Strony

15 września 2013

Sposób na olejowanie włosów?! Mgiełka olejowa!


Pewnie wiele z Was słyszało o serum olejowym na włosy, które zostało wymyślone przez Anwen. Ja raczej nazywam je mgiełką, bo serum kojarzy mi się z czymś innym. Ale przechodząc do rzeczy - zawsze olejowałam swoje włosy na sucho, od razu wcierając w nie olej. Postanowiłam jednak wypróbować sposób Anwen. Podane przez nią proporcje (1:1:1) nie do końca mi odpowiadały - psikacz cały czas mi się zacinał, a włosom mikstura nie do końca pasowała.


Do przygotowania mgiełki potrzebujemy jedynie trzech rzeczy. Żeby uzyskać roztwór, który mnie zadowala, mieszam składniki w następujących proporcjach:
  • woda (60%)
  • jakikolwiek olej (40%)
  • odżywka (najlepiej bez silikonów) - ok. pół małej łyżeczki

Wszystkie te rzeczy wlewam do opakowania z atomizerem (np. po odżywce dwufazowej) i mieszamy wstrząsając. Tym sposobem otrzymuję 100ml fajnej mieszanki. Taka ilość starcza mi na 3-4 olejowania, ponieważ bardzo obficie spryskuję nią włosy. Na jeden zabieg zużywam około 25-35ml cieczy.

Obecnie używam oleju Amla Jasmine, który jest przeznaczony do włosów blond. Jest to olej na parafinie. Muszę go zużyć szybko, ponieważ w październiku upływa jego termin, a mgiełka olejowa pozwala mi na szybkie wykorzystanie produktu. Dodaję też trochę odżywki z Isany, która nie do końca mi pasuje.


Moje włosy bardzo polubiły ten sposób olejowania. Jest szybki i efektywny. Włosy dzięki niemu są miękkie i przyjemne w dodatku. Bardzo łatwo je rozczesać. Przy okazji uważam, że to dobre rozwiązanie, kiedy musicie szybko wykorzystać olej lub po prostu danego oleju nie lubicie. Ale tym się nie sugerujcie, bo u mnie cała buteleczka schodzi bardzo szybko - u Was nie musi.

Próbowałyście? Co sądzicie?

34 komentarze:

  1. Zrobiłam kiedyś taką, ale nie byłam zbyt systematyczna no i rzuciłam ją w kąt, ale teraz gdy o tym przypomniałaś chyba zrobię taką mieszankę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tym :). Kiedyś próbowałam olejowania włosów, kupiłam olej kokosowy, ale nie byłam zadowolona z efektów. Może wypróbuję ten sposób, bo jest prosty i ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł, muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  4. tak jeszcze nie robiłam
    nakładam sam olej na suche włosy ;) chyba tak jest mi najwygodniej

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam o tej metodzie wiele razy i jeszcze się nie skusiłam. Obecnie testuję olejowanie w misce, może w przyszłym miesiącu wezmę pod lupę tą metodę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba wygodniejszy sposób od tradycyjnego:) spróbuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Próbowałam, bo jestem małym leniem, a ten sposób wydawał mi się szybszy i wygodniejszy :) Niestety włosom się nie spodobało, wolą zwykłe olejowanie ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zawsze nakładam olej na suche włosy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne, widziałam już coś takiego , próbowałam zrobić, ale wolę standardowe olejowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. i co, obficie spryskac i zostawic na noc? :-)
    olejowanie normalną metodą do mnie nie przemawia - nie zauważyłam efektów, więc pewnie skuszę się na taką mgiełkę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny pomysł, muszę wypróbować bo pewnie dużo mniej czasu zajmuje niż tradycyjne olejowanie włosów i je bardzie poręczne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też niedawno zrobiłam taki olej w spraju. Moim bodźcem była Anwen i Karolina ze "Stylizacje". Też zmieniłam proporcje. Jestem zadowolona, bo to bardzo wygodna metoda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawy pomysł:)
    zobaczymy może spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też czytałam o tym u Anwen, spisałam sobie wszystko, kupiłam buteleczkę z atomizerem, a nigdy tej metody nie wypróbowałam. Czas to w końcu zmienić :)) może i moje włosy się polubią z taką miksturą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja też zrobiłam sobie taką mgiełke :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny pomysł ! ja nakładam olej na wilgotne włosy rzadko na sucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakiś czas temu zrezygnowałam z olejowania włosów.
    Nie do końca ta metoda sprawdzała się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. tez sobie zafundowalam taka mgielke ;D i jestem bardzo zadowolona z efektow przynajmniej jestem systematyczna ;d

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie przy okazji ostatniej akcji Anwen też zaczęłam olejować na mgiełkę... I również ten sposób zdaje u mnie egzamin :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny sposób na olejowanie, w sumie nigdy na to nie wpadłam, zawsze miałam metodę na rosołek i maczanie w nim włosów. Może spróbuję sobie coś w tym stylu wykombinować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. chyba sobie wypróbuję ten sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam o tym sposobie już jakiś czas temu, ale zupełnie o tym zapomniałam :D
    Odświeżyłas mi pamięć i teraz to już z pewnością spróbuję bo wydaje się być wygodniejszym rozwiązaniem od tradycyjnego olejowania.

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę podpatrywać te wszystkie sposoby na włosy, bo wypadałoby coś z moimi zrobić.

    Nawiązując do mojego tagu, to:
    - "obstawa" 2 kumpli, z którymi dzieliłam też namiot, bym się nie zgubiła, by któryś mnie w razie zasłonił, gdyby pogo się obok stworzyło i by nic mi się nie stało. Miałam wtedy 19lat a czułam się czasem jak dziecko we mgle. Mimo ochrony kolegów, wpadł na mnie jakiś koleś i oberwało mi się dość mocno z glana...
    - ja myślałam, czy np. zamiast tortu weselnego, od którego na samą myśl mi niedobrze, były babeczki;) Każdy jedną w garść i po kłopocie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam zamiar spróbować już dziś tej metody :)

    OdpowiedzUsuń
  25. i normalnie olejujemy przed myciem? Zaciekawiłaś mnie tą metodą :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny patent :) Muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba wypróbuje, moje włoski już błagają o jakieś oleje, ostatnio nieźle je olałam :P

    OdpowiedzUsuń
  28. W końcu wiem jak olejować włosy! Co prawda użyłam tej metody w Twoich proporcjach dopiero raz a już jestem zachwycona. Nic się nie leje, nie kleją się ręce no i łatwo się zmywa z włosów. Jestem absolutnie na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapomniałam dodać, że włosy są miękkie, błyszczące, łatwo się rozczesują. Są dużo lepsze niż po nakładaniu olejku na suche włosy.

    OdpowiedzUsuń

Strona używa plików cookies różnych podmiotów (Google, Google Analytics), Facebook, YouTube) do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony, są udostępniane Google. Korzystając z niej, zgadzasz się na to.