O istnieniu tego zapachu wie już chyba każda kosmeto-maniaczka. Swego czasu było o nim głośno, ale obecnie rzadko go widuję w sieci. Zapach, który możemy zakupić w Lidlu, nazywa się Suddenly Madame Glamour, i podobno pachnie bardzo podobnie do perfum Chanel - Coco Mademoiselle. Nie mogę tego potwierdzić ani znegować, bo nie znam oryginalnej wersji.
Woda kryje się w dość ładnym, przyjemnym dla oka, flakoniku. Mieści 50ml produktu, czyli jak najbardziej standardowo. Ja kupowałam go za bodajże 16,99zł, czyli bardzo przyjazną dla portfela kwotę. Nie wiem jaka cena jest obecnie, możliwe, że nadal ta sama - dajcie mi znać, jeśli wiecie. Widziałam też inną wersję Suddenly, taką w czerwonym kartoniku (ta ma biały).
Jak widać, ja już jestem przy końcu buteleczki. Wodę kupiłam ok. rok temu po zeszłorocznej sesji zimowej. Używam jej przede wszystkim podczas chłodnych, jesienno-zimowych miesięcy, bo właśnie na takie najbardziej się nadaje. Woń jest dość ciężka i intensywna. Nie przepadam za ciężkimi zapachami, jednak na zimę takie jak najbardziej pasują. Nie jestem dobra w opisywaniu zapachów, także polecam powąchać ten produkt podczas wizyty w Lidlu. Uważam, że nie jest to produkt dla bardzo młodych dziewczyn, bo jak mówię, jest chyba dla nich zbyt ciężki. W dodatku niektórym zapach może się kojarzyć z dojrzałą, mocno wyperfumowaną panią. Mnie on całkiem przypadł do gustu, chociaż na co dzień wolę lżejsze, słodsze zapachy. Na pewno wielką zaletą produktu jest jego utrzymywanie się. On naprawdę pachnie bardzo długo, to najbardziej trwałe perfumy jakie mam. Ubrania czuć nimi nawet po kilku dniach. Jak za 17zł, warto spróbować :)
Cena: ok. 17zł Pojemność: 50ml Dostępność: Lidl
Kolejny produkt do serii " tanie nie znaczy złe " ;)
OdpowiedzUsuńMoże zostanę zlinczowana za to co napiszę, ale mnie zapachy chanel się nie podobają. Nie mój nos, po prostu ;)
są specyficzne, to prawda :) mnie No 5 wcale się nie podoba, ale ten jest delikatniejszy i mniej babciowaty ;)
UsuńPowiedz proszę, że w 3 zdaniu masz literówkę i tylko przez przypadek nie dopisałaś 'y' w słowie 'perfum'... :D
OdpowiedzUsuńNie wiem jak pachnie Chanel, nie wiem jak także jak pachnie ta woda, ale skoro jest intensywna i ciężka to chyba nie byłoby mi z nią łatwo :)
nie mam literówki.... kogo? czego? perfum, tych perfum. Pachnie podobnie do tych perfum... to chyba poprawnie jest. Na pewno nie 'tej perfumy' xD
UsuńSorry! Ja i moje czytanie ze zrozumieniem. Hahaha :D 'tej perfumy' będzie idealnie :D
UsuńOczywiście,że jest poprawnie:) do czego podobne? do perfum.
UsuńW mianowniku,bierniku i wołaczu-perfumy:)
No wiem, wiem. Moje niedopatrzenie! :)
Usuńaż się wtrącę, jak najbardziej poprawnie!! :) miałam te perfumy, moja mama do tej pory używa ich namiętnie, dla mnie są ok, ale nie na tyle by do nich wracać:)
Usuńja też nie zamierzam wracać, a na pewno nie w najbliższym czasie. może kiedyś, ale obecnie trochę mi się znudziły ;)
UsuńMialam je, faktycznie pachnie identycznie, mam porownanie. Jak poprzedniczka nie lubie za bardzo zapachow chanel, zwlaszcza No 5 - taka ciocia-klocia:/ ja wczoraj odkrylam w Biedonce odpowiednik DKNY Be Delicious - Be 4 Me sie nazywaja i sa tez identyczne i dlugotrwale! Kosztuja 6,50:D
OdpowiedzUsuńWąchałam je kiedyś w Lidlu i muszę przyznać, że są OK, aczkolwiek wolę inne zapachy :).
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś te perfumy i zapach był fajny :)
OdpowiedzUsuńdaleko mam Lidl :(
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego zapachu, ale cena jak najbardziej kusząca,
OdpowiedzUsuńdodatkowo, że są tak trwałe to zachęca
Niuchałam, ale to zupełnie nie mój zapach. Wolę owocowe i lżejsze :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak pachnie oryginał, ale powącham jak nie zapomne podczas wizyty w Lidlu ;)
OdpowiedzUsuńW Lidlu jesteśmy praktycznie w każdą sobotę.
OdpowiedzUsuńPowącham przy następnej wizycie.
Z czystej ciekawości :)
wąchałam je kiedyś w Lidlu, ale mnie nie zachwyciły, pamiętam, że miały jak drażniącą nutę i chciałam je jak najszybciej zmyć z nadgarstka.
OdpowiedzUsuńKocham Coco Mademoiselle więc przy następnej wizycie na pewno powącham. A jeżeli rzeczywiście są trwałe to za te 17zł warto kupić.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości kiedyś przespaceruję się do Lidla i spróbuję (jeśli są testery), żeby porównać zapach z oryginałem.
OdpowiedzUsuńpójdę jutro powąchać ;D
OdpowiedzUsuńkupilam go mamie, jest zachwycona:) ja tez go mam:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam coco mademoiselle, oryginał :)
OdpowiedzUsuńTez mam ten zapach i również jestem bardzo zadowolona z trwałości:)na pewno kupię je ponownie, bo zapach jest według mnie piękny;)
OdpowiedzUsuńmam COCO dlatego chętnie porównam :)
OdpowiedzUsuńo już kiedyś o tym czytałam :) mam oryginalne perfumy Chanel i wersja z Lidla różni się od Mademoiselle :)
OdpowiedzUsuńMam je obecnie i męczę od roku już tę buteleczkę, ewidentnie nie mój zapach jednak ;)
OdpowiedzUsuńWąchałam go, bo naczytałam się, że jest super i pachnie tak jak Chanel coco Mademoiselle. Zawsze chciałam mieć ten perfum więc myślałam, że najpierw sprawdzę lidlowską wersję. Ale niestety zapach okazał się nie mój ;/ Swego czasu w Aldi były świetne "perfumy" tanie, pięknie pachnące i długo się utrzymujące ;)
OdpowiedzUsuńNie ma ale z chęcią je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dostarczyłaś mi powód do odwiedzenia Lidla;P Muszę się przyjrzeć temu zapachowi. Tym bardziej, że stosunkowo długo utrzymuje się na ciele i odzieży:) Słyszałam, że w Lidlu można dostać odpowiednik Coco Mademoiselle, ale nigdy nie wiedziałam, jak nazywa się ten substytut:) Teraz wiem, czego szukać.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem różnią się od Coco Mademoiselle, które zresztą uwielbiam.
OdpowiedzUsuńo tych zapachach z Lidla czytam już na kolejny bloga aż chyba sama się skusze ;)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię. Dość specyficzny zapach, ale ma w sobie to coś.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że w Lidlu są perfumy ;) Przy najbliższej wizycie muszę zobaczyć czy znajdę na półkach ten flakon.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale slyszałam że są ok:)Z lidla uwielbiam kosmetyki "suhada''niestety dawno ich tam nie widziałam:(
OdpowiedzUsuńMam w domu oryginalny Chanel więc mogłam dokładnie porównać, owszem nuta zapachowa jest podobna, ale Mademoiselle pachnie luksusem, ma nieporównywalnie lepszą jakość, jednak jak kogoś nie stać na drogie perfumy, to Suddenly może być ok.
OdpowiedzUsuńOrientujecie się może czy te perfumy ciągle są dostępne? :)
OdpowiedzUsuńwww.merin.pl
OdpowiedzUsuńw tym sklepie jest kilka odpowiedników Mademoiselle
Christopher Dark Madame Charmant
La Rive Madame Isabelle
Paris Bleu Sanderling - ten jest podobno najlepszy
są tutaj
http://www.merin.pl/szukaj.html/szukaj=Mademoiselle
Zamiast perfum z Lidla i Biedronki wybieram odpowiedniki są po prostu zdecydowanie bardziej podobne do oryginałów. Kupiłam raz na próbę perfumy z zapachowiec.pl i zdecydowanie mogę powiedzieć że nic im się nie równa.
OdpowiedzUsuń