Nie sądziłam, że polubię się z tą maskarą. Szczoteczka wydawała się dla mnie za duża i stwierdziłam, że będzie sklejać moje rzęsy. Jednak kiedy ostatni tusz Wibo się u mnie nie sprawdził i byłam umówiona z Justyną, że ona go przygarnie, postanowiłam dać szansę maskarze False lashes.
Już pierwsze użycie tuszu zmieniło moją opinię. Może rzęsy nie wyglądały jak sztuczne, jednak były ładnie podkreślone i nieposklejane. Tusz świetnie podkręca rzęsy i taki efekt bardzo mi się podoba. Co prawda pogrubienia za bardzo nie widzę, ale jak już wspomniałam - ja nie przepadam do końca za takim efektem. Lubię, kiedy rzęsy wyglądają dosyć naturalnie, jednak są widoczne i podkreślają oczy. Ta maskara to robi.
Już pierwsze użycie tuszu zmieniło moją opinię. Może rzęsy nie wyglądały jak sztuczne, jednak były ładnie podkreślone i nieposklejane. Tusz świetnie podkręca rzęsy i taki efekt bardzo mi się podoba. Co prawda pogrubienia za bardzo nie widzę, ale jak już wspomniałam - ja nie przepadam do końca za takim efektem. Lubię, kiedy rzęsy wyglądają dosyć naturalnie, jednak są widoczne i podkreślają oczy. Ta maskara to robi.
Szczoteczka, mimo że duża, sprawdziła się u mnie. Nie mam największych problemów, by pomalować nią rzęsy. Moje rzęsy są ładnie ujarzmione, tworzą - podobające mi się - firanki i trzymają się tak spokojnie kilka godzin. Nie zauważyłam, by maskara miała tendencję do osypywania, jednak na razie jest świeża.
Jestem pozytywnie zaskoczona tym produktem, bo nie spodziewałam się dobrych relacji między nami. Cieszę się, że wyszło inaczej, bo efekt, który uzyskuję dzięki tuszowi Lovely bardzo przypadł mi go gustu. Nie wiem, czy gruba szczoteczka sprawdzi się na krótkich rzęsach, ponieważ moje są z natury dość długie.
Cena: ok. 10zł Pojemność: 11g Dostępność: Rossmann - szafy Lovely
ciekawy efekt:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na Twoich rzęskach :)
OdpowiedzUsuńachhh uwielbiam takie szczoteczki ;)
OdpowiedzUsuńa efekt super ;)
Bardzo ładny efekt! Choć w pierwszym momencie przeczytałam Masakra :p
OdpowiedzUsuńno prosze, kolejny dowod na to, ze tanie nie znaczy zle :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie korci by kupić jakąś maskarę lovely, ale kurcze w kosmetyczce mam z 5 naczętych już...
OdpowiedzUsuńTa ma bardzo ładny głęboki kolor ^^
całkiem ładnie wygląda ! teraz jest już tyle dobrych tanich tuszy, że nie wiadomo na co się zdecydować :-)
OdpowiedzUsuńjest to jeden z moich ulubionych tuszy :)
OdpowiedzUsuńhmm niestety obawiam się że szczotka za duża dla mnie, posiadaczki dość małych oczu, zwykle robię sobie krzywdę takimi tuszami :)
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś tak średnio ta się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt
OdpowiedzUsuńZachęcająco :)
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńale szczota, efekt na rzęsach jest teatralny, świetny :)
OdpowiedzUsuńjak tu u ciebie faajnie! dawni nie odwiedzałam, tak kolorowo!
OdpowiedzUsuńMoje rzesy sa niezbyt ladne i niezbyt dlugie. Jestem ciekawa, jak sprawdzilby sie u mnie
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie :D
OdpowiedzUsuń~ja testuję teraz maskarę ,,rzęsy jak ta lala" i hmm ... kilka złotych źle zainwestowanych :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego tuszu z lovely, ale jak widzę ten spisuje się przyzwoicie, i cena zachęca :D
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na rzęsach, nie spodziewałabym się ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, ładnie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny efekt. Muszę go wypróbować, jak tylko moje 3 tusze dobrną końca:)
OdpowiedzUsuńEfekt jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńA co do dużych szczot, uwielbiam je :D
kocham wielkie szczoty! :) choć ostatnio się odzwyczaiłam, bo od pół roku używam maleństw. :P
OdpowiedzUsuńładny efekt :) , za taką cene warto sie skusić i przetestować :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie fajny :) Cena kusi, na pewno spróbuję za jakiś czas jak wykończę zapasy :)
OdpowiedzUsuńMiałam, bardzo a to bardzo lubiłam, bardzo dobry tusz, godny polecenia i kupienia! :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem w szoku, bo mnie Lovely zawsze kojarzyło się z kosmetycznymi bublami. A tu taki surprise ;) Widać pracują nad jakością.
OdpowiedzUsuńteż mam ten tusz i tak samo jak Ty uwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńa mi każda z maskar podoba się na Twoich rzęsach, nawet nie wątpiłam, że z tą będzie inaczej :D
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że szczoteczka będzie za duża, ale się myliłam.Całkiem fajna maskara!:)
OdpowiedzUsuńa ja bardzo lubie duze szczoty i to te male mnie przerazaja haha :)
OdpowiedzUsuńnie lubię takich duzych szczoteczek :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt daje ;))
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
Nie mam pozytywnych doświadczeń z takimi szczoteczkami. Jestem ciekawa czy zmieniłabym tak samo jak Ty zdanie na jej temat :)
OdpowiedzUsuńEfekt mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńosobiście wolę trochę mniejsze szczoteczki, ale może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmajasikoraworld.blogspot.com