Tak naprawdę, ta lista została stworzona po to, żeby pomóc mojemu chłopakowi w wyborze prezentu świątecznego dla mnie. Okazuje się jednak, że ma on już coś na oku, a żeby się nie marnowała, postanowiłam wstawić ją na blog. Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta... Cóż, nie da się ukryć. Zewsząd otacza nas coraz więcej ozdób choinkowych, sklepy zaczynają kusić świątecznymi przecenami, a wiele osób zastanawia się już nad prezentami dla bliskich.
Szczerze mówiąc, rzeczy na grafice nie są moimi wielkimi marzeniami. Raczej nie mam wielkich zachcianek kosmetycznych. Mam nadzieję, że prędzej czy później wszystkie rzeczy z listy się u mnie znajdą. Nieważne czy od kogoś, czy sama je sobie kupię. Najbardziej chciałabym rzeczy najbardziej dostępne, czyli te dwa słynne cienie Catrice. W sumie mogłabym skoczyć do Natury i sobie je kupić, ale nigdy nie mam do niej po drodze i jakoś trudno wydać mi 17zł na pojedynczy cień (zawsze kupowałam pojedyncze cienie Catrice na wyprzedażach). Chciałabym też zalotkę, bo mam taką słabą, bez firmową, która praktycznie nie podkręca rzęs. Inglot na pewno by mnie zadowolił. Reszta rzeczy jest dostępna przez internet i myślę, że w przyszłości do mnie trafi. Czaję się też na jakiś nowy, lepszy bronzer typu The Balm czy Sleek. Reszta byłaby miłym dodatkiem :)
A Wy, co chciałybyście dostać na Święta?
oj też tą paletę cieni chcę ;) jest następną u mnie na liście do kupienia ;)
OdpowiedzUsuńpaletkę pomadek tez chcę, ale tą najjaśniejszą ;) tylko kupię jak zdenkuję jakieś mazidła do ust a z tym to mega ciężko będzie :|
Mam tą paletkę i bardzo ją lubię za to, że można stworzyć zarówno makijaż dzienny, jak i wieczorowy:)
OdpowiedzUsuńJa również mam zamiar stworzyć taką listę aby pomóc mojemu TŻ ^^ w tamtym roku poskutkowało ;-))
OdpowiedzUsuńPędzel Hakuro, też mi tego brakuje :)
OdpowiedzUsuńpędzle RT też mi się marzą:)
OdpowiedzUsuńTe cienie Catrice są super :) U mnie została resztka tego My First Copperware Party, jest świetny na dzień :)
OdpowiedzUsuńMoja lista, którą mam w głowie jest bardzo podobna do Twojej :p Też o tym pędzelku myślę :) Sleek'a kocham !!
OdpowiedzUsuńmnie się marzy komplet pędzli z Hakuro:)
OdpowiedzUsuńPędzle Real techniques to bardzo dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńmam ten pędzel Hakuro i jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńmi się celestial marzy:)
OdpowiedzUsuńTeż zrobiłam taką listę :D
OdpowiedzUsuńhttp://tnij.org/listazachcianek
Mogłabym się w 90% podpiąć pod tę wishlistę :) Ta paletka cieni Sleeka bardzo fajna, ale ta ze szminkami to już nie moje kolory.
OdpowiedzUsuńMoze nie są to twoje przedmioty marzen, ale jak mowisz- miejsca w kosmetyczce nigdy za malo ,hihi :) Buziaki, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńja w tym roku planuję niekosmetyczne święta :) żadnych szpargałów:) pędzel Hakuro h54 uwielbiam i to mój ulubieniec do podkładu- juz 3 raz go odkupiłam- pozostałe 2 umarły śmiercia naturalną przez "wicherek" z włosia na samym środku:), natomiast pędzle Real Techniques to u mnie największy niewypał roku:/ i żałuję, że nie wzięłam znow Hakuro:(
OdpowiedzUsuńA do mnie wczoraj dotarło, że bardzo chciałabym wypróbować beauty blendera :D Mam spóźniony zapłon :D Przydałby się jeszcze jakiś pędzelek do blendowania, ale jak na razie to jedyne rzeczy, które chciałabym mieć. Zobaczymy czy do mnie trafią ;)
OdpowiedzUsuńoj i ja planuję zakup jakiejś sympatycznej zalotki/ jak już takową znajdziesz, koniecznie daj znać ;)
OdpowiedzUsuńJa już sobie zrobiłam prezent i w moje ręce wpadły paletki sleek jakie chcialam...czyli lagoon i Vintage Romance i kilka innych duperelek:) Mimo to nie jestem zaspokojona jak zwykle. Apetyt rośnie w miare jedzenia i już mam na oku kolejne cudeńka:).
OdpowiedzUsuńHaha!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
Też zrobię taka listę i mojemu pokażę! Niech wiedzą, czego nam potrzeba. :-)
zdecydowanie pędzle które wymieniłaś polecam w 1000 % są mega rewelacyjne mam i hakuro i RT są to moje najukochańsze wynalazki świata :D i mi też marzy się paletka sleek też bym ją chciała mieć w swojej kolekcji
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobną listę! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczezre, ze jeszcze nie myslalam nad prezentami :P. Natomiast Hakuro H54 mam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBronzer jest i na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńkameleonka z catrice mam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńteż planuje zrobić taki post :D na mojej światecznej liscie na pewno bedzie sie znajdował beauty blender! :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam ten bronzer The Balm, jest wart każdej złotówki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą listą dla Mikołaja, im ściślejsze wskazówki, tym ryzyko wpadki mniejsze :) Pędzle są też na mojej liście życzeń :)
OdpowiedzUsuńMoje marzenie to szczotka TT, nic więc nie potrzebuję
OdpowiedzUsuńPędzle RT to zdecydowanie moi ulubieńcy, polecam. :)
OdpowiedzUsuńO kurcze... nie wiem, co bym chciała! :(
OdpowiedzUsuńPędzle też bym przygarnęła;)
OdpowiedzUsuńPaletka jest genialna <3 Też muszę taką listę sporządzić dla Mikołaja :d
OdpowiedzUsuńPosiadam pędzle RT i akurat ten sam z Hakuro, nie dziwię się, że są na Twojej wishliście ;) Sama chętnie capnęłabym bronzer Bahama Mama :<
OdpowiedzUsuńMogę polecić Ci zalotkę z drogeryjnej półki marki Elite, do dostania w Rossmannie. Mam ją już jakieś 2-3 lata i naprawdę daje radę! Pędzle Hakuro też mam już kilka lat i z przykrością stwierdzam, że z perspektywy czasu nie był dobry zakup - rozkleiły się, włosie wypada podczas mycia, ruszają się w skuwkach... Buziak!
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam to jak Hakuro wchodziło na nasz rynek to były problemy z jakością właśnie i zmieniali kleje cz skuwki, więc możliwe, że trafiłaś na tą lepszą partię - zazdroszczę! Ja też w najbliższych miesiącach chyba skuszę się na RT.
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają te pędzle :)
OdpowiedzUsuńpaletka sleeka też jest na mojej liście ;) tylko zestaw Showgirl ;)
OdpowiedzUsuńMoja lista na razie ogranicza się do pędzli RT i lapmy pierścieniowej, kameleonka mam, pędzel z Hakuro także :)
OdpowiedzUsuńKażda zalotka jest dobra, ważne są gumeczki aby je wymieniać :)
Akurat moja zalotka była w jakimś tanim, chińskim zestawie, kupiona dobre kilka lat temu. Ona od początku nie za bardzo podkręcała. Chcę coś nowego i porządniejszego ;)
UsuńMam kilka życzeń i powoli kompletuję swoją listę :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też robiłam rok temu taką liste po to, aby ułatwić sprawę mojemu narzeczonemu ;) Ale powiem Ci, że tak samo jak Ty też nie mam jakiś specjalnych zachcianek. Owszem paletek sleeka i pędzli nigdy za dużo ;)
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo ładny wygląd bloga :)
UsuńJa planuję zaopatrzyć się w moje dwa pierwsze Hakuro w DDD. A potem to już serio koniec :P
OdpowiedzUsuńTeż pędzle, ale najbardziej Kindle Paperwhite :)
OdpowiedzUsuńPaletki sleek są genialne :) zapraszamy do Nas ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Też mam chrapkę na pędzle RT, bardzo podobają mi się wizualnie, ale nie wiem jak z ich jakością.
OdpowiedzUsuń