Witam Was w moim niewielkim haulu. Zauważyłam, że ostatnio bardzo mało osób u mnie komentuje, nie wiem czy to ze względu na wyjazdy, pogodę czy po prostu brak sympatii do mnie (na coś trzeba zwalić) :P Także zapraszam Was dziś na nowości kosmetyczne. Mam ich kilka i mam nadzieję, że zachęcą one do komentowania ;)

Na początek pokażę większe zamówienie ze sklepu Kalina. Robiłam je w czwartek, a dzisiaj jest już u mnie. Kupiłam sobie kilka rzeczy, na które od dawna miałam ochotę. Myślę, że wiele z nich jest Wam znanych... ja dopiero będę je odkrywać. Razem z przesyłką (8zł) za wszystko zapłaciłam 95,04zł. Myślę, że niewiele jak za dobre składy... coraz bardziej się w takich lubuję. Kupiłam jedną rzecz do twarzy, resztę do włosów:
- Planeta Organica, szampon do włosów Aleppo - 17,55zł / 280ml
- Planeta Organica, odżywka do włosów Aleppo - 18,50zł / 280ml
- Drożdżowa maska do włosów Babuszki Agafii - 17,00zł / 300ml
- Olejek do włosów Receptury Babuszki Agafii -13,99zł / 150ml
- Baikal, serum do cery mieszanej i tłustej - 20,00zł / 30ml
W związku z wyjazdem, musiałam zaopatrzyć się w filtr do twarzy (wcześniej zużywałam miniaturkę Biodermy albo miałam filtry w podkładach). Wybrałam się do Super-Pharm i kupiłam zestaw koloryzującego kremu z filtrem do twarzy z gratisem w formie wody termalnej. Nie wiem, czy cena jest jakaś super korzystna, ale stwierdziłam, że jak cena będzie do 60zł, to wezmę.
Ciekawa jestem jak te kosmetyki będą się spisywały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
oooo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńta woda termalna jest fajna ja mam i duza i mala ktora zreszta chyba teraz przy tych upalach doszczetnie zdenkuje :)
OdpowiedzUsuńno oferta fajna :)
OdpowiedzUsuńJa jestem niesamowicie ciekawa tego serum do skóry mieszanej :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki do włosów z Planeta Organica też mam zamiar wypróbować kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńmało.. pfff wchodziłaś do mnie na bloga? :PP
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś zamówić coś z tej strony. Kusi mnie maska drożdżowa. ;p
Jestem ciekawa wszystkich kosmetyków ze sklepu Kalina:)
OdpowiedzUsuńmam tez balsam aleppo :)
OdpowiedzUsuńa zakupy na Kalinie od dawna planuję, juz kilka razy tam zamawiałam jednak ja lubie zmienność sklepów :d mało lojalny ze mnie klient :)
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńmusze sprawdzic ten sklep kalian
zapraszam na rozdanie u siebie
x x x
Muszę koniecznie kupić sobie jakieś kosmetyki zza wschodniej granicy, zobaczyć o co tyle szumu;)
OdpowiedzUsuńja też:)
Usuńteż zbieram zamówienie bo te kosmetyki wydają się być warte wypróbowania a chciałabym się przekonać na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak sprawuje się szampon, bo sama się nad nim zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba wina pięknej pogody, ludzie porzucają życie w sieci :-D ja tylko ograniczyłam, całkiem nie zrezygnuję ;-)
OdpowiedzUsuńmam ten zestaw LP, jest ok!
OdpowiedzUsuńdrożdżowa maska nie sprawdziła się u mnie
OdpowiedzUsuńSerum Baikal jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie miałam nic z tych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńOsobiście omijam ostatnio laptopa łukiem, chyba, że seriale :D
OdpowiedzUsuńJuż któryś raz podchodzę do zamówienia z kaliny (maska drożdżowa właśnie i szampon Natura Siberica...), ale jeszcze mi się to nie udało, chyba jednak wolę niemieckie kosmetyki :)
Na szampon i odżywkę ALLEPO też się czaję :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio skusiłam się na rosyjski kosmetyk, ale na jego recenzję jeszcze przyjdzie pora :-) Moja siostra kupila sobie ta samą maskę, ale jajeczną, i jest bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńZestaw LRP na pewno Ci się przyda :)
OdpowiedzUsuńIle rosyjskich cudeniek :)
OdpowiedzUsuńLRP pewnie się sprawdzi. A jeszcze za tą cenę warto. Bardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te zdobycze :)
OdpowiedzUsuńJa od babuszki mam kremy do buzi i się świetnie sprawdzają, polecam, jak już kiedyś skończysz zapasy :))
OdpowiedzUsuńTe rosyjskie kosmetyki mnie ciekawie i kuszą, a LRP dobra zdobycz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszą mnie rosyjskie kosmetyki i kto wiem czy za jakiś czas ich nie kupię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam rosyjskich kosmetyków. Masz już wyrobione zdanie?
OdpowiedzUsuńFaktycznie zakupy udane i cenowo nie wyszło jakoś źle. ;) Nie używałam jak dotąd rosyjskich kosmetyków, ale coraz bardziej chcę je wypróbować, bo tyle ich widzę na blogach. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Produkty Babuszki Agafii muszą w końcu do mnie trafić, bez dwóch zdań! Ciągle czytam jakie są super extra, więc nie ma opcji żebym ich nie wypróbowała.
OdpowiedzUsuńciekawi mnie jak sprawdzi Ci się to serum :)
OdpowiedzUsuńja nie komentuję, bo boję się wchodzić na blogi, gdzie w tytule jest coś o zakupach :D to się kończy zaawansowanym zakupoholizmem :D ale jak już weszłam to powiem, że ciekawe zakupy i niecierpliwie czekam na wieści jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńczekam na info o tym, jak sprawdziło się serum. mieszańce wszystkich krain, łączcie się! :)
OdpowiedzUsuń