9 marca 2014

Catrice: kredka do brwi Eye Brow Stylist, 020 Date with Ash-ton


Kredka do brwi Catrice długo wisiała na mojej wish-liście, ale nie była priorytetową zachcianką. Jako że do Natury zaglądam rzadko, a Hebe była na drugim końcu miasta, dorwałam ją 3 tygodnie temu podczas pobytu w Berlinie. Zapłaciłam za nią 2,45€, w Polsce kosztuje 10,49zł. To moja druga kredka do brwi, jakiej używałam. Pierwszą była Ikebana (w kolorze Sepia) od marki Vipera. Lubię ją, jednak jest dość ciemna i lepiej używać jej w połączeniu z cieniem niż samodzielnie.

Catrice oferuje nam numer 020 Date with Ash-ton, który jest jaśniejszy i od razu uznałam, że będę mogła używać jej samej, bez konieczności sięgania po cień do brwi. Nie myliłam się - kredka ma cudowny, chłodny, popielaty odcień brązu. Jest to kolor bardzo uniwersalny, sprawdzi się zarówno u osób z cienkimi, jasnymi włoskami, jak i posiadaczami ciemniejszych, grubszych brwi. Mimo że jestem naturalną blondynką, brwi mam dość ciemne i ta kredka sprawdza się na nich rewelacyjnie.


Jeśli chodzi o same właściwości kredki, to nie jest ona zbyt miękka. Jest bardzo woskowa i trzeba ją mocniej docisnąć do skóry, żeby rysik pozostawił kolor. Pewnie osoby z rzadszymi i cieńszymi brwi będą miały łatwiej, ale ja muszę ja naprawdę mocno docisnąć, żeby kolor pozostał między moimi gęstymi brwiami (na zdjęciu nie widać ich gęstości, bo ja wyrywam pewnie z 50% tego, co mi wyrasta). Niemniej jednak, jestem z niej zadowolona, bo uzyskuję naprawdę ładny, naturalny kształt brwi bez efektu przerysowania. Kredka ładnie maskuje braki we włoskach, co można zauważyć na poniższym zdjęciu, przy wewnętrznej części moich brwi.

Na brwiach wygląda naturalnie, zostawia lekko połyskującą, woskową warstwę. Na początku jest to fajne, bo w końcu włoski same w sobie lekko się błyszczą, jednak po kilku godzinach brwi zaczynają mi się nieestetycznie świecić (coś jak twarz od sebum) i nierzadko muszę je przypudrować. Oczywiście, kredka nie jest odporna na tarcie. Jeśli zbyt mocno przejedziemy materiałem czy palcem po brwiach, część kredki się zetrze, jednak jeśli nic takiego się nie stanie, będzie siedzieć na brwiach do czasu demakijażu.

Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolona z mojego nabytku. W kredce Catrice najbardziej podoba mi się kolor i naturalny efekt. Mogłaby być mniej woskowa i się tak nie błyszczeć, ale w ogólnym rozrachunku wypada naprawdę dobrze. Jeśli macie problemy z doborem kredki przy chłodnym typie urody czy jasnych włosach, proponowałabym sięgnąć po 020 Date with Ash-ton.



Cena: 2,45€/10,49zł      Pojemność: 1,6g     Dostępność: szafy Catrice: Natura, Hebe

32 komentarze:

tattoo pisze...

mam brdzo jasne brwi z natury i własnie dzięki tej kredce moge je naturalnie podkreślić bez sztucznego i nachalnego efektu :)

Anonimowy pisze...

Muszę kupić sobie jakąś kredkę do brwi, może będzie to właśnie ta. :)

charlotte pisze...

mam ją i bardzo lubie :)

karminowe.usta pisze...

Kredka zapewnia niezwykle naturalny efekt:) Zastanawiam się, czy Catrice ma w swojej ofercie ciemniejszą wersję tego produktu:) Ostatnio niechętnie sięgam po cienie, ponieważ wykazują tendencję do osypywania. Z kolei gdy podkreślam brwi przed nałożeniem podkładu, później muszę z nich wyczesywać kosmetyk.

Sylwia | weak-point pisze...

ładny efekt daje na brwiach, myślałam, żeby po nią sięgnąć, jednak ja muszę wybierać ciepłe odcienie

zoila pisze...

Lubię ją za kolor, ale to woskowe wykończenie niekoniecznie sprawdza się przy mojej tłustej cerze...

KasiaPL pisze...

bardzo ładny, naturalny efekt :) chyba będę musiała zakupić taką kredkę :)

Nena pisze...

Ładny, naturalny kolor :) Mimo wszystko zostanę chyba przy Aqua Brow :)

Agusiak747 pisze...

Tak, są jeszcze dwa ciemniejsze kolory 030 i 040, ale nie wiem, jak wyglądają, bo skupiłam się tylko na tej ;)

Agusiak747 pisze...

Po Aqua Brow sama chętnie kiedyś sięgnę ;)

Kasiuleczka pisze...

Rzęsy kochana to Ty masz piękne! :)

elpiss pisze...

boję się kredek do brwi, nigdy nie mogę trafić z kolorem i efekt jest odwrotny do zamierzonego...

Unknown pisze...

O, nie próbowałam jej jeszcze. Używam cienia z jakiejś paletki ;)

kosodrzewina pisze...

Moja ulubiona kredka do brwi :)

recenzjatorka pisze...

O, fajnie naturalnie wygląda. Szukam jakiejś dobrej jakościowo kredki i co najważniejsze w dobrze dobranych kolorze. Do tej pory używałam kredki z Avonu, która jako jedyna mi pasowała z kolorem, ale ją wycofali. Może rozejrzę się za tą, tylko w ciemniejszym kolorze.

Iwetto pisze...

Mam ten sam kolor i u mnie uwydatniają się pomarańczowe tony. Wiem, brzmi wariacko, bo odcień na pierwszy rzut oka jest bardzo stonowany i szary. Szkoda, bo jakość według mnie jest fajna.

jolkag78 pisze...

Bardzo ładnie się prezentuje na brewkach- naturalnie.

Unknown pisze...

Mam ją. Akurat ten odcień kupiłam przez przypadek. Nie odpowiada mi jej pomarańczowy ton jaki prześwituje na brwiach. Kupiłam najciemniejszą i odpowiada mi zdecydowanie lepiej ;).

Unknown pisze...

Jak dla mnie ona wcale nie jest pomarańczowa ;)

BogusiaM pisze...

nigdy nie malowałam kredką brwi, wydawało mi się, że bedzie to strasznie sztucznie wyglądać, ale ten kolor wygląda naturalnie na Twoich brwiach:)

Unknown pisze...

Efekt jest bardzo fajny, ja do podkreślenia brwi niczego w sumie nie używam.

AnnaBlog pisze...

Ależ masz piękne rzęsiska!

Agata Wełpa pisze...

Mam ją i bardzo lubię :)

Cysiowe Wariacje pisze...

Też ją mam i jestem z niej zadowolona, mogłaby tylko mieć jescze troszkę bardzie szary odcień.

zuocienie pisze...

na Twoich brwiach wygląda świetnie, ciekawa jestem innych jej kolorów ;)

wlosowaobsesja pisze...

Ja mam ciemniejszą :)

Paulina pisze...

Czaiłam się na nią, ale jednak wzięłam color tatoo. Te rzęsiska masz boskie :-)

Meraja pisze...

Dla mnie byłaby zbyt chłodna - zdecydowanie wpadam w ciepłe tony. Póki co zostanę przy swojej palecie z essence :)

LadyMakda pisze...

Te kredki są genialne. Świetnie ci pasuje ten kolor ;)

Unknown pisze...

Dobre kredki ma też Yves Rocher, chociaż dla mnie trochę za jasne, nawet ta najciemniejsza ;)

rogaczki pisze...

mam tę kredkę i bardzo lubię :) kolor świetny, szczególnie kiedy chcę mocniej podkreślić brwi, bo na co dzień wystarcza mi korektor do brwi Eveline.
pozdrawiam, A

mart_91 pisze...

Muszę się w końcu skusić na którąś z tych kredek:) swoją drogą masz piękne rzęsy:)