27 stycznia 2013

Jak zużyć balsam bez spłukiwania z Joanny, kiedy się nie sprawdzi?


Wiem, że balsam do włosów nawilżająco-regenerujący jest dość kontrowersyjnym kosmetykiem. Produkt firmy Joanna ma zwolenników i przeciwników. U mnie sprawdza się zgodnie ze swoim zastosowaniem (czyli aplikujemy go po umyciu i nie spłukujemy), jednak wiem, że wiele osób twierdzi, że u nich nic nie robi. Co zatem poczynić, kiedy ten produkt się u Was nie sprawdza?

Przez ostatni okres próbowałam znaleźć inne zastosowania do tego produktu i oto, do czego doszłam:
  • JAKO ODŻYWKA - balsamu można używać jak zwykłej, ekspresowej odżywki - według mnie sprawdza się podobnie; lekko nawilża włosy, wygładza, sprawia, że lepiej się rozczesują. Jeżeli obciąża Wam włosy bez spłukiwania, może się okazać, że po spłukaniu będzie dawać dobry efekt. Balsam nie jest może w ten sposób super wydajny, jednak lepiej zużyć go tak, niż wyrzucać ;)
  • JAKO MASKA (PRZED MYCIEM, PO MYCIU) - można nałożyć obficie produkt na jakieś 15 min przed myciem. Na pewno coś da, u mnie włosy są bardzo miękkie i zabezpieczone przy myciu szamponem. Można go też łączyć z innymi maskami/odżywkami i nakładać po myciu włosów, a potem spłukać.
  • DO METODY OMO - podobne zastosowanie do tego, co wyżej. Balsam zabezpieczy końcówki włosów przed działaniem SLS czy innych substancji.
  • DO GOLENIA (?) - tego nie próbowałam i raczej wątpię, by się sprawdził. Ma bardzo wodnistą konsystencję i może się po prostu rozlewać i spływać. Jednak jego zmiękczające właściwości powinny ułatwiać golenie. Może warto spróbować? ;)

Jeżeli to u Was zawodzi, to najlepiej produkt komuś oddać, chociaż uważam, że jeśli trochę pokombinujecie, to można znaleźć dla niego zastosowanie ;)

SKŁAD: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Mel Extract, Hydrolyzed Milk Protein, Propylene Glycol, Panthenol, Triethanolamine, Parfum, Coumarin, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

PS. A teraz lecę się uczyć - od jutra zaczyna się u mnie sesja. Także wybaczcie moją ostatnią i przyszłą nieobecność. Za jakiś tydzień wrócę ;) Trzymacie kciuki!

46 komentarzy:

Unknown pisze...

Ja nie polubiłam się z tym balsamem. Pamiętam, że moje włosy po nim się bardzo przetłuszczały i były bardzo oklapnięte, po prostu koszmar. Nigdy więcej go nie kupię, ale świetne sposoby ;)

ksenka pisze...

Ja go nawet lubiłam ale wolę odżywki do spłukiwania dlatego kupiłam tą fioletową do spłukiwania i jest okropna...

a pisze...

To odżywka dla wyjątkowo suchych kosmyków :)

Unknown pisze...

mam go, ale bardziej lubię odżywki do spłukiwania

Alieneczka pisze...

nie miałam go jeszcze ;)
ale zwykle produkty zużywam do tego, do czego są
nie chce mi się kombinować ;)

aa1kamila pisze...

Nie miałam i chyba nie zamierzam mieć. :)

mentoska pisze...

Mi ten balsam sklejał włosy, przy końcu buteleczki, chociaż na początku był ok. Zużyłam zgodnie z przeznaczeniem :)

Catherines diary pisze...

lubię tą odżywkę ale zawsze ją spłukuję :)



Zapraszam do mnie :)


Adrianna pisze...

Trzymamy kciuki :) Powodzenia :)

Em pisze...

u mnie ten balsam średnio sie sprawdza, męczę go już od długiego czasu.

Meraja pisze...

miałam, sprawdzał się na początku całkiem ok, po czasie był już za słaby to go dodałam do maski i jakoś zleciał ;)

Unknown pisze...

można też nakładać pod olej :)

Kaprysek pisze...

U mnie w ogóle kosmetyki do włosów z Joanny się nie sprawdzają. Więc od jakiegoś czasu już nic z tej firmy nie kupuję.

Unknown pisze...

U mnie zazwyczaj takie specyfiki,które się nie sprawdzają lądują na umywalce.
I traktuję je jako mydło w płynie.
Zużywa się błyskawicznie.

infernal phoenix pisze...

Rzeczywiście firma Joanna wzbudza wiele kontrowersji. Ja lubiłam kiedyś ich kosmetyki. Do czasu. Nie wiem czy jakość się popsuła czy poprostu poznałam inne produkty oraz ich możliwości i w porównaniu do Joanny lepiej się u mnie sprawdzają.

Maddalena pisze...

Ja mieszam ją z olejem i tak nakładam na kilka godzin przed myciem :)

Agusiak747 pisze...

też dobry plan :)

Anonimowy pisze...

Gdzie można kupić produkty tej firmy? :D

deelancyy pisze...

Właśnie wczoraj kupiła szampon i odżywkę z tej serii :P Mam nadzieje ze się sprawdzi :D

Milky chocolate pisze...

Miałam ją i jako balsam się nie sprawdziła. Zużyłam ją jako odżywkę przed myciem i sprawdziła się średnio. Ważne, że zużyta :D
Z tej serii kompres jest bardzo fajny.

Anonimowy pisze...

Muszę je jakoś przegapiać, bo nigdy ich nie widzę. Taki sam problem mam z tą malinową płukanką z Marizy.

ankas pisze...

Polecam spróbować do golenia, ja tak zużyłam maskę z Avonu która mi nie pasowała;)

Unknown pisze...

Nie miałam nigdy.

Lady Madlen pisze...

U mnie jutro również sesyjny start ;P choć jeden egzamin już się odbył. Co do balsamu to ja się na niego nie skusiłam.

*Natalia* pisze...

Ja go lubiłam :-). Fajnie zmiękczał włosy.
Powodzenia, trzymam kciuki!

Anonimowy pisze...

O tak! Pomyliłam się. Czytałam że jest takim zwyklakiem, jednak chciałabym przetestować. Dzięki za informacje. :)

naughtynotnice0 pisze...

odzywki ktore sie nie sprawdzaly wlasnie do golenia sa idealne:)

tylko-silje pisze...

Nie lubię go rzeczywiście, ale ostatnio w końcu udało mi się go zużyć:) właśnie jako odżywkę do spłukiwania.

Anonimowy pisze...

Nie miałam tego balsamu i całe szczęście ;) Wolę sprawdzone odżywki :)

W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*

karminowe.usta pisze...

Ja też nie lubię wyrzucać kosmetyków, dlatego zawsze staram się znaleźć im alternatywne zastosowanie. Gdy nic nie przychodzi mi do głowy, to próbuję przekonać członków rodziny do jego stosowania;P

Życzę powodzenia na egzaminach i szybkiego powrotu do świata żywych;)

mala0727 pisze...

odżywka bez spłukiwania zrobiłaby masakrę mojej fryzurze :P
dobre sposoby, do golenia - dobry poślizg :D

ZołzAnna pisze...

Ja zużyłam go jako odżywkę d/s.

Karo pisze...

Powodzenia na egzaminach! :)))

Strawberry Mery pisze...

ja trefne odżywki zużyam do OMO:) powodzenia!

Wieczna Marzycielka pisze...

U mnie ten balsam spisuje się świetnie :) Powodzenia na sesji :)

Unknown pisze...

Miałam kiedyś ten produkt, ale nie pamiętam jak działał na moje włosy, więc chyba go kupię :) gdyby się nie sprawdził zawsze mogę zastosować któryś z Twoich pomysłów :D

Powodzenia na sesji !! :)

rogaczki pisze...

jeżeli moje testy z omo się powiodą i na stałe zmienię sposób mycia włosów, na pewno wypróbuję :) nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków joanny do włosów, więc wyrobionego na ich temat zdania nie mam. ale jak znam swoje włosy, to nie podobają im się odżywki/balsamy i inne kosmetyki bez spłukiwania.
pozdrawiam, A

Iwetto pisze...

Wymęczyłam go do włosów, ale nigdy więcej ;P

sypa pisze...

Chyba wolę kupic odżwykę z prawdziwego zdarzenia, niz gimnasstykowac się z tym balsamem ;)

Pastereczka pisze...

Powodzenia w sesji:)
Dobre sposoby wykorzystania, bo w sumie nawet po przeczytaniu recenzji nie ma się pewności czy spasi;)

Wera pisze...

do golenia jak najbardziej

PRblog pisze...

Ja tam wolę jedwab do włosów jest najlepszy ;)

Obserwuję i liczę na to samo ♥

Bella Mulier Stylle pisze...

Podobno że do golenia właśnie się sprawdza ale też nie próbowałam :)

anikowa101 pisze...

Jak mi się nie sprawdza kosmetyk tego typu to wykorzystuję tak jak w pkt. 3 czyli "chronię" nim końcówki.

desire25 pisze...

Niestety, u mnie ten kosmetyk wędruje do kosza. :(

Natalia Lily pisze...

Mi się właśnie nie sprawdza ten balsam i leży od miesiąca na półce w łazience. Włosy są gorsze niż przed samą aplikacją. Może jednak będę wcierać je tylko w końcówki;)