Znów trudny do uchwycenia kolor. Niuanse między różnymi czerwieniami, koralami, różami są naprawdę niewidoczne dla standardowego sprzętu fotograficznego. By uzyskać jak najbardziej oddany odcień lakieru Colour Alike, zrobiłam zdjęcia w trybie światło jarzeniowe i dzięki temu kolor zyskał trochę na różowości. Chociaż oczywiście i tak nie jest oddany, jednak widziałam, że właściwie każdy fotografujący ten kolor, ma z nim kłopot. Na moich zdjęciach lakier ma w sobie za dużo pomarańczu. Na ostatnim zdjęciu wydaje się najbardziej oddany (jest bardziej różowy).
Marka: Barbra, Colour Alike
Nazwa: 484 (Żegnaj laleczko)
Wykończenie: kremowe, bezdrobinkowe
Kolor: typowo koralowy, z nutką różu; w cieniu wydający się standardową czerwienią
Krycie: lakier jest dobrze napigmentowany, jednak do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy
Inne cechy: lakier nie smuży, nie bąbelkuje; pachnie ananasem
Pojemność: 8ml
Cena: ok. 8zł
piękny:) ja dostałam 2 ciemne:)
OdpowiedzUsuńteraz mam na paznokciakch zmierzch magdy:) czy jakoś tak:)
świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńomomom jakie piękne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńPiekny kolorek
OdpowiedzUsuńidelany na randke :)
OdpowiedzUsuńIdealny na lato :)
OdpowiedzUsuńpodobny do kolru 434 z firmy Maybelline ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolor, ale tło na pierwszym zdjęciu wymiata;)
OdpowiedzUsuńNeonowo, dawno nie miałam takiego koloru na paznokciach. Ja paznokcie maluję raz na miesiąc, 3 tygodnie. Są sztuczne, więc jak mi manikiurzystka namaluje, tak i chodzę. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten lakier, muszę użyć go na pedi jak będę zmieniać kolory ;)
OdpowiedzUsuńTaki pomidorowy ładniusi kolorek:))
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, akurat na okres wiosenno-letni. ;)
OdpowiedzUsuńCzyżby piesek chciał pomóc przy pierwszym zdjęciu ?? :D Kolor lakieru bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolorek!
OdpowiedzUsuńcudny kolorek ;) dosyć śmieszna nazwa " Żegnaj laleczko " :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, w klimatach Raymonda Chandlera, pasuje do paznokci damy ze starego kryminału... Przez to od razu bardziej mi się spodobał. ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo zadbane i ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńKolor na lato idealny, bardzo lubię nosić takie odcienie do opalonych stóp :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor;)
OdpowiedzUsuńAle daje po oczach :) w pozytywnym znaczeniu :)
OdpowiedzUsuńna ostatnim zdjęciu mi się najbardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńCiekawy odcien, intensywny, lubię takie:)
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńmi nie wychodzą ani czerwienie, ani niebieskie ani fiolety ehhh
OdpowiedzUsuńPiękne masz paznokcie :)
OdpowiedzUsuńJeśli jest taki jak na ostatnim to jest piękny:D
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńi ciekawa nazwa :D
śliczne pazurki wyhodowałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie i bardzo uroczy ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńprześliczny kolor i piękne paznokcie do tego :)
OdpowiedzUsuńAga,ale sobie paznokcie wyhodowałaś! Brawo!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolorki na pazurkach!
OdpowiedzUsuńJa też zawsze mam problem z uchwyceniem odcieni, które zawierają czerwone tony. Czasem pomaga zmiana oświetlenia albo trybu, w jakim wykonujemy zdjęcia. Zauważyłam, że robiąc zdjęcia przy oknie, odpowiednie ułożenie dłoni pozwala przyciemnić odcień:D
OdpowiedzUsuńŻegnaj laleczko wpisuje się w moje preferencje kolorystyczne:) Lubię takie żywe odcienie:)
Żaden z moich lakierów nie pachnie owocami;) Widzę, że trafiłaś na wyjątkową emalię:)