6 września 2012

W7: bronzer Honolulu


Pewnie większość zna ten bronzer, choćby z widzenia. Jest to Honolulu marki W7. Dostałam go jakiś czas temu w ramach wymiany i nie żałuję! Bronzer jest naprawdę godny uwagi. Takie cudo kosztuje ok. 15zł (np. na Allegro) i mieści 6g kosmetyku. W opakowaniu znajdziemy też pędzelek, naprawdę dobrej jakości. Jest to jeden z niewielu dołączanych pędzelków, którym naprawdę można się dobrze pomalować! Czasami go używam, ale raczej sięgam po Hakuro H13.


Pierwsze co mnie urzekło w tym kosmetyku, to kolor - jest idealny, ładny, opalony odcień brązu; nie ma pomarańczowych tonów. Myślę, że sprawdzi się do cieplejszych i chłodniejszych typów urody. Dobrze się z nim pracuje, więc osiągniemy efekt bardzo subtelny, jak i wyrazisty. Rozciera się dosyć łatwo, nie powinien robić plam (ale nie wiem jak poradzi sobie w ogólnie niewprawiona ręka).


Pewnie jesteście ciekawe wykończeniem - nie nazwałabym go zupełnie matowym, bo, jak dla mnie, ono jest w kierunku delikatnie satynowego, ale drobinek to on nie ma. Uważam, że bardzo ładnie wygląda na twarzy.

Bronzer trzyma się na twarzy na pewno kilka godzin, może delikatnie zblednąć, ale wciąż na niej jest. Trudno mi ocenić jego trwałość czasowo, ale przypuszczam, że z 7h (albo i więcej) wytrzyma na dobrym podkładzie (moje podkłady trzymają się dobrze, szczególnie Revlon CS) lub po wcześniejszym zaaplikowaniu bazy pod makijaż. Na dole macie efekt, jak wygląda na mojej twarzy. Rzadko nakładam bronzery, więc nie mam wprawy. A poza tym nie mam widocznej kości policzkowej i rozcieram po omacku, także proszę o wyrozumiałość. Do recenzji nałożyłam go dosyć sporo, ale w znaczenie delikatniejszej wersji zobaczycie go w tym makijażu.


47 komentarzy:

moooni-que pisze...

mmm, urzekł mnie!
jak będe szukać jakiegoś to zastanowie się na jego zakupem :)

IVONA pisze...

bardzo fajny efekt na twarzy...podoba mi sie i to bardzo:)
pozdrawiam:)

KiziaMizia pisze...

U Ciebie tak ładnie wygląda :) ja mam do niego chyba zbyt ciężką rękę :P

ejndzel pisze...

Pięknie wygląda na Twojej buźce :)

Unknown pisze...

SUUUUUUPER!

Justa147 pisze...

kusisz mnie! :) na pewno zwrócę na niego uwagę!

Mavia pisze...

Zachęciłaś mnie zdjęciami na swojej twarzy:). Takiego efektu od dawna szukam, jak na razie mam do wykończenia kilka opakowań....Ale wiem, że Honolulu znajdzie się na mojej liście zakupów:).

Dorota pisze...

Bardzo ładny efekt:)

KasiaS1980 pisze...

Rewelacja. Na pewno poszukam, uwielbiam matowe bronzery. Pozdrawiam.

*Natalia* pisze...

Jak on cudownie wygląda na twarzy :O!

Leany pisze...

Mam i uwielbiam!

Marta pisze...

bronzer to niestety wciąż kosmetyk nie dla mnie, w ogóle go nie ogarniam :D

One_LoVe pisze...

ajjjj jaki cudny!! chcę go!!

Anna | Kosmetykoholizm pisze...

Wygląda super, daje bardzo ładny efekt na twarzy. Ja używam obecnie potrójnego bronzera z Loreal'a, mam wersję dla blondynek, jak go kupowałam miałam jaśniejsze włosy. Daje bardzo ładny efekt

Immenseness pisze...

piękny kolor, mi by pewnie nie pasował bo z bledziuchów jestem :P

asia:) pisze...

bardzo ładny bronzer, mój się skończy to zastanowię się nad jego zakupem:)

Madziak pisze...

O nie! Zakochałam się! Wygląda cudownie! Daje świetny efekt, narobiłaś mi ochoty na niego :) Jak to dobrze, że mój bronzer jest na wykończeniu 3:)

Buziaki, Magda
PS.Zapraszam na nową notkę :)

Unknown pisze...

Bardzo podoba mi się efekt.
Ja jednak częściej sięgam po róż.
Obecnie w mojej kosmetyczce nie ma ani jednego bronzera.
Kto wie, może kiedyś.

FaleFalki pisze...

Słyszałam o nim wiele dobrego. Jeśli któryś z moich bronzerów dotknie dna, na pewno skuszę się na ten. :)

kamila1987 pisze...

Też o nim słyszałam dużo pozytywów i chyba wkońcu się skuszę, bo odcień naprawdę ma ładny, nie jest nachalnie żółtawy ;)

Magdalena pisze...

Też go mam, ale czeka na swoją kolej. Jest jeszcze zamknięty. :)

CynamoOnka pisze...

Piękny efekt, koniecznie muszę go w końcu kupić :)

merczens pisze...

długo się na niego czaję. szukam idealnego bronzera...

Autor pisze...

Ale pięknie wygląda na Twojej buzi! Kusisz :D Ale na razie nie ulegnę :)

asia-k pisze...

Bardzo mi sie podoba efekt końcowy :)

Blisko Lasu pisze...

ale ładny efekt :)))

Monika / Triki Moniki pisze...

faktycznie ten bronzer ma bardzo ładny kolor na skórze!

karmel pisze...

Kocham Homolulu jak ja to mówię :D

Patrycja pisze...

Daje świetny efekt :)

Anne Mademoiselle pisze...

Po prostu wow! Jeszcze nie widziałam żadnego bronzera, który tak ładnie wyglądałby na twarzy!

Lady Madlen pisze...

Ładnie to wygląda. Ja nie używam brązerów. Nie umiem (przyznaję się bez bicia) ale też nie potrzebuję.

Edyta pisze...

Ładny odcień :) Kolor przypomina mi mój bronzer który dorwałam w edycji limitowanej z P2, w każdym bądź razie bardzo Ci ten pasuje :D

Różowa Szminka pisze...

moim zdaniem ładnie się prezentuje

Claudia pisze...

Bardzo fajnie prezentuje się na buźce :) Sama musze sobie w końcu sprawić jakiś bronzer, bo wstyd przyznać, jeszcze nie mam żadnego :):)
Pozdrawiam:)

beautyhairandfashion pisze...

Piękny efekt daje. Uwielbiam bronzery właśnie w takim kolorze.

Anonimowy pisze...

Fajny efekt,kiedyś się na niego skuszę:))

Green eire pisze...

łooooo, ja nigdy go nie widziałam i nie słyszałam o nim, ale jest cudny!!!!:D

anitk4 pisze...

świetny :) ale cena tez jest powalająca :)

anitk4 pisze...

uj miało być kusząca :P tak to jest jak się myśli o niebieskich migdałach :P

CaliforniaVenus pisze...

kiedyś rozważałam używanie bronzera zamiast różu ;) staneło jednak przy różu, ale brązowym ;) pooozdrawiam! ;*

Lil Oddiette pisze...

Daje piekny efekt! Wygladem przypomina produkty Benefit, a cena tez bardzo przystepna :)

Iwetto pisze...

Na Tobie prezentuje się świetnie :) Myślałam nad nim, ale ostatecznie skusiłam się na Sephorowy produkt.

karminowe.usta pisze...

Rzeczywiście ma szlachetny odcień:) Nie znoszę pomarańczowych tonów. Też mam problem ze słabo zarysowanymi kośćmi policzkowymi, ale podczas makijażu zasysam policzki do środka i wtedy wiem, gdzie mam nałożyć bronzer:) Wiele dobrego słyszałam o tym pędzelku, niektóre dziewczyny zostawiają go sobie, gdy zużyją bronzer.

Siostry Bukowskie pisze...

o, dobrze na Tobie wygląda (; może i dla mnie będzie ok

Panna-Kokosowa pisze...

Na Tobie wygląda niesamowicie!

Justa pisze...

swietny, ale widze denko-powiedz ile czasu go uzywasz?

Una pisze...

Właśnie obejrzałam swatche na innych blogach i wyglądało na to, że to ciemny bronzer, ale u Ciebie na taki nie wygląda... Wydaje się "herbatnikowy", a takiego szukam...
Chyba znowu go chcę... ;-)