładnie. ale ogolnie czytam że nie jest najlepsza, wiec pewnie sobie podaruje.
OdpowiedzUsuńświetnie rozdziela i wydłuża rzęsy :)
OdpowiedzUsuńno właśnie ani jedno, ani drugie XD
UsuńNa Twoich rzęsach nie wygląda źle ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię maskar z lovely, nie sprawdziła się u mnie różowa, ta też nie.
OdpowiedzUsuńPomimio minusów o których napisałaś, uważam że efekt bardzo ładny :) Albo po prostu masz takie piękne rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńna swoje rzęsy nie narzekam i z tego powodu ta maskara nie wygląda źle ;)
UsuńEfekt mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowicie długie rzęsy:)
OdpowiedzUsuńA mi się efekt na Twoich rzęsach bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńNiby nie jest źle, ale skoro piszesz, że 3 warstwy to nie wiem..ja zawsze jedną nakładam ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, rzęsy jakoś tak dziwnie poukładane ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tradycyjnych szczoteczek, preferuję te standardowe.
Silikonowe, miało być ;)
Usuńteż wolę silikonowe, ale przekonałam się, że te klasyczne też nie są złe :)
Usuńszału nie ma, nie lubię jak rzęsy są niepoukładane ;)
OdpowiedzUsuńefekt jaki daje ten tusz w ogóle mi się nie podoba- lubię jak rzęsy są mocno podkreślone i pogrubione ;)
OdpowiedzUsuńna zdjęciach wygląda całkiem dobrze...
OdpowiedzUsuńszczoteczka zupełnie nie dla mnie;/
OdpowiedzUsuńA pomożesz mi z blogiem? :)
OdpowiedzUsuńNa rzęsach prezentuje się ładnie... cóż, co człowiek inne zdanie;)
OdpowiedzUsuńefekt całkiem ładny jednak ja wolę bardziej efekt 'wow'
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych tuszy
OdpowiedzUsuńna rzęsach wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńA mnie się efekt podoba, za 10zł nawet powiedziałabym że rewelacja :)
OdpowiedzUsuńWolę coś "mocniejszego" ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego tuszu, ale często się ostatnio pojawia w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńjak za 10zł to złego efektu nie daje
nie widziałam jeszcze tego tuszu w Rossmannie , z chęcią bym go wypróbowała , musze się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się:(
OdpowiedzUsuńChoć rzęsy są ładnie podkreślone, są jakby w nieładzie.. co trochę ujmuje końcowemu efektowi..
OdpowiedzUsuńw sumie nawet fajny ;D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt ;-)
OdpowiedzUsuńtaka sobie, trochę potargała rzęsy:)
OdpowiedzUsuń