Właśnie przyszło do mnie grudniowe pudełko. Przyznam, że zawartość jest bardzo fajna i niemalże wszystkie kosmetyki mi się podobają. Jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ ostatnio pudełka nie podobały mi się. Po raz pierwszy miałam prawdziwą niespodziankę! Nie widziałam zawartości na innych blogach i nie miałam żadnych przypuszczeń.
A teraz poza na zawartość:
A tutaj pojedynczo:
Nigdy nie miałam nic z tej serii Farmony. Jestem ciekawa masła, ale nie wiem czy komuś go nie oddam, wszak takich produktów mam pod dostatkiem. Na zużycie mam jeszcze 2 lata, więc może pomieszka w szafce do wiosny, bo zapach jest pewnie wiosenny i świeży.
Z Organique trafił mi się peeling enzymatyczny. To chyba najlepsza opcja spośród kilku (można było dostać jeszcze tonik lub żel do mycia twarzy). Zeli i toników mam sporo, więc peeling wydaje się najsensowniejszą rzeczą. Jestem ciekawa, jak się sprawdzi. Chyba będę go używać razem z mamą.
Od Anatomicals dostałam balsam do ust. Nigdy nie miałam nic z tej firmy, więc teraz będę mogła przetestować. Zwłaszcza, że na dworze coraz zimniej, niedługo zacznie się prawdziwa zima (takiej we Wrocławiu jeszcze nie ma), więc usta będą cierpieć.
Ostatnio ukradziono mi portfel, w którym miałam właśnie bibułki marki Marion. Co prawda miałam opakowanie 100szt. (to ma 50szt.), jednak były to bibułki bez pudru. Te są wzbogacone o ten właśnie puder i jestem ciekawa, jak się będą sprawdzać.
Najmniej spodobał mi się błyszczyk. Ostatnio dostałam kilka błyszczyków, które trafiają w moje gusta, natomiast ten nie zalicza się do tej grupy. Pewnie go komuś oddam, chociaż może sama spróbuję - zobaczę jeszcze. Jest to produkt, którego na pewno sama bym nie kupiła. Zresztą jak nie lubię błyszczyków, więc o czym my mówimy :P
Jak Wam się podoba to pudełko? Kupiłybyście je? Sobie czy komuś na prezent? :)
Jeśli chcecie się na nie skusić, to odwiedźcie stronę ShinyBox. Pudełko kosztuje 49zł.
Jeśli chcecie się na nie skusić, to odwiedźcie stronę ShinyBox. Pudełko kosztuje 49zł.
fajny ten błyszczyk.Ciekawe jak wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na to pudełeczko, zawartość bardzo fajna! :))
OdpowiedzUsuńŚwietna zawartość ;)
OdpowiedzUsuńOrganique jest, super:)
OdpowiedzUsuńzawartość nawet ciekawa :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezła zawartość, chwała im za 5 produktów pełnowymiarowych :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba ten błyszczyk :) I w ogóle to pudełko jest udane :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne to świąteczne pudełko:-)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym masło do ciała i peeling. Błyszczyk też jest bardzo fajny- jestem uzależniona od błyszczyków, więc mnie się podoba! :)
OdpowiedzUsuńMi się niestety średnio to pudełko podoba:/
OdpowiedzUsuńkażdy ma inne odczucia :) mi się nie podobały trzy ostatnie ;)
UsuńFajne produkty :) pudełko udane:)
OdpowiedzUsuńja kupiłabym to pudełko gdybym była pewna, że dostanę peeling, bo w sumie tylko on by mnie tak bardzo interesował, resztę bym wzięła, ale dla nich raczej nie kupię. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty :) Peeling enzymatyczny mnie bardzo ciekawi !!
OdpowiedzUsuńHej! Świetny blog! Zapraszam do mnie! Mam nadzieję, że mój blog wyda ci się interesujący :)
OdpowiedzUsuńto pudełko jest pierwszym od lutego, które mi się podoba
OdpowiedzUsuńudane pudełko, błyszczyk i peeling najbardziej by mnie ucieszyły
OdpowiedzUsuńno to mi się najbardziej podoba peelieng i błyszczyk. Ale rzeczywiście to pudelko jest naprawde super w porównaniu chociażby z ostatnim :)
OdpowiedzUsuńta cała seria Basic Organique jest super! miałam tonik i żel i już za nimi tęsknię ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ciekawa zawartość.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten peeling enzymatyczny. Błyszczyk z L'Oreal mam, ale w innym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńJest całkiem fajne jak na mój gust :)
OdpowiedzUsuńPeeling mnie ciekawi :) Błyszczyk w tym kolorze można było wygrać kiedyś w loterii Princessy :)
OdpowiedzUsuńKurcze cały czas zastanawiam się nad subskrypcją i pomimo tego, ze pudełko bardzo mi się podoba to dalej mam wątpliwości :P.
OdpowiedzUsuńPudełko z zewnątrz piękne, jednak kosmetyki mnie nie powaliły. tzn. jeśli miałabym porównać z innymi pudełkami.
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam czy sobie nie zafundować na spróbowanie któregoś z tych pudełek:)
To pudełko jest niezwykle udane:) Peeling Organique oraz balsam do ust wyglądają kusząco:)
OdpowiedzUsuńSuper ten box jest ;) Ja bym sobie kupiła go gdybym wiedziałam ze dostane dokładnie te wersje (z peelingiem ) ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne pudełko :)
OdpowiedzUsuńNo udane to pudełko:) mnie też by ten błyszczyk nie uradował:)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię błyszczykow, a ten peeling bardzo lubię.. Wczoraj zamówiłam shiny, ciekawe co mi się trafi:)
OdpowiedzUsuńCzekam właśnie na to pudełko :)
OdpowiedzUsuń