Pora zaprezentować Wam kwietniowego ShinyBoxa. Wiem, że jest już maj, jednak pudełko dostałam dopiero wczoraj. Pewnie wiele z Was widziała już zawartość, ale tych wciąż ciekawskich, zapraszam:
W tym pudełku znalazły się same produkty pełnowymiarowe + prezent w postaci próbki do włosów Bentley Organic. To, co mi się za bardzo nie spodobało, to karteczka z wypisanymi produktami jest wydrukowana na normalnej kartce, a nie takiej grubszej, kolorowej.
Co sądzę o zawartości? Nie jest powalająca, ale też nie jest słaba.
Kosmetyków zawartych w kwietniowym ShinyBoxie na pewno będę używać. Najbardziej interesuje mnie preparat do rzęs Belcils oraz tusz Grashka (nigdy nie miałam nic z tej marki). Pozostałe kosmetyki też się nie zmarnują - krem oraz jedwab (mam już duplikat w domu) wezmę do Kuby i tam będę ich używać. Natomiast cienie trafiły mi się dość ciekawe i chętnie ich wypróbuję - nigdy nie miałam nic z Rimmela poza pomadkami i lakierem.
Tusz jest rewelacyjny, będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Twoje słowa się potwierdzą :D
UsuńCiekawe produkty, ale akurat pudełeczka nie zamówiłam ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepszy niż ostatni Glossybox. :P Ciekawi mnie krem witalizujący do rzęs. :)
OdpowiedzUsuńładne kolory tych cieni:)
OdpowiedzUsuńmam ten tusz, lubie go :)
OdpowiedzUsuńSuper cienie :3
OdpowiedzUsuńwanna-be-fashion-girls.blogspot.com
Duet cieni wygląda całkiem ładnie :)
OdpowiedzUsuńbyły lepsze ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe produkty są w tym miesiącu, interesuje mnie ten tusz ciekawe jak się sprawdzi;)
OdpowiedzUsuńkilka rzeczy fajnych, kilka mniej :)
OdpowiedzUsuńtrochę słabo, teraz brakuje mi jakiejś wody, chyba nigdy jeszcze nie było
OdpowiedzUsuńcienie z rimella są lipne ;) ale czekam na recenzję kosmetyku z green pharmacy :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten preparat do rzęs więc będę czekać na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość, mam ten jedwab jest fajny :)
OdpowiedzUsuńCałkiem nie źle..ciekawie jak ten tusz się spisze :)
OdpowiedzUsuńFajna zawartosc i swietnie ze pelnowymiarowe produkty :)
OdpowiedzUsuńCiekawe to pudełeczko, ja kwiecien odpuściłam sobie.
OdpowiedzUsuńMa trochę poślizg ten Box. ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z koleżanką rozszyfrowujemy "zjawisko boxów w Polsce i na świecie".
tusz i odżywka,aa nie lubię,kilka lat temu ich krem mnie nieźle sponiewierał i od tej pory omijam łukiem i to szerokim,chociaż....na maseczki się skusiłam
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa preparatu do rzęs. Daj znać jak działa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Katiuszka1988
Nie miałam jeszcze nic z Grashki, a ciakawa jestem jakie są ich kosmetyki. Widzę, że dostałaś drugi jedwab z GP;p
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kolorki tych cieni z Rimmel'a;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie, niezłe te pudełeczko :))
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się shiny box, jest nawet lepszy od glossy, którego przez jakiś czas subskrybowałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDostałam dokładnie te same kosmetyki i nawet taki sam kolor cieni do powiek :)
OdpowiedzUsuńmega cienie ;)
OdpowiedzUsuń