Zaprezentuję Wam dziś eyeliner, który na pewno nie przypadnie do gustu każdemu. Chodzi mi o eyeliner marki Lovely o nazwie Turquoise wave. Kolor tego kosmetyku jest błękitno-turkusowy, a wykończenie metaliczne.
Opakowanie produktu nie jest zbyt wygodne. Kałamarz ciężko postawić w pionie i ogólnie jego kształt jest dość nieporęczny. Pędzelek, jak inne od marki Wibo/Lovely, przypadł mi go gustu i pozwala mi zrobić zadowalającą kreseczkę. Eyeliner nie charakteryzuje się najlepszym kryciem. Do jednolitej, kryjącej linii potrzeba minimum dwóch-trzech warstw tuszu. Trwałość oceniam jako dobrą - eyeliner nie pęka na oku, nie kruszy się, ani nie rozmazuje. Łatwo go zmyć przy demakijażu.
Jeśli chodzi o moje osobiste odczucia, to nie jestem ani na tak, ani na nie. Myślę, że wielu osobom ten kosmetyk nie przypadnie do gustu ze względu na metaliczne wykończenie, jednak mojej sympatii nie zyskał przez kolor. Po prostu uważam, że nie podkreśla on tak fajnie oka, jak robią to ciemne kolory typu czerń, brąz czy fiolet. Turkusowa kreska jest dobra na okres letni, ale też nie będzie pasować każdemu. Ja swoje oczu lubię w ciemnym wydaniu i ten eyeliner nie do końca mnie zadowala.
Opakowanie produktu nie jest zbyt wygodne. Kałamarz ciężko postawić w pionie i ogólnie jego kształt jest dość nieporęczny. Pędzelek, jak inne od marki Wibo/Lovely, przypadł mi go gustu i pozwala mi zrobić zadowalającą kreseczkę. Eyeliner nie charakteryzuje się najlepszym kryciem. Do jednolitej, kryjącej linii potrzeba minimum dwóch-trzech warstw tuszu. Trwałość oceniam jako dobrą - eyeliner nie pęka na oku, nie kruszy się, ani nie rozmazuje. Łatwo go zmyć przy demakijażu.
Jeśli chodzi o moje osobiste odczucia, to nie jestem ani na tak, ani na nie. Myślę, że wielu osobom ten kosmetyk nie przypadnie do gustu ze względu na metaliczne wykończenie, jednak mojej sympatii nie zyskał przez kolor. Po prostu uważam, że nie podkreśla on tak fajnie oka, jak robią to ciemne kolory typu czerń, brąz czy fiolet. Turkusowa kreska jest dobra na okres letni, ale też nie będzie pasować każdemu. Ja swoje oczu lubię w ciemnym wydaniu i ten eyeliner nie do końca mnie zadowala.
Cena: ok. 7zł Pojemność: 2,5g Dostępność: Rossmann - szafy Lovely
śliczny ma kolorekk ;)
OdpowiedzUsuńidealna kreska i piękny kolor
OdpowiedzUsuńwydaje się mało napigmentowany
OdpowiedzUsuńjak się ogląda zdjęcia, to 'wydaje się', ale jak się czyta notkę, to się wie, że jest :)
Usuńhahah:D
UsuńMam go i nawet bym polubiła, gdyby nie ten aplikator. Strasznie nie lubię wibowskich pędzelków ;)
OdpowiedzUsuńto zupełnie inaczej niż ja. ja średnio umiem się posługiwać innymi :P
UsuńPiękny kolor ale nie lubię nakładać dwóch trzech warstw eyelinera
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, choć wolę stabilniejsze opakowania. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że krycie słabe, tak to w sumie by był całkiem fajny, mnie to wykończenie metaliczne nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńprzepiękna kreska, jednak słaba pigmentacja mnie zniechęca :)
OdpowiedzUsuńLadny kolor :) wole jednak kreski robione cieniami
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam,ale kolorek ładny:)
OdpowiedzUsuńPiękna kreska i śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńidealna kreska i piękny kolor ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci z taką kreską, Agusiu :)
OdpowiedzUsuńmi też właśnie nie przypadł do gustu, ale są różne opinie ;)
OdpowiedzUsuńKolor ładny :) Mógłby być bardziej wyrazisty..
OdpowiedzUsuńja mam tylko czarny ale ja trafię na jakiś ładny kolor, np turkus to kupię :) w moim mieście niestety bieda ;/
OdpowiedzUsuńładny ma kolorek ;)
OdpowiedzUsuńkreska świetna, ale mi taki kolo nie pasuje, ogólnie, źle się w nim czuję,
OdpowiedzUsuńkolejna niezbyt dobra opinia
Ładnie wygląda na powiece.
OdpowiedzUsuńspodziewałam się "żywszego" turkusu :)
OdpowiedzUsuńmi sie nie podoba:( miał być turkus a nie błękit ;/
OdpowiedzUsuńFaktycznie sam kolor nie powala na kolana, ale uważam że pasuje do Twoich oczu ;)
OdpowiedzUsuńNa Twoim oku wygląda ciekawie. szkoda, że kryje nie zbyt dobrze... no cóż ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam wersję od Wibo i efekt ten sam, aplikację trzeba kilkakrotnie powtarzać by kolor był widoczny.
OdpowiedzUsuńSam odcień mnie osobiście się podoba, no i efekt końcowy w dużej mierze zależy od koloru tęczówki:)
Pozdrawiam:)
Ładnie wygląda na oku, ale skoro trzeba 2-3 warstw to chyba spasuję, jak tylko zaczynam poprawiać liner na oku zwykle psuję cały makijaż
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie mój kolor ;) ja podobnie jak Ty wolę ciemniejsze kolory kresek ;)
OdpowiedzUsuń