29 stycznia 2012

Oriflame: błyszczyk Very me - I will rock your world


Dzisiaj przedstawię Wam błyszczyk firmy Oriflame, który dostałam ostatnio do testów. Trafił mi się najciemniejszy, malinowy kolor, czyli I will rock your world. Błyszczyk zamknięty jest w małej tubce mieszczącej 10ml produktu. Jak widzicie szata graficzna tubki jest bardzo ładna. Nie jestem fanką formy aplikacji przez dziubek i wg mnie jest to minus.

Jeżeli chodzi o sam kosmetyk - pachnie świetnie! Jest to słodki, owocowy zapach, przypominający trochę pastę do zębów dla dzieci :) Jest dosyć dobrze napigmentowany, zostawia transparentnie-malinowy kolor na ustach. Jak widzicie - zawiera drobinki. Konsystencja błyszczyka jest dosyć gęsta, przez to produkt trzyma się nieźle na ustach (chociaż ja i tak wszystko szybko zjadam ;)). Koszt błyszczyka to jakieś 10-15zł. To jeden z niewielu błyszczyków, po które chętnie sięgam ;)

23 komentarze:

tysialikethis pisze...

podoba mi się .
kolor śliczny .
na ustach wygląda ładnie.:)))

Spark pisze...

Ładnie prezentuje się na ustach, jednak ja też nie jestem fanką tego typu aplikatorów więc na pewno się na niego nie skuszę :)

kosmetoholiczka_1919 pisze...

Wyglada bardzo fajnie, ale jakos nie przepadam za blyszczykami w tubkach ;)

Taml pisze...

Za ten zapach byłabym w stanie dać te 15 zł :)

Wera pisze...

ciekawy, ładny kolor

O. pisze...

super :):):)




zapraszamy do nas:*

Blisko Lasu pisze...

bardzo ładny ;)

Monika . pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Sabina pisze...

Mi też przypadł do gustu design :) A kolorek jest ładny, lecz dla mnie za ciemny :(

Unknown pisze...

Ładny kolor :)

Anonimowy pisze...

bardzo fajny :)

Paramore pisze...

Nazwa wymiata ^^
Podoba mi się kolor :)

Electric_Girl pisze...

Śliczny kolor, aczkolwiek nie przepadam za błyszczykami w tubkach :)

Anonimowy pisze...

Kiedy ja specjalnie kombinuje tak z kolorami! Ja nie chce najprościej... ;)

Peerfectlly pisze...

Kolor jest mega :-)

Berni pisze...

Fajny kolorek :))

Anonimowy pisze...

Fajniutkie opakowanie.. ;)

lejdish pisze...

Hihi widzę, że Ty dzisiaj o szwedzkich kosmetykach -> oriflame :P Miałam kilka błyszczyków z oriflame, ale tylko jeden przypadł mi do gustu już nawet nie pamiętam nazwy, ale był o smaku toffi mniam! :) Też bardzo nie lubię tej formy aplikacji, no ale cóż. :)

PS Zapraszam na mój szwedzki post :)

Asia- blog o szyciu ubrań pisze...

nie lubię błyszczyków, zawsze jak wyjdę na dwór to włosy przylepiają mi się do ust. : )

kleopatre pisze...

Fajny ma kolor:)

BeAtta pisze...

Świetny ma kolorek ten błyszczyk :)

lejdish pisze...

Hihi jestem za! Poważnie! Do Szwecji zawsze o każdej porze dnia i nocy! :D :) Z pewnością Kent na żywo brzmi jeszcze cudowniej! Ja zakochałam się w nich od pierwszego usłyszenia. :P Więc nie dziwię się, że masz już za sobą aż 4 ich koncerty. :)

Anonimowy pisze...

Mam i jest pyszny ;)