12 lipca 2012

Technic: High Lights - rozświetlacz do twarz z pędzelkiem


Dziś chciałabym Wam pokazać kosmetyk, który kupiłam dobre pół roku temu, a nadal go nie opisałam. Jest to rozświetlacz Technic, o nazwie high lights, w buteleczce niesamowicie przypominającej benefitowski produkt high beam ;) Niestety nie jestem w stanie Wam ich porównać, bo tego drugiego nie posiadam. Ale być może tym z Was, które nie chcą wydawać sporej sumy na oryginalną wersję, spodoba się efekt otrzymany przez tę podróbkę.

Rozświetlacz ten kupiłam na Allegro za ok. 10-13zł. Jeżeli chodzi o moje doświadczenie, to był drugi produkt tego typu, który znalazł się w mojej kolekcji (pierwszy był Sleekowy, którego efekt mi nie odpowiadał - był za złoty). Ten znacznie się od niego różni - po pierwsze jest w formie płynnej, a po drugie ma chłodny odcień. Ma lekką, kremową konsystencję, rozprowadza się bez problemu. Można go aplikować na kości policzkowe, łuk kupidyna czy pod łuk brwiowy. Myślę, że ten produkt można też zmieszać z podkładem, by uzyskać rozświetlenie, ale przyznam, że nigdy go tak nie użyłam.


Opakowanie mieści 15ml produktu, który aplikujemy przy pomocy pędzelka. Buteleczka bardzo przypomina lakier do paznokci. Pędzelek czasami lubi się rozchodzić, ale nie przeszkadza to w ogóle w nanoszeniu rozświetlacza na twarz. Rozświetla bardzo fajnie: przy mniej inwazyjnym roztarciu - mocniej, przy bardziej - delikatniej. Jak na produkt w takiej cenie jest dosyć trwały. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile dokładnie wytrzymuje, ale jest to na pewno kilka godzin. Mimo intensywnego pocierania go palcami i rozcieranie, duża ilość produktu jakby wnika/wkleja się w skórę, przez co rozświetlenie (nawet jeśli delikatne) jest zachowane. Drobinki odbijające światło są bardzo dobrze zmielone. Mimo że rzadko używam rozświetlacza, to się z nim polubiłam.


34 komentarze:

Ala pisze...

Haa ;p jak spojrzałam na zdjęcie to myślałam że to lakier do paznokci . ;D Fajny rozświetlacz.

Kolorowy Pieprz pisze...

słitaśny, akurat dla takiego aniołeczka jak Ty:) :P

ameeise pisze...

ciekawy efekt ;)

atina.naturalnie pisze...

fajny efekt:)

Wera pisze...

a ja myślałam, ze to lakier do paznokci

marta bloguje pisze...

myślałam, że to właśnie Benefit. ładny efekt :))

zoila pisze...

Ładny efekt :)

Katie pisze...

normalnie Benefit ;)

Lil Oddiette pisze...

Pierwsze spojrzenie na zdjęcie i 'wow, szczęściara ma High Beam'a';)

Meraja pisze...

mnie bolą rozświetlacze - zwłaszcza w sztucznym świetle, gdy wychodzą te wszystkie drobinki i wygląda to tak, jakbym sobie twarz brokatem posypała...
chociaż u Ciebie tego nie widać. hm .. :)

FaleFalki pisze...

Daje bardzo ładny efekt :)

Paubia pisze...

Nigdy nie używałam rozświetlacza..

Paullla pisze...

Nie przepadam za rozświetlaczami. Być może nie trafiłam jeszcze na ten właściwy, bo albo były za złłote, miały za dużo drobinek.
Ale ten się całkiem fajnie prezentuje :)

Anne Mademoiselle pisze...

Podoba mi się :)

One_LoVe pisze...

fajny efekt, ale nie wiem czy umiałabym to obsłużyć. :D

Anonimowy pisze...

myślałam, że to lakier do paznokci ;D
niedawno zaczęłam, więc obserwuję i Ciebie te do tego zaprazam ;]
pozdrawiam i zapraszam do siebie na akcję paznokciową pt.: "LETNIE WZORKI" ;))

karminowe.usta pisze...

Kupiłam podobny rozświetlacz, tyle że z Inglota. Właśnie mi o nim przypomniałaś:)

Magdalena pisze...

Wygląda bardzo naturalnie :)

Cosmetics Freak pisze...

bajer:P ale ja chyba wolę standardowe rozświetlacze

Paullla pisze...

Właśnie nie używałam jeszcze :) Koncze swój peeling więc pewnie w niedługim czasie zakupie tą nową wersje :)

Unknown pisze...

Aga śniłaś mi się całą noc !!!!!!!!!!

CaliforniaVenus pisze...

no właśnie baaardzoo przypomina lakier do paznokci i już miałam pisać, że fajny kolor ;) pooozdrawiam! =)

Unknown pisze...

Całkiem fajny efekt na twarzy :)

Anonimowy pisze...

Jak na moje oko to coś pomiędzy High Beam (dla mnie daje zbyt srebrną, perłową poświatę) a That Gal (wydaje się być ładny, spokojny, w różowej tonacji, a po nałożeniu - magicznie znika, zero efektu O_o ). Muszę wypróbować tę 'podróbkę' ;)

JuicyBeauty pisze...

Nawet ładnie wyglada :) Efekt całkiem całkiem :)
Pozdrawiam, Klaudia :)

Unknown pisze...

haha seksu nie było :(
ale byłam u Ciebie w domu, nie pamiętam co robiłyśmy, ale byłam w szoku jak mi powiedziałaś, że masz męża i masz 28 lat ;o;o;o

Zabiegana pisze...

Mam go i bardzo go lubie ;) daje ladny i naturalny efekt, ale czasem uda mi sie z nim przesadzic, bo jest dosyc wydajny i naloze za duzo i sie swiece ;)

Bleksi pisze...

Fajnie wygląda..:))

Małgorzata Palka makeup artist pisze...

ciekawy kosmetyk tylko gdzie go mozna kupić? :)

Anonimowy pisze...

Chyba mnie przekonałaś do kupna:D

Wena pisze...

Fajny efekt, właśnie szukam jakiegoś rozświetlacza. Lato pełną parą, a ja nadal nic nie mam :D

Nepenthes pisze...

szukałam już jakiś czas zdjęć tego rozświetlacza w akcji i wreszcie znalazłam ! Efekt wygląda całkiem nieźle. Szkoda, że nie możesz porównać do oryginału :(

Donia pisze...

właśnie zastanawiam się nad jego kupnem i trafiłam do Ciebie, rzeczywiście daje bardzo ładny efekt :)

Anonimowy pisze...

Finding a cure for parkinson's disease is one of the top priorities for me at morn Bible fourth dimension that concluded with a small supplication band.

My page ... http://parkinsonsplace.com/
My website: Sneads parkinson's disease specialists