Kilka dni temu postanowiłam zrobić własny olejek myjący. Coraz bardziej cenię produkty naturalne, a tu nie dość, że naturalnie, to jeszcze robimy to sobie same. Dodatkowo z pomocą przyszło mi e-naturalne.pl, gdzie dostałam emulgator Glyceryl Cocoate oraz Witaminę E.
Do zrobienia olejku potrzebujemy:
- butelki z dozownikiem (po zużytym oleju lub takiej podróżnej z Rossmanna)
- oleju/olei, który/które będą bazą produktu
- strzykawkę lub miarkę do odmierzania
- emulgatora (np. Glyceryl Cocoate) i Witaminę E (opcjonalnie)
Przed przygotowaniem wszystko wyłożyłam serwatkami, dlatego tło jest taki kolorowe i jaskrawe. Mogłam wziąć bordowe, lepiej by to wyglądało, ale trudno :P Dodatkowo przyda się też jakieś małe naczynie do wlania emulgatora, żeby go odmierzyć - ja użyłam kieliszka do wódki.
- Do pustej butelki z dozownikiem wlewam na oko 75-80ml olejków, z których zamierzam wytworzyć końcowy produkt. Ja użyłam porzeczkowego oleju Alverde (akurat po poprzedniej butelce zostawiłam sobie opakowanie) oraz oleju z awokado od Fitomed.
- Odmierzam za pomocą strzykawki potrzebną ilość emulgatora. Widziałam różne wersje, w jakiej ilości powinno się go dodać: 10ml na 50ml oleju lub 10ml na 90ml oleju, więc to już od Was zależy. Ja użyłam około 15ml na jakieś 80ml oleju.
- Następnie dodaję dosłownie kropelkę Witaminy E.
- Wszystko mieszam wstrząsając. Otrzymałam ładnie pachnący, naturalny olejek do mycia :) Olej nie jest taki gęsty ani tłusty. Świetnie nada się do demakijażu.
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad zrobieniem sobie takiego olejku myjącego, ale jakoś nie mam weny :)
OdpowiedzUsuńprzecież to 10 min roboty :D
UsuńWiem, ale nie mam weny :D
Usuńświetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś robiłam, potem kupowałam w BU :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki myjące :)
OdpowiedzUsuńja też. :)
UsuńSwietnie :) zawsze podziwiam jak ktoś zrobi sam jakiś kosmetyk bo mi nawet tyle się nie chce i się boje że coś pomylę :P
OdpowiedzUsuńWit. E rozpuszcza się w tłuszczach, oleje się ze sobą mieszają, to po co ten emulgator?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że po to żeby olejek był myjący, nietłuszczący... Nie jestem chemikiem, więc nie wiem, ale przepis jest z e-naturalne, więc mu zaufałam. I raczej można pominąć wit. e, a nie emulgator, bo to on w sumie tworzy z oleju olejek myjący.
Usuńemulgator po to, żeby olejek się mieszał z wodą :)
Usuńświetny pomysl:)
OdpowiedzUsuńdo tej pory zawsze kupowałam gotowe olejki myjące, może czas najwyższy wreszcie zrobić własny :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, pomysł bardzo fajny :) ciekawe jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńolejkiem porzeczkowym, bo awokado jest bezzapachowy.
Usuńjak zużyje moje demakijażowe zapasy spróbuje taki olejek zrobić sama :)
OdpowiedzUsuńKiedyś często bawiłam się półfabrykatami :)
Na pewno się przydał ten post! Dzięki^^
OdpowiedzUsuńMuszę sobie taki zrobić.
OdpowiedzUsuńKocham olejki :) Świetny patent :)
OdpowiedzUsuńo fajnie, kiedyś korzystam jak mnie najdzie
OdpowiedzUsuńŚwietny patent :) Bardzo lubię olejki myjące, więc kiedyś spróbuję zrobić swój :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam olejku myjącego
OdpowiedzUsuń