4 lutego 2012

Hean: Boom Lashes mascara


Ostatnio zostałam poproszona o zrobienie recenzji tuszu Hean - Boom lashes, ponieważ jedna z Was jest nim zainteresowana :) Produkt dostałam do testów na początku października i mogę wyrazić swoją opinię na jego temat.

Za cenę ok. 11zł otrzymujemy 13ml maskary z wielką szczotą (wielkości mojego oka!). Moja szczoteczka była wygięta, ale wiem, że raczej tak nie jest... Niemniej jednak dużo osób ją wygina, bo wtedy lepiej się sprawdza. Moje pierwsze odczucia co do tuszu nie były pozytywne. Rzęsy tuszowałam wówczas normalnie - patrząc raczej na wprost lusterka. Teraz moje zdanie trochę się zmieniło, a rzęsy tuszuję patrząc prostopadle w dół, w lusterko.
 


Według producenta: 
Hipnotyzujące spojrzenie w maxi rozmiarze. Elastyczna kremowa formuła tuszu
3 w 1: wydłuża, pogrubia i pielęgnuje rzęsy. Szczoteczka LARGE VOLUMIZING
spektakularnie unosi rzęsy i zwiększa objętość rzęs od nasady aż po same końce.

Jak sprawdza się maskara?
Przez rozmiar szczoty, dosyć trudno manewruje się nią przy mniejszym oku i krótkich rzęsach. Ponadto, zrobiona jest ona z szorstkiego włosia i przejechanie nią po skórze może być trochę bolesne (wole nie myśleć o włożeniu jej do oka). Nabiera trochę za dużo produktu. Tusz wymaga chwili pracy, bo skleja trochę rzęsy. Może nie robią się z nich 3 włoski, ale sklejenie jest widoczne (na zdjęciu mocno to widać, ale na żywo nie kuje to aż tak w oczy). Poza tym pozostawia na rzęsach trochę grudek. Lekko się osypuje. Jeżeli chodzi o pogrubienie - rzeczywiście jest widoczne i jeżeli oczekujecie od maskary tylko pogrubienia, powinna się sprawdzić. Oczywiście też trochę wydłuża i unosi rzęsy, ale na pewno nie spektakularnie. Właściwości pielęgnujących nie zauważyłam. Zazwyczaj używam tego tuszu z połączeniu z innym, żeby rzęsy były bardziej rozdzielone i dłuższe, ale by pokazać Wam efekt saute, użyłam tylko Heana.

Mimo że produkt został mi udostępniony za darmo, nie wpływa to w żaden sposób na moją ocenę

28 komentarzy:

tysialikethis pisze...

ładny efekt :)

Let's Talk Beauty pisze...

ojej, szkoda, ze tylko grudek i paprochów się robi :/
lubię, kiedy rzęsy są gładkie po tuszowaniu

Anonimowy pisze...

śliczny efekt podkręcenia i wydłużenia.

snow pisze...

Efekt podkręcenia i wydłużenia jak napisała koleżanka wyżej naprawdę świetny, szkoda tylko, że dość posklejał rzęsy... ;(

Meraja pisze...

efekt końcowy jak dla mnie wyklucza używanie jej solo... a zwykle nie mam czasu bawić się z kilkoma szczoteczkami/tuszami jednocześnie - próbowałam, ale się nie sprawdza :)

Agusiak747 pisze...

dlatego na co dzień raczej jej nie używam :) ale myślę, że np. przy doklejeniu sztucznych rzęs efekt byłby ok, bo byłby dosyć widoczny :)

Zzielona pisze...

U mnie ten tusz w ogóle się nie sprawdził.

YoAnka pisze...

hm, całkiem ładnie pogrubia ale te grudki

modishness-inspirations pisze...

Mhm, ładnie podkręcił rzęsy, tylko za bardzo posklejał..
U mnie notka o tym, kiedy powstał pierwszy tusz do rzęs - zapraszam! :)

One_LoVe pisze...

posklejał trochę rzęsy i zostawił grudki, nie tego oczekuję od tuszu. :)
ale długie są to fakt. :)

Anuullaa pisze...

Ale ma dziwną szczoteczkę....Jednak bardzo ładnie podkręcił rzęsy.

Paramore pisze...

Dla mnie ta szczota jest za wielka i za sztywna, wolę bardziej elastyczne.

unappreciated pisze...

szczotka wygląda kosmicznie;) a sam efekt najładniejszy to niestety nie jest...

danielka88 pisze...

Wydłuża ślicznie, ale mnie zawsze strasznie razi w oczy, kiedy rzęsy są posklejane. A szkoda tyle czasu, żeby bawić się z wieloma tuszami, lepiej mieć jeden, a porządny ;)

Lady In Purplee pisze...

Gdyby nie te grudki to by było świetnie :)

Anonimowy pisze...

efekt taki sobie ;/

Sabina pisze...

Ehh, troszkę tandetny, bo widzę że się odbił i ma grudki :(

Blisko Lasu pisze...

No troszkę tych grudek narobił :( czyli po prostu szału nie ma niestety

PTYSIA pisze...

Nigdy nie używałam, nie wiem.

Katsuumi pisze...

Grudki są, ale wydłuzenie całkiem dobre; ) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

lejdish pisze...

Zdaje się że ładnie podkręca no ale te grudki i nie zbyt rozdzielone rzęsy zdecydowanie na nie :(

Magdalena pisze...

No cóż ma swoje plusy i minusy jak widzę, ale cena jest przystępna.

Beautiful ladies pisze...

Dziękuje za tą recenzje :D

Fiolka86 pisze...

Szkoda, że zostawia grudki :( ehhh a był na mojej chciej-liście :/

anikowa101 pisze...

Ma fajnie wygiętą szczotę ale efekt "saute" nie za bardzo mi się podoba...

JustMe pisze...

U... efekt mi się nie bardzo podoba ;(


Bardzo fajny blog- dodaję do obserwowanych ;))

Obsession pisze...

dla mnie ten tusz to klapa była kompletna :/ niestety

Wena pisze...

Dostałam go do testów, jak na tusz za tą cenę był dobry, teraz z miarę zasychania podoba mi się mniej...