15 sierpnia 2014

Alverde: Masło do włosów z awokado i masłem shea


Wielki boom na kosmetyki z DMu, czyli Balea i Alverde chyba już przeminął, niemniej jednak, ja wciąż uwielbiam te kosmetyki (szczególnie Alverde). Alverde jest chyba moją ulubioną marką i lubię testować to, co mają w asortymencie. W lutym, przy okazji wizyty w DM, kupiłam sobie masło do włosów tejże marki. Produkt dość nietuzinkowy, bo raczej nie słyszy się o masłach do włosów, a bardziej o olejach czy po prostu maskach.

Masło mieści się w 200ml opakowaniu, które pod wieczkiem zabezpieczone jest sreberkiem. Pojemność jest dość duża, w końcu można znaleźć 200ml masła do ciała, a tego używamy do włosów. Zapach jest przyjemny, jak dla mnie lekko kwaśny, ale jakby owocowy; czuć trochę ten alkoholowy smrodek, jak przy wielu kosmetykach Alverde. Konsystencja kosmetyku jest gęsta i zbita, przypomina masło do ciała lub gęsty krem do stóp. Uważam, że ta konsystencja jest zbyt tępa, by nakładać ten produkt na suche włosy - po jakimś czasie wysycha i tworzy z włosów wysuszone, oblepione strąki. Rozumiem, że nie każdy musi lubić oleje do włosów, ale gdyby to masełko miało formę bardziej tłustej maści, myślę, że lepiej by się sprawdzało.

I tutaj konsystencja wiąże się z czasem trzymania produktu na włosach. Nie można go trzymać długo, bo jak napisałam - masło zasycha. Ja nie nakładam go na suche włosy, bo to nie ma sensu, najczęściej wcieram je w końcówki, które są już naolejowane. Nigdy nie używałam tego masła po umyciu włosów, bo wolę inny typ masek, to masło wydaje mi się za ciężkie.


Prawdę mówiąc, masełko mnie nie powaliło. Końcówki po nim i po oleju są fajne; nie zauważyłam, by były obciążone, natomiast ta konsystencja mi nie leży i nie lubię sięgać po ten produkt. Starczy mi pewnie jeszcze na długo, bo wydajność ma naprawdę dobrą, ale potem o nim zapomnę i już nie wrócę do tego kosmetyku. Miałyście ten produkt i zgadzacie się z moją opinią? A może u Was to masełko się sprawdziło? :)

Cena: 3,45€      Pojemność: 200ml      Dostępność: DM, drogerie internetowe

18 komentarzy:

Patrycja pisze...

masło do włosów nie jest raczej dla mnie, dociążam swoje loki wszystkim co się da, ale zasychające produkty wcale mi nie pomagają;/

Inga B. pisze...

Też lubię kosmetyki alverde :) tego jeszcze nie miałam ale skoro mówisz że nie powala to raczej sobie odpuszczę ;)

Alicja - Kotek Pstrotek pisze...

Szczerze mówiąc, nie widziałam jeszcze pozytywnej recenzji tego masła, co skutecznie mnie od niego odrzuca... Ale kosmetyki Alverde lubię, szczególnie maskę hibiskusową :)

Paulina pisze...

Tej maski akurat jeszcze nie próbowałam :-)

Pani Malutka pisze...

maski na włosy to super rzecz! Uwielbiam taką nałożyć i śmigać po domu w turbanie :)
zapraszam na bloga, post rozdaniowy! :) http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/

Unknown pisze...

Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy ale sie poprawię ;)
Pozdrawiam ;)

Una pisze...

Nie miałam z nim do czynienia, ale myślałam nad nim.

gosiawk pisze...

Tego nie maiłam, ale nie specjalnie mnie kusi

Panna-Kokosowa pisze...

Jakoś miło mi się kojarzą kosmetyki na których jest awokado...chociaż chyba żadnego takiego nie miałam. Nie wiedziałam, że Alverde wypuściło masła do włosów, sama bym myślała, że to do ciała pewnie:D

Drzemiące Piękno pisze...

Nigdy nie widziałam tego masła ale w sumie nic nie straciłam :)

Angie pisze...

Nie miałam.. Zdecydowanie wolę maski i odżywki :D

Anita B. pisze...

W sumie nazwa chwytliwa. Ale skoro nie zachwyca, to nie ma nim sobie co głowę zawracać :)

kosmetykoholiczka pisze...

A mi za to konsystencja się podoba i chętnie go kupię jak gdzieś w 'internetach' spotkam :D

mala0727 pisze...

chętnie bym wypróbowała :)

Unknown pisze...

Nigdy nie miałam i chyba raczej się nie skuszę :)

Marta Misiak pisze...

Mam maskę z tej serii, nakładam ją tylko na zwilżone włosy bo konsystencja też jest oporna. Na moich wysokoporowych włosach działa cuda :)

Blisko Lasu pisze...

Nigdy go nie miałam:)

Silesian Beauty pisze...