Rzadko recenzuję eyelinery, które są jednak ważnym elementem w makijażu oka. Kilka miesięcy temu, na zlocie w Opolu, wpadł w moje ręce eyeliner z Pierre René. Ucieszyłam się, że nie trafił mi się zwykły czarny, ale metaliczny grafitowy. Nie używam go często, bo nie maluję się codziennie, ale bardzo go lubię. Jest fajną odskocznią od klasycznych czarnych kresek. Daje subtelniejszy efekt, jednak nadal wyraźny i widoczny.
Robienie kreski jest łatwe i szybkie. W produkcie Pierre René bardzo podoba mi się wąski, a dzięki temu precyzyjny, pędzelek. Odpowiada mi także jego długość, jest idealna. Przypomina mi bardzo pędzelek eyeliner z Wibo, który też niesamowicie mi odpowiada.
Kreska na oku jest dość trwała. Nie jest wodoodporna, jednak nie rozmazuje się w środku dnia, ani nie ściera. Wytrzymuje do czasu demakijażu. Bardzo polubiłam się z tym produktem i jak najbardziej polecam :)
Cena: ok. 15zł Pojemność: 5,5ml Dostępność: szafy Pierre René, internet
nie wiem czy tak mało zdolny człowiek jak ja w tej kwestii by sobie z nim poradził :)
OdpowiedzUsuńJa także ! moja ręka chyba za bardzo się trzęsie :P
Usuńdałybyście radę :)) trochę wprawy i jest prosta krecha ;)
UsuńJa lubie te ze sloiczka:)
OdpowiedzUsuńmoim ostatnim ulubieńcem jest liner w żelu, na drugim miejscu sa te w pisaku...niestety pędzelki u mnie się nie sprawdzają, nie umiem nad nimi zapanować ;(
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie jestem jedyną osobą, która nie radzi sobie z kałamarzem;) Gdy sięgam po płynne linery, muszę uważać, żeby nie skleić rzęs;)
UsuńWOW, pierwszy eyeliner który widzę w płynie i do tego jest TAK cudnie napigmentowany *_* i ten kolor, choć wolę czarne jednak to ten jest świetny :3
OdpowiedzUsuńTaka metaliczna, grafitowa kreska stanowi świetną odskocznię od klasyki:) W moje ręce wpadła czerń, która jest średnio napigmentowana, w związku z tym pojawiają się prześwity:(
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kreska. Swojego czasu eyelinera używałam codziennie. Teraz odzwyczaiłam się, ale chętnie kupię jakiś nowy
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ciekawy kolor. Świetna alternatywa na dzień gdy czarna kredka może być troszeczkę za ciężka;)
OdpowiedzUsuńsuper! kreska idealna!:)
OdpowiedzUsuńładna kreska, u mnie linery nie sprawdzają się.
OdpowiedzUsuńNie wiem, ja nie lubię takiego metalicznego efektu :P
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi linerami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńma ciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kreseczka i ciekawy kolor! :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, świetnie prezentuje się na oku :)
OdpowiedzUsuńkreska cudowna, nie miałam, fajnie się prezentuje, dobrze, że wytrzymuje, ostatnio ich nowa kredka bardzo mnie zaskoczyła
OdpowiedzUsuńładniutko wygląda nawet z tymi drobinkami :)
OdpowiedzUsuńmam prawie identyczny z Golden Rose, ale odkąd kupiłam ten czarny z Wibo to rzadko gości na moich powiekach :P
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twoje makijaże i się zakochałam! Przepięknie blendujesz cienie! Co do eyelinera, mam już swoich ulubieńców. Muszę używać wodoodpornych, bo maja skóra średnio trzyma makijaż. Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńmam kredkę tej firmy i nie jestem za baaardzo zadowolona... baaardzo szybko rozmazuje się... pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo fajnie! :)
OdpowiedzUsuńale ładna kreseczka :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kreska :)
OdpowiedzUsuńidealna kreska ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt na powiece
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek:) i perfekcyjna kreska
OdpowiedzUsuńTrafił mi się ten sam eyeliner i również lubię go i polecam innym. A nie spodziewałam się po nim, że będzie tak przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) Ja teraz używam żelowego eyelinera z Catrice i w końcu nauczyłam się robić ładną kreskę :) No może nie tak ładną jak Twoje, ale jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa od kiedy poznałam eyelinery w żelu, to już nie sięgam po te w pędzelku ;)
OdpowiedzUsuńAle równiutka kreska:)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM M.
Baaardzo ładny kolor, lubię błyszczące linery. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post-wiele wyjaśnia przed zakupem :)i bardzo ciekawy blog,zdążyłam przelukać kilka stron, coś czuję że często będę tutaj zaglądała!
OdpowiedzUsuńA może była byś zainteresowana wzięciem udziału w moim konkursie? do rozdania 3 palety cieni. Zapraszam Cię serdecznie!
ładny odcień i idealna kreska :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie umiałabym go obsługiwać :) Kolor ma bardzo ładny i ślicznie prezentuje się na powiece.
OdpowiedzUsuńJa dostałam piękny granat, ale kreski akurat u mnie nieładnie wyglądają i oddałam go koleżance, która się w nim zakochała ;)
OdpowiedzUsuńKURCZE JAKIE FAJNE... PIEKNIE MALUJE.
OdpowiedzUsuńLubię kiedy tego typu liner posiada pędzelek, bo jednak łatwiej i przyjemniej wykonuje się nim kreskę. Sam kolor tez bardzo mi się podoba, czegoś takiego szukałam od dawna.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją pięknie namalowaną kreskę. Mimo, że maluję pędzelkiem od dawna, to chyba takiego efektu jeszcze nie uzyskałam. Może to kwestia produktu.
OdpowiedzUsuń