8 marca 2015

Fitomed: Płyn oczarowy z kwiatem pomarańczy vs Tonik oczyszczający ziołowy do skóry tłustej


Witam Was gorąco, znów po kilkunastodniowej nieobecności. Ostatnio ma dyżur na sklepie, więc sprzedaję i pracuję w innych godzinach (10-18), zatem mam zdecydowanie za mało czasu na cokolwiek. Marzę o tym, by już wrócić do swoich standardowych zadań i móc kończyć pracę koło 16-16:30. Zupełnie bonusowo dodam, że ostatnio kupiłam sobie motocykl i próbuję coś jeździć, ćwiczyć, ale praca też mi to ogranicza, bo będąc w domu po 19 nie mam już na to ochoty, a poza tym bywa bardzo zimno :( Stwierdzam, że praca od 10 do 18 to przekichana sprawa, zwłaszcza jak się dojeżdża do domu ponad godzinę - masakra. Na szczęście zbliża się wiosna, dzień coraz dłuży i jest coraz cieplej :)

Chciałabym Wam dzisiaj powiedzieć kilka słów o dwóch tonikach do twarzy, których używam od ponad pół roku roku. Oba pochodzą z firmy Fitomed i są produktami naturalnymi, ziołowymi. Tonik nie jest produktem niezbędnym w mojej codziennej pielęgnacji, jednak warto go mieć, dlatego też postanowiłam przetestować te polecane cerze tłustej marki Fitomed. Jak łatwo się domyślić, mam skórę tłustą. Miewa ona lepsze i gorsze okresy, ale zazwyczaj przetłuszcza się równomiernie na całej twarzy, nie ma na niej obszarów, gdzie by się mocniej przesuszała czy łuszczyła.


FITOMED, PŁYN OCZAROWY DO TWARZY Z KWIATEM POMARAŃCZY

Płyn oczarowy nie jest typowym tonikiem, ale może spełniać jego funkcję. Butelka 200ml wyposażona jest w atomizer, który rozpyla produkt w średniej ilości (nie powiedziałabym, że jest ona ani mała, ani duża). Niestety nie działa on do końca sprawnie i czasami trzeba go naciskać więcej razy, żeby odpowiednio zadziałał (np. trzeba nacisnąć jeden raz na pół 'gwizdka' i jeszcze raz, żeby psiknął). Zapach preparatu jest ziołowy, lekko pomarańczowy - przypomina neroli. Moim zdaniem nie jest ani nieprzyjemny, ani piękny - po prostu neutralny. Czasami rozpylam go na twarzy i zostawiam, po czym nakładam krem; innym razem rozpylam go na wacik i przemywam twarz. Płyn nie powoduje u mnie szybszego przetłuszczania się skóry, dlatego często używam go rano w celach odświeżenia buźki. Dobrze zmywa sebum i brud z twarzy, domywa pozostałości makijażu. Nie podrażnia mojej naczynkowej skóry, ale też nie zauważyłam, żeby robił z nią coś nadzwyczaj dobrego. Jest to przyjemny produkt, który spełnia swoje zadanie i w przyszłości z chęcią sięgnę po kolejną buteleczkę, może z innego rodzaju.

Cena: 13zł      Pojemność: 200ml      Dostępność: sklep Fitomed


FITOMED, TONIK OCZYSZCZAJĄCY ZIOŁOWY DO CERY TŁUSTEJ

Początkowo myślałam, że z tonikiem polubię się bardziej niż z płynem oczarowym. Stało się jednak inaczej. Co prawda na zdjęciu możecie zobaczyć, że zużyłam ich podobną ilość, jednak brak atomizera przyczynia się do słabszej wydajności. Tonik przyjemnie odświeża i oczyszcza skórę. Ma typowo ziołowy zapach, dość neutralny dla nosa, jednak bardzo wzmaga przetłuszczanie się mojej cery. Jakiś czas po jego aplikacji (np. kiedy odpuszczam sobie nałożenie kremu - czasami robię tak, kiedy siedzę w domu i w ciągu dnia po prostu przemywam buźkę) moja skóra staje się bardzo tłusta, błyszcząca, wręcz lepka. Naprawdę nie wiem, od czego to zależy, zatem staram się nie używać tego toniku na co dzień. Stosuję go na wieczór lub wtedy, kiedy błyszczenie mi w niczym nie przeszkadza. Nie wiem, co jej skórze się w nim nie podoba.... A jestem osobą, która bardzo mocno nawilża skórę (zwłaszcza na noc - używam olejków), więc to na pewno nie bunt spowodowany złym nawilżeniem cery.

Cena: 10zł      Pojemność: 200ml      Dostępność: sklep Fitomed

 

12 komentarzy:

swiaturody pisze...

Zastanawiam się nad tonikiem, ale na razie wykorzystam zapasy:)

Yuki. pisze...

Ja lubiłam obydwa te produkty ;)

Basia Retro Mama pisze...

U mnie było na odwrót, po płynie bardziej mi się cera tłuściła a po toniku było ok.

Naliex pisze...

nie znam ich ale ciekawa jestem zapachu, miałam kiedyś pokrzywowy tonik i był tak okropny...zapach odstraszył :)

Drzemiące Piękno pisze...

Jak na razie moim ulubionym tonikiem jest tonik firmy Garnier, o tych produktach słyszałam dość dobre opinie, dlatego ciekawe jak spisałyby się u mnie. :)

Paulina pisze...

Mam ten płyn oczarowy i bardzo go lubię :-)

Unknown pisze...

Miałam żel z serii tej samej co tonik i niestety wysypało mnie po nim, więc zraziłam się do ich produktów do twarzy. :( Za to miałam płyn różany i przyjemnie odświeżał oraz pachniał, ale również bez szału na skórze ani bez większych szkód. :)

Kasiorra pisze...

lubie ten płyn oczarowy :) ale jest mega wydajny, więc w gruncie rzeczy mam go już dosyć ;) niedługo go zdenkuję.

Emilia Skrodzka pisze...

Ostatnio otrzymałam tonik oczyszczający z fitomedu, ciekawa jestem jak u mnie się sprawdzi :)

rogaczki pisze...

Używałam z powodzeniem płynu oczarowego, a teraz kupiłam sobie powyższy tonik i przełożyłam do niego atomizer :) Zauważyłam ostatnio u siebie wzmożone błyszczenie, ale nie podejrzewałam o to toniku - muszę się jednak mocniej przyjrzeć mojej skórze. Stawiałam raczej na krem, ale warto sprawdzić pierwszego podejrzanego :) Wybrać między tymi dwoma kosmetykami jeszcze nie umiem, za krótko używam toniku na taki werdyt ostateczny.
pozdrawiam, A

Ewa pisze...

A ten tonik ziołowy zapowiadałby się na bardzo dobry, a tu taka niemiła niespodzianka...

AnjaG pisze...

Mam prosbe jesli masz troche wolnego czasu to czy moglabys poklikac w moje linki, nawet raz...bylabym ogromnie wdzieczna, jesli nie to rozumiem i przepraszam za zawracanie glowy