Ostatnio rzadko kupuję coś z kolorówki. Mnóstwo rzeczy mam i kuszę się
tylko na coś, na co miałam ochotę od dłuższego czasu. Tym razem
pieniądze przeznaczyłam na paletkę róży z Sleeka - Lace. Kusiła mnie od
czasów, kiedy wyszła, także spełniłam swoją zachciankę. Kilka innych swoich róży oddałam. W Biedronce
kupiłam też lip tint Bell. Jestem z niego zadowolona, jednak wydaje mi
się, że jakość jest gorsza od tych dostępnych normalnie w standardowych
szafach Bell. Ten nie jest długotrwały i potrzeba około 4-5 warstw, żeby
kolor był intensywny.
Pozostałe rzeczy to owoce wymian ze zlotu, na którym ostatnio byłam i który opisywałam tutaj. Przygarnęłam kilka lakierów, kilka cieni do powiek... co nieco do ust i podkład Bourjois Healthy Mix. Najbardziej cieszę się z tego ostatniego, bo zawsze chciałam go wypróbować, ale nigdy nie skusiłam się na zakup. Co prawda na wymianę szły ciemne odcienie podkładów i mój Bourjois to nr 55, jednak on wcale aż taki ciemny nie jest. Jak będę mocno opalona po Woodstocku (miejmy nadzieję, że będę) to powienien być ok :)
Dajcie znać, czy używałyście którejś z tych rzeczy i co sądzicie :))
sporo nowości
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa podkładu
pamiętam tę wymianę :D Aga zobacz to, bierz! Aga bierz to! Aga weź! :D haha wszystko Ci podsuwałam
OdpowiedzUsuńróże są świetne. Trafiają na moją listę ;)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier z GR Jolly Jewels :) ślicznie na paznokciach wygląda ale zmywa się go strasznie trudno
OdpowiedzUsuńUżywam HM 55, to jeden z moich ulubionych podkładów :)
OdpowiedzUsuńZ podkladu na pewno bedziesz zadowolona :) jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńja uzywam hm,ale 51 i jest idealny,ale krótki trzyma:P miałam jeszcze 53 ale był za ciemny:D
OdpowiedzUsuńja aż tak jasna nie jestem ;)
Usuńja niestety nic nie używałam.. ale chętnie dowiem się czegoś o tych produktach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki ten sleek sliczny, jak sie spisuje?
OdpowiedzUsuńdopiero kupiłam, jeszcze nie miałam okazji używać ;)
Usuńprzy opalaniu pamiętaj o filtrach ok? :)
OdpowiedzUsuńwiadomo :)
Usuńczekam czekam na pierwsze wrazenia sleeka oraz matowy golden rose! pozdrawiam i liczę udanych testów :)!
OdpowiedzUsuńSzminka z Wibo wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNo z tego co pamiętam to podkład masz od Dominiki :)
OdpowiedzUsuńkupiłam takiego samego Tinta ;) w miarę jestem zadowolona, ale nie smaczny jest ;D
OdpowiedzUsuńSleek cudowny ;))
OdpowiedzUsuńa wszelkie wymiany uwielbiam :D
mam podobne zdanie o biedronkowych tintach, jednak u mnie trzymają się dość długo ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też, nie ścierają się dopóki nie zacznę jeść... jednak jedzenia nie są w stanie przetrwać, a niejedna szminka daje radę.
UsuńLace, Lace, Lace! <3
OdpowiedzUsuńpomadki wibo są świetne, a Lace czeka na mnie w PL, już niedługo będzie w moich łapach:D
OdpowiedzUsuńTrio róży kolorystycznie zupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńLubię różowe róże ;D
ja mam dość zwykłych różowych... są nudne :P
UsuńTen kolorek Wibo eleksir to moj ukochany...a co do sleeka to mam trio roz,rozswietlacz i brazer...uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńteż mam go zamiar kupić za jakiś czas :))
UsuńŚwietne lakiery :)
OdpowiedzUsuńFajne łowy Aga :)
OdpowiedzUsuńRóże ze Sleeka wyglądają obłędnie:) Ostatnio mam fazę na podkreślanie policzków:)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinią nt. cieni mineralnych, ponieważ od pewnego czasu rozważam ich zakup.
Mam tinta z Bell, którego kupiłam w Dodo. Produkt charakteryzuje się całkiem przyzwoitą pigmentacją, ale mam problem z jego równomierną aplikacją, ponieważ szybko zastyga:( Nie wiem, czy trafiłam na felerny egzemplarz, czy nie potrafię się nim posługiwać.
Trio ze Sleeka jest piękne! :)
OdpowiedzUsuńMam to samo wrażenie, że tinty z Biedronki są innej jakości niż te z szafy Bell choćby z Natury...
OdpowiedzUsuńTrio ze sleeka jest piękne :)
OdpowiedzUsuńmuszę mieć tego sleeka:D
OdpowiedzUsuńnie używałam żadnego z tych kosmetyków. Róże ze Sleeka wyglądają świetnie. Ja mam chrapkę na paletkę Sleek Darks.
OdpowiedzUsuńjest piękna, sama mam na nią chrapkę, jednak jej nie kupię, bo mam mnóstwo innych cieni i szkoda mi pieniędzy na kolejną paletę, której użyję raz na jakiś czas. może kiedyś ;)
Usuńooo jakie piękne nowości;)
OdpowiedzUsuńmnie ten liptint strasznie piecze w usta, nie mogę się do niego przekonać
OdpowiedzUsuńmnie nie piecze, ale masz rację - czuć jak się 'wżera' w usta
Usuńśliczne róże
OdpowiedzUsuńTen zestaw róży jest wprost cudny! :))
OdpowiedzUsuńSporo nowości :)
OdpowiedzUsuńta paletka rózy kusi mnie od dawna- chyba w końcu zmaterializuję to marzenie ;p
OdpowiedzUsuńKocham cudeńka ze Sleeka :) ciekawi mnie też podkład Bourjois Healthy Mix ostatnio zastanawiałam się nad kupnem ale zrezygnowałam :)
OdpowiedzUsuń